Czy Ósemka wierzy w horoskopy?

Czy wierzysz w horoskopy?

TAK i czasami stosuję się do rad w nich zawartych
0
Brak głosów
TAK, ale nigdy nie stosuję się do rad w nich zawartych
1
11%
NIE, czytam horoskopy, żeby się pośmiać
8
89%
 
Liczba głosów: 9

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

Czy Ósemka wierzy w horoskopy?

#1 Post autor: Basket Case » poniedziałek, 15 grudnia 2008, 10:36

Drogie ósemki, jesteście przesądne?

Wierzycie w horoskop? Nie mówię, rzecz jasna, o takim sporządzonym przez jakąś podrzędna redaktorkę "Pani Domu" pomiędzy śniadaniem, a obiadem, ale tzw. PROFESJONALNY

Co z numerologią, wróżbami, tarotem?

Zachęcam do głosowania w ankiecie i rozwinięcia tematu :)

Ankieta tylko dla ósemek!!!



Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

#2 Post autor: Kapar » wtorek, 16 grudnia 2008, 00:34

Interesuja mnie takie rozne sprawy, ktorych wyjasnic sie nie da calkiem ale zaprzeczyc ich slusznosci takze niesposob. Np horoskopy... choc jest to bardziej ciekawostka niz cos powazniejszego.

Jesli chodzi o horoskopy to nie widzialem takich z poradami ale takie z opisami charakterow na podstawie znaku zodiaku, kosmogramu i tak dalej. Czytajac to przerazilem sie tak jak czytajac opis mojego typu ennea, bo bylo to bardzo zgodne z rzeczywistoscia.

Jest np taka stronka http://www.czary.pl, na ktorej opisy sa dosc ciekawe. Trzeba tylko troche glebiej pogrzebac w tej stronie.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

#3 Post autor: Pablo » środa, 17 grudnia 2008, 23:07

O NIE - W ŻYCIU!!! ;) Przeczytałem kiedyś naukowe podejście do horoskopów i nastawienie do nich mam jakie mam - jedyną magię klasyfikacji ludzkich charakterów znalazłem w enneagramie.

Na temat tarota i wywoływania duchów znam parę niezwykłych realnych historii ale o tym jutro bo do roboty na 6 trza iść.... Dobranoc wszystkim :)

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#4 Post autor: Maro » piątek, 9 stycznia 2009, 09:20

sam jestes kowalem swojego zycia.
horoskopy przyczyniaja sie do tego ze zaczynamy sie programowac nie tylko nie mowia prawdy ale tez szkodza. szczegolnie jak sa zle.
samospelniajace sie proroctwo.tyle.nie czytac! nie szkodzic sobie!
ale kazdy robi co lubi wiec...
ja nie wierze. horoskopowo jestem rakiem i mam tyle z raka co mrowka z wiewirki(no dobra obie sa szybkie... :twisted: )
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

#5 Post autor: Basket Case » wtorek, 20 stycznia 2009, 12:24

można przyjąć, że racjonalność typu osiem została udowodniona :D

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#6 Post autor: boogi » wtorek, 20 stycznia 2009, 17:12

Maro pisze:ale tez szkodza. szczegolnie jak sa zle.
boskie ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

#7 Post autor: Kapar » środa, 21 stycznia 2009, 01:31

Maro pisze:sam jestes kowalem swojego zycia.
horoskopy przyczyniaja sie do tego ze zaczynamy sie programowac nie tylko nie mowia prawdy ale tez szkodza. szczegolnie jak sa zle.
samospelniajace sie proroctwo.tyle.nie czytac! nie szkodzic sobie!
ale kazdy robi co lubi wiec...
ja nie wierze. horoskopowo jestem rakiem i mam tyle z raka co mrowka z wiewirki(no dobra obie sa szybkie... :twisted: )
Tu nie chodzi o to, czy ty decydujesz o swoim losie czy gwiazdy ;/

Widzę, że wy nie macie pojęcia co to jest kosmologia i astrologia. Oceniacie po łebkach.

Ja uważam, że układ planet, ich energia, w dniu naszego urodzenia ma jakiś wpływ na nas.
Różnicę sprawia też, czy rodzisz się latem czy zimniejszą porą, w jakim klimacie spędzasz swoje pierwsze miesiące życia. Były zrobione badania na ten temat, o ile częściej się choruje w ciągu całeo życia, jeśli urodziło się w zimie czy jesienią i tak dalej...

Tak samo jak Księżyc ma wpływ na nasz mózg. Szara masa w czaszce zawiera w 70% procentach wodę i tak, jak Księżyc odpowiada za przypływy i odpływy, tak nie pozostaje bez wpływu na nasz mózg. Są ludzie, którzy są na to bardziej wrażliwi, i tacy, którzy bardziej.
można przyjąć, że racjonalność typu osiem została udowodniona
Basket nie podzieliłam się z nami swoimi poglądami w tej kwestii :>
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

#8 Post autor: Basket Case » środa, 21 stycznia 2009, 05:20

baby_kapar pisze:Basket nie podzieliłam się z nami swoimi poglądami w tej kwestii :>
Proszę bardzo :)
baby_kapar pisze: Różnicę sprawia też, czy rodzisz się latem czy zimniejszą porą, w jakim klimacie spędzasz swoje pierwsze miesiące życia. Były zrobione badania na ten temat, o ile częściej się choruje w ciągu całeo życia, jeśli urodziło się w zimie czy jesienią i tak dalej...
Zgoda... są na to chyba nawet badania lekarskie, ale mnie ich nie potrzeba.
baby_kapar pisze:Tak samo jak Księżyc ma wpływ na nasz mózg. Szara masa w czaszce zawiera w 70% procentach wodę i tak, jak Księżyc odpowiada za przypływy i odpływy, tak nie pozostaje bez wpływu na nasz mózg. Są ludzie, którzy są na to bardziej wrażliwi, i tacy, którzy bardziej.
Biorę pod uwagę, ze to możliwe...

Nie wierzę natomiast w to, że
baby_kapar pisze: układ planet, ich energia, w dniu naszego urodzenia ma jakiś wpływ na nas.

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#9 Post autor: Maro » środa, 21 stycznia 2009, 21:54

ok Ksiezyc czy raczej fazy jego ma wplyw na plywy i takie tam, my jestesmy glownie z wody to kupie teroie o zwiekszajacych sie samobojstwach aktach agresji gwaltach(mmmmmmmm :twisted: ).
ale.... nie uwazasz ze np gwaizdy sa lekko za daleko zeby miec swoja energia na Nas wplyw. zaczelam bym sie bardziej przejowac zanieczyszczeniem srodowiska, dziura ozonowa, roztapiajacymi sie lodami czy przeludnieniem.
moim zdaniem ucieczka w horoskopy to zabobony. chodz znam i takich co odczyniaja uroki przy pomocy soli(bardziej prawdopodobne zreszta ze to dziala niz horoskopy bo sol jest higroskopijna i antyseptyczna - zarazki wybije i wysuszy tereny bagienne za ramieniem).
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

#10 Post autor: Pablo » środa, 21 stycznia 2009, 22:32

baby_kapar pisze: Różnicę sprawia też, czy rodzisz się latem czy zimniejszą porą, w jakim klimacie spędzasz swoje pierwsze miesiące życia. Były zrobione badania na ten temat, o ile częściej się choruje w ciągu całeo życia, jeśli urodziło się w zimie czy jesienią i tak dalej...
Zgadza się Kapar, miałem to na studiach - to kwestia tego że jak dziecko rozwija się w brzuchu to wiosną i latem matka ma dostęp do świeżego żarcia a nie przechowywanego np. w czasie zimy i wczesnej wiosny - większa jest jego wartość odżywcza i dzieciak lepiej się rozwija.
baby_kapar pisze:Tak samo jak Księżyc ma wpływ na nasz mózg. Szara masa w czaszce zawiera w 70% procentach wodę i tak, jak Księżyc odpowiada za przypływy i odpływy, tak nie pozostaje bez wpływu na nasz mózg. Są ludzie, którzy są na to bardziej wrażliwi, i tacy, którzy bardziej.
he he he coś mi się tu przypomina - wodociąg (bodajże) mózgowo rdzeniowy :lol: serio jest coś takiego w mózgu i to on reguluje przepływ tego płynu... W to że ciśnienie i oświetlenie ma wpływ to wierzę, jeśli chodzi o księżyc i przepływ jin/jang to nie zauważyłem. Chociaż może zwrócę uwagę na to czy jak jest pełnia to lepiej mi w nocy odpływać czy rano przypływać ;)

Awatar użytkownika
Maro
Posty: 855
Rejestracja: piątek, 11 kwietnia 2008, 09:17

#11 Post autor: Maro » piątek, 23 stycznia 2009, 08:08

opisz wynik eksperymentu...
mnie jakis czas nie bede lece grzac dupe na Cyprze...
(oby was w miedzyczasie zmroziło :twisted: )
8w7
ta szklanka MOZE byc pełna do połowy.

Awatar użytkownika
Słomkowy_Kapelusz
Posty: 850
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
Lokalizacja: Z głowy
Kontakt:

#12 Post autor: Słomkowy_Kapelusz » sobota, 15 sierpnia 2009, 18:46

.
Józef Maria Bocheński:

<<Że astrologia jest zabobonem, wynika z trzech racji. Po pierwsze dlatego, że wszyscy uczeni kompetentni w tej dziedzinie, a więc astronomowie, astrofizycy i psychologowie odrzucają astrologię bez wyjątku jako zabobon. Po drugie z tego, że twierdzenia astrologów są najzupełniej gołosłowne: przytaczane “dowody” gwałcą elementarne zasady metodologii naukowej, w szczególności statystyki. Po trzecie wiadomo, że ludzie urodzeni w tej samej chwili i w tej samej miejscowości, którzy według astrologii powinni mieć taki sam los, mają w rzeczywistości nieraz losy najzupełniej odmienne (św. Augustyn). Oto dla ilustracji głębi tego zabobonu parę wyjątków z astrologicznego podręcznika niejakiego p. Francesco Wagnera, z rozdziału o tzw. planetach:

Księżyc: …to on budzi w nas naturalne pragnienie zmiany, małych podróży… daje nam wielką wnikliwość, intuicję, właściwości mediumiczne, bierność. Reguluje działanie organów kobiecych, zaburzenia płciowe, płodność, ciążę, porody…

Merkury: …planeta inteligencji i ducha, pracy zawodowej, interesów, zwłaszcza handlowych. To on rozstrzyga o roli, jaką jednostka będzie mogła odegrać…

Saturn: …urzeczywistnia przeznaczenie, popycha człowieka powoli po szczeblach postępu duchowego i społecznego a równocześnie daje siły potrzebne do osiągnięcia celu. Jest planetą boleści i poczucia obowiązku…

Wszystko to jest zapewne piękne i budujące - szkoda tylko, że jest najzupełniej bezpodstawne. O tych planetach wiemy tylko, że są martwymi bryłami materii, pędzącymi poprzez przestworza zgodnie z prawami mechaniki. Wiemy także, że owe astrologiczne “wibracje” są tak słabe, że rozmowa toczona półgłosem w sąsiednim mieszkaniu działa na nas bez porównania silniej.

Przyczyną popularności astrologii jest zapewne między innymi fakt, że astrologowie są nieraz obdarzeni wnikliwą intuicją, znajomością duszy ludzkiej, a może także właściwościami mediumicznymi, co pozwala im wiedzieć to i owo o ich klientach, najzupełniej niezależnie od położenia jakichkolwiek ciał niebieskich. Po czym przypisują powodzenie swojej diagnozy “nauce” astrologicznej.>>

Lepiej bym nie ujął 8) .

Nie zaznaczyłem nic w ankiecie, bo nie ma opcji: nie czytam horoskopów.

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Czy Ósemka wierzy w horoskopy?

#13 Post autor: Kapar » niedziela, 6 września 2009, 10:04

Ostatnio na jednym z wykładów prowadzący zapodał ten właśnie filmik o typowaniu charakteru i astrologii:

http://www.youtube.com/watch?v=haP7Ys9ocTk

Jest to po angielsku ale wydaje mi się, że to jest proste. Zresztą część filmiku pochodzi z jakiegoś kraju Ameryki Południowej więc są podpisy po angielsku

Gość nazywa sie Darren Brown i to co pokazuje nazywa się Bannan Effect w psychologii :)
Z tego co się zorientowałem facet siedzi w NLP i nazywa się magikiem psychologii... ale trzeba mu przyznać, że jest niezły, jeśli wierzyć, że te filmiki nie są sfabrykowane. Polecam jego inne materiały, np o podrywaniu hehe...
Jeśli ktoś chce mogę udostępnić te teksty, które zostały dane tym uczestnikom eksperymentu. Ale to na priva tylko, bo inaczej zepsułoby zabawę i nie będę tego tu umieszczał
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
Basket Case
VIP
VIP
Posty: 712
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41

Re: Czy Ósemka wierzy w horoskopy?

#14 Post autor: Basket Case » niedziela, 6 września 2009, 11:18

baby_kapar pisze:Gość nazywa sie Darren Brown i to co pokazuje nazywa się Bannan Effect w psychologii :)
Z tego co się zorientowałem facet siedzi w NLP i nazywa się magikiem psychologii... ale trzeba mu przyznać, że jest niezły, jeśli wierzyć, że te filmiki nie są sfabrykowane. Polecam jego inne materiały, np o podrywaniu hehe...
Jeśli ktoś chce mogę udostępnić te teksty, które zostały dane tym uczestnikom eksperymentu. Ale to na priva tylko, bo inaczej zepsułoby zabawę i nie będę tego tu umieszczał
Po polsku efekt horoskopowy :)
Oceniono, że takie analizy są oceniane za szczególnie trafne jeśli:

* badany jest przekonany, że zostały one przygotowane specjalnie dla niego,
* badany wierzy w autorytet analizującego,
* analiza opisuje głównie pozytywne cechy.
Zabawne, że ludzie z filmiku mówili, że to informacje bardzo osobiste - wyślij mi na PW to cudo :mrgreen:
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 września 2009, 12:31 przez Basket Case, łącznie zmieniany 1 raz.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Czy Ósemka wierzy w horoskopy?

#15 Post autor: yusti » niedziela, 6 września 2009, 11:45

.

ODPOWIEDZ