Być kumplem Ósemki - warto czy nie?

Wiadomość
Autor
Krzysztof Jarzyna
Posty: 91
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 17:39
Lokalizacja: Z tamtont

#16 Post autor: Krzysztof Jarzyna » poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:02

To sie dowiedz słonce, moze ktoś Ci powie, a tak poza tym to Twój post nie dotyczy tematu:(.

Ja tam skromny nie jestem kiedy nie musze być, to dosyc proste.


Generalnie wszystko zgodnie z planem i pod kontrolą
8w7

Extroverted Intuitive Thinking Judging
Strength of the preferences %
100 6 38 67

Adi
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2006, 23:25

#17 Post autor: Adi » środa, 22 listopada 2006, 23:51

Ja jestem kumplem zdrowej Ósemki i mowię, ze warto. :P

Nigdy nie macie problemów z kasą? :D
Mój typ 4w3

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#18 Post autor: Kiciak » czwartek, 23 listopada 2006, 13:05

raczej nie ;) co do gospodarowania swoimi funduszami to jestem chyba mistrzem :P
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

Awatar użytkownika
Cienka
Posty: 112
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 15:31
Lokalizacja: się biorą dzieci?

#19 Post autor: Cienka » piątek, 24 listopada 2006, 08:21

A ja wiecznie cierpie na brak kasy. Gdy tylko mam od razu wydaje wszystko, a później cierpię i bieduje do następnej wypłaty :roll:
7w8, ENFp, sp/sx/so, choleryk :)

Krzysztof Jarzyna
Posty: 91
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 17:39
Lokalizacja: Z tamtont

#20 Post autor: Krzysztof Jarzyna » sobota, 25 listopada 2006, 02:20

Ja tam kasy nienawidzę i nietrzymam jej wcale, ale mam wszystko to co chcę i się tym dziele z innymi 8) .
Generalnie wszystko zgodnie z planem i pod kontrolą
8w7

Extroverted Intuitive Thinking Judging
Strength of the preferences %
100 6 38 67

Awatar użytkownika
Merrique
Posty: 22
Rejestracja: środa, 6 grudnia 2006, 17:03
Lokalizacja: sama nie wiem...

#21 Post autor: Merrique » poniedziałek, 11 grudnia 2006, 17:45

hmm no cóż moja kasa rozpływa się w oka mgnieniu, jeśli tego chcę, natomiast jeśli nie chcę wydawać to nie poprostu nie wydaję :) dla mnie to jest proste jak budowa dzidy :lol:

Co do odbierania mojej osoby przez innych to jestem z reguły pozytywnie odbierana, nie mniej jednak jeśli kogoś nie lubię to ta osoba wyraźnie odczuwa moją niechęć do niej w wyniku czego ma przerąbane :wink:

Pozdrówka 4 all :)
8w7 i w sumie dobrze mi z tym <lol>

"Jestem jak róża - niekochana więdnę
Jestem jak dziecko - odepchnięta cierpię
Lecz oczy mam suche, a usta gorące
Nie szukam bajki w życiu i walczę do końca"
Closterkeller "Graphite"

Awatar użytkownika
Regis
Posty: 81
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 14:31

#22 Post autor: Regis » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 11:02

Złym pytaniem jest czy się opłaca czy nie, takiego pytania jezeli chodzi o stosunki międzyludzkie nie ma, bo czesto nawet jak jest źle to jest dobrze;).
Heh, powiedz to w dziale piątek, to Cię wyśmieją wszyscy. :]

Cóż, nie lubię ósemek. Drażni mnie przebywanie w ich towarzystwie i ich zachowanie. Może przez to, ze piątki i ósemki tak się różnią.

posiadanie duszy jest wstydem i słabością, przede wszystkim słabością (przynajmniej dla mnie)
A czytajac to, cholernie się zdziwiłem. Jest więcej ósemek z takim lub podobnym zdaniem?
Za nami i przed nami noc
W pałacach, bramach i na zakrętach

Awatar użytkownika
Słomkowy_Kapelusz
Posty: 850
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
Lokalizacja: Z głowy
Kontakt:

#23 Post autor: Słomkowy_Kapelusz » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 11:35

Regis pisze: Cóż, nie lubię ósemek. Drażni mnie przebywanie w ich towarzystwie i ich zachowanie. Może przez to, ze piątki i ósemki tak się różnią.
Nie wiem czy aż tak bardzo. Ja mam coś z piątek - jestem dobrym obserwatorem.
Regis pisze:
posiadanie duszy jest wstydem i słabością, przede wszystkim słabością (przynajmniej dla mnie)
A czytajac to, cholernie się zdziwiłem. Jest więcej ósemek z takim lub podobnym zdaniem?
Nie ;) A juz na pewno nie ja. Słomkowy ma swoją słomkową duszę i nie uważa, że jest ona słabością. Buz duszy, zostaje tylko mięso, flaki i kilka gnatów ;)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 25 grudnia 2006, 21:35 przez Słomkowy_Kapelusz, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
lusylia
Posty: 383
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 06:05
Lokalizacja: chi town

#24 Post autor: lusylia » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 20:45

Regis pisze:Może przez to, ze piątki i ósemki tak się różnią.
Wg mnie roznia sie tylko jedna cecha ktora zwykle jest ekstrawertyzm u 8 i intro u 5ek. Poza tym zwykle sa uparte w swoich pogladach i kieruja sie mysleniem a nie uczuciami. Przeciez 5tki tez to maja. Za malo czytales o tym, Regis.
Regis pisze:
posiadanie duszy jest wstydem i słabością, przede wszystkim słabością (przynajmniej dla mnie)
A czytajac to, cholernie się zdziwiłem. Jest więcej ósemek z takim lub podobnym zdaniem?
Czemu sie zdziwiles? Slomkowy jest dosc zdrowy wiec akceptuje swoja "duchowosc", ale przecietne i chore Osemki (czyt: znaczna wiekszosc) jej nieznosza, bo kojarzy im sie z brakiem odpornosci na urazy, a 8 lubia byc w pewnym sensie niewzruszone. Radze poczytwac wiecej o motywach typu 8, a moze znajdziesz w sobie duzo ich cech, bo jako 5 masz z 8 polaczenie na wykresie, Regis.
1w9, INFJ/j, sx/sp/so (silny zwiazek z polaczeniami 7 i 4, oraz i8i6)
___
Oh laughing man
What have you won?
Don't tell me what cannot be done.

Awatar użytkownika
Słomkowy_Kapelusz
Posty: 850
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
Lokalizacja: Z głowy
Kontakt:

#25 Post autor: Słomkowy_Kapelusz » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 22:14

lusylia pisze:Wg mnie roznia sie tylko jedna cecha ktora zwykle jest ekstrawertyzm u 8 i intro u 5ek.
Ja mam przewagę ekstrawersji, ale minimalną. Szacunkowo 55% na 45%.
lusylia pisze:Slomkowy jest dosc zdrowy
Chciałaś coś powiedzieć :?: :shock:

Co, to znaczy dość zdrowy?

Awatar użytkownika
Regis
Posty: 81
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 14:31

#26 Post autor: Regis » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 22:33

lusylia pisze:Wg mnie roznia sie tylko jedna cecha ktora zwykle jest ekstrawertyzm u 8 i intro u 5ek. Poza tym zwykle sa uparte w swoich pogladach i kieruja sie mysleniem a nie uczuciami. Przeciez 5tki tez to maja. Za malo czytales o tym, Regis.
Ekstrawetyzm i introweryzm to dużo.
To chyba nie przez to, ze nie doczytałem. Po prostu, to moje bardzo subiektywne odczucia na ten temat i dlatego tak piszę. I choć jestem piątką, to dość często kieruję się emocjami.

Regis pisze: Czemu sie zdziwiles? Slomkowy jest dosc zdrowy wiec akceptuje swoja "duchowosc", ale przecietne i chore Osemki (czyt: znaczna wiekszosc) jej nieznosza, bo kojarzy im sie z brakiem odpornosci na urazy, a 8 lubia byc w pewnym sensie niewzruszone. Radze poczytwac wiecej o motywach typu 8, a moze znajdziesz w sobie duzo ich cech, bo jako 5 masz z 8 polaczenie na wykresie, Regis.
Ale nie o to mi chodzi. Zdziwłem się, bo na wykresie 5 ma połączenie z 8, a widze same przeciwieństwa. Na przykład właśnie to powyzej z duszą:
Ja żyję prawie tylko duszą. Ja to moja dusza, a moje ciało to taka niedoskonała skorupa. W swoim umyśle jestem sobą i to właśnie ten umysł i bariera go obejmujaca wydaje mi się bardziej niewzruszona niż ciało.
I to bardzo duża przeciwność. Ale skoro pisałaś, że zdrowe ósemki raczej tak się nie zachowują, to może wykres odnosi się tylko do tych całkiem zdrowych typów?

Cóż, chyba niepotrzebnie wtracam w dział nie mojego typu. :wink:
Za nami i przed nami noc
W pałacach, bramach i na zakrętach

Awatar użytkownika
lusylia
Posty: 383
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 06:05
Lokalizacja: chi town

#27 Post autor: lusylia » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 22:45

Słomkowy_Kapelusz pisze:
lusylia pisze:Wg mnie roznia sie tylko jedna cecha ktora zwykle jest ekstrawertyzm u 8 i intro u 5ek.
Ja mam przewagę ekstrawersji, ale minimalną. Szacunkowo 55% na 45%.
lusylia pisze:Slomkowy jest dosc zdrowy
Chciałaś coś powiedzieć :?: :shock:

Co, to znaczy dość zdrowy?
Z tego co zauwazylam to znane mi introwertyczne Osemki maja b. silne polaczenie z 5 i dosc trudno wtedy ich od 5 odroznic. Sprawiaja wtedy wrazenie poprostu pewnych siebie i bardziej stanowczych 5tek.

Pytasz sie mnie co to znaczy dosc zdrowy? Poczytaj na jakiejs stronie o zdrowych 8kach; przeciez jest ich sporo. Nie czujesz sie dosc zdrowy? Nie probowales nigdy postawic samodiagnozy stopnia zdrowia typu? Patrzac z boku jestes ...dosc zdrowy.
1w9, INFJ/j, sx/sp/so (silny zwiazek z polaczeniami 7 i 4, oraz i8i6)
___
Oh laughing man
What have you won?
Don't tell me what cannot be done.

Awatar użytkownika
lusylia
Posty: 383
Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 06:05
Lokalizacja: chi town

#28 Post autor: lusylia » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 23:07

Regis pisze: choć jestem piątką, to dość często kieruję się emocjami.
Regis pisze: Ale nie o to mi chodzi. Zdziwłem się, bo na wykresie 5 ma połączenie z 8, a widze same przeciwieństwa. Na przykład właśnie to powyzej z duszą:
Ja żyję prawie tylko duszą. Ja to moja dusza, a moje ciało to taka niedoskonała skorupa. W swoim umyśle jestem sobą i to właśnie ten umysł i bariera go obejmujaca wydaje mi się bardziej niewzruszona niż ciało.
Wobec tego prawdopodobnie masz ciezkie to skrzydlo 4.
Jeszcze jedno: Czy to znaczy ze nie przykladasz zadnej roli do tego jak wygladasz zmniejszajac role ciala do skorupy? Czy poprostu masz problem z tolerancja swojego zewnetrza?
Poza tym: napisales ze wnetrze jest u Ciebie niewzruszone... to samo wlasnie niejako maja Osemki. Miedzy innymi to jest ta wasza cecha wspolna. Niewzruszonosc duszy u Ciebie, ORAZ niewzruszosc duszy u np. Freyi, chociaz Ona (co chyba wynika z jej slow) wolalaby zeby nie trzeba bylo wywolywac niewzruszonosci wnetrza, a zeby przez duszy nieobecnosc to nawet niemusialo sie odbywac, jako cos zbednego. Tak to rozumiem. (popraw mnie jesli sie myle, Freya)
Regis pisze: I to bardzo duża przeciwność. Ale skoro pisałaś, że zdrowe ósemki raczej tak się nie zachowują, to może wykres odnosi się tylko do tych całkiem zdrowych typów?
Mozna to okreslic tak, ze jak Piatka jest w dobrym stanie to przejmuje zalety Osemek i Siodemek; a jak jest w zlym stanie przejmuje rowniez i wady 7ek i 8ek.
Regis pisze: Cóż, chyba niepotrzebnie wtracam w dział nie mojego typu. :wink:
Chyba zartujesz, ja tez nie jestem 8 a sie panosze po wszystkich prawie forach. Kazdy moze odwiedzac kazde forum, jesli tylko ma sprawe. Dzieki temu sie przeciez uczymy. :D
1w9, INFJ/j, sx/sp/so (silny zwiazek z polaczeniami 7 i 4, oraz i8i6)
___
Oh laughing man
What have you won?
Don't tell me what cannot be done.

Awatar użytkownika
Regis
Posty: 81
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 14:31

#29 Post autor: Regis » poniedziałek, 25 grudnia 2006, 23:53

lusylia pisze: Jeszcze jedno: Czy to znaczy ze nie przykladasz zadnej roli do tego jak wygladasz zmniejszajac role ciala do skorupy? Czy poprostu masz problem z tolerancja swojego zewnetrza?
Przykładam rolę do wyglądu, ale bardzo małą. Na tyle, żeby w miarę schludnie wyglądać. Nie mam problemów z tolerancją i nie mam kompleksów z wyglądem, choć z pewnością mogłoby być z nim lepiej. Ale jak pisałem; dla mnie to tylko ciało.
Za nami i przed nami noc
W pałacach, bramach i na zakrętach

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#30 Post autor: Kiciak » wtorek, 26 grudnia 2006, 15:31

Regis pisze:
posiadanie duszy jest wstydem i słabością, przede wszystkim słabością (przynajmniej dla mnie)
A czytajac to, cholernie się zdziwiłem. Jest więcej ósemek z takim lub podobnym zdaniem?
moja dusza jest moja chluba, bez niej nie bylabym soba, to nia jestem silna i wspaniala. kocham swoja dusze i nigdy bym jej nie zmienila, choc jest ona zraniona dosc powaznie, nie znaczy to ze chce sie jej wstydzic.

wiec jak narazie Regis masz 2:1 ;)
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

ODPOWIEDZ