Enneagram

ALe yusti, powiedz Ty mi, gdzie tu widzisz problem? jakbyśmy słodzili każdemu kto przychodzi na forum i glupoty pisze, to by sie rozszerzalo tylko kolko wzajejmnej adoracji, a to nie jest sweetbrokacik.pl Jak Cię to frustruje, to chyba był gdziś wątek o frustracjach jedynek

yusti pisze: Że też takim łasuchom, atisce, Pablo, i Paweu[ćwierćinteligent, co mi zarzuca anonimowość, a ja się z tutejszą forumową przedstawicielką jego typu spotkałam i pierwszy raz wyjechałam na wakacje DO NIEJ I DLA NIEJ. burak. mało interesujący i ironicznie pusty. tylko kogoś zgnoić i żadnego ciepła i dobroci. phi. ignor- Dzieciak- wielki mi "szef"- ha!Chyba dysortograficzny w spodniach] nie da się bana...dlaczego?!
dziewczyna napisała na temat, mietli odpowiada. wszystko idealnie.
Ale wy jesteście źli,a tu się ZŁO TOLERUJE a nawet akceptuje.
jestem absolutnie przeciw!

Z tego samego powodu co Tobie. Dokładnie z tego samego powodu!!

Wybaczcie, że nie wytnę tu całej tej szydery, ale chyba dotarło już, że nie tędy droga.

Basket Case pisze:

Ediakar pisze:Jeśli o mnie chodzi, to znam 2 ósemki, taka pionowa i pozioma (znak nieskończoności)

Co jest trudnego w byciu z kobietą-ósemką?
Co jest absolutnie fantastycznego w byciu z kobietą-ósemką?

1. Trudne: sprawiasz wrażenie samowystarczalnej i niezależnej do tego stopnia, że facet daje ci duży margines - za duży. A to kusi do złego
Jeśli połączyć samodzielność, samowystarczalność i niezależność z inteligencją, otrzymujemy kobietę niekiedy silniejszą niż niejeden facet. A im akurat ciężko to znieść. ;]
Mało komu chce się przekopać przez skorupę-psychikę 8 i dostrzec jej wrażliwość.

2. To samo - samodzielność i niezależność. Bezpośredniość. Jeśli ktoś mi się podoba, to daję temu jasny wyraz, tak samo kiedy ktoś mi się nie podoba, to wyrażam to asertywnie, co niektórzy biorą za wstęp do obrazy majestatu.

Ostatnio zaczęło mnie bardzo irytować bycie kobietą 8. Ciężko mi się współpracuje z kobietami innych typów. Są (nie wszystkie, ale większość) takie głupie, próżne. Jak mają uczesać włosy, wpadają w samozachwyt nad swoim odbiciem (oczywiście paplając coś o odrostach, końcówkach, pasemkach...), zamiast te włosy po prostu uczesać. To samo ze wszystkim, co robią. Nawet nie wiem dlaczego tak mi to ostatnio przeszkadza. Przecież powinnam, jako kobieta, to rozumieć.

Ale ja tak nienawidzę głupoty!

Wiecie co? Taki wniosek mi się nasunął: ósemka ma małe szanse na bycie "pełnowartościową" (nie jest to dobre słowo, ale ciężko mi to określić: standardową, taką jak wszystkie) kobietą. My, cholera jasna, zbyt logicznie na to myślimy, nie płaczemy nad złamanym paznokciem, jesteśmy mniej delikatne. Nie potrafię trzepać rzęskami, jak większość kobiet. Kilka lat zajęło mi wbicie do zakutego łba, że ktoś może mi pomóc w niesieniu siatek i nie jest to tragedia. Dla mnie prośba o pomoc, kiedy mogę coś zrobić sama, jest plamą na honorze. Nie rozumiem, jak można się poniżyć do tego stopnia, żeby dzwonić po kumplach w środku nocy z prośbą o odwiezienie z imprezy. Nie wiem, co jest takiego okrutnego w przeniesieniu fotela na drugą stronę pokoju (chociaż siły fizycznej zbyt dużo nie mam, to jak mam coś zrobić, to to zrobię i nie będę z płaczem dzwonić i prosić o pomoc). Nie widzę sensu w robieniu z siebie nieporadnej kretynki, skoro mogę część rzeczy zrobić sama. Bo po pierwsze: nie lubię o nic prosić, a po drugie: po cholerę komuś zawracać głowę?

Im bardziej obserwuję kobiety, tym bardziej czuję się jakimś dziwnym stworem. Ale to chyba lepiej. Albo i nie, zobaczymy

Właśnie odnośnie kobiet 8, to chciałem zapytać czy w waszym kręgu znajomych jest przewaga mężczyzn? Chodzi o to, że po znajomych mi kobietach 8 sądzę, że łatwiej się dogadują i czują wśród facetów. Inne dziewczyny też często są zazdrosne o to jak łatwy kontakt z chłopakami potrafią nawiązać female 8 i jak swobodnie wśród nich się czują. Do tego bliżej im chyba do zrozumienia 'świata mężczyzn' nawet niż do zrozumienia 'świata kobiet'. Jest to moim zdaniem ogromna zaleta kobiecych 8

Tak, aczkolwiek i tak pewnych kwestii nie zrozumiem i już się z tym pogodziłam.
Ale tak, przyjemniej i ciekawiej mi się rozmawia z facetami.

Tak. Dwóch dobrych kumpli sobie wczoraj pojechało, po tym, jak przyjechali do mnie w piątek "na dwa dni" Wolę towarzystwo mężczyzn, swobodniej się czuję i nie muszę się martwić ewentualnymi babskimi podłościami. Poza tym lepiej grają w piłkarzyki
Ostatnio usłyszałam "ty to jesteś kumpel, a nie kobieta". Nie mam nic przeciwko, chociaż może powinnam

Od damskich kumpli wolę już chyba zimne, dystyngowane suki - też 8. Chyba dlatego, że kumpel mnie nie podnieci, choć konie można z nim kraść.

Mietla, z tego co piszesz, jedyne co mnie od CIebie rozni, to że umiem trzepotać rzęsami.

Istnieja inne 8w9!!!! Zajefajnie, nareszcie czytam posty normalnych ludzi!!! Tylko dlaczego jest nas tak malo?!
Malo jest mezczyzn, ktorzy sa w stanie zadowolic 8w9. Chyba tylko druga 8w9, a takich ze swieca..
Gdybym byla kolesiem mialabym super uzywanie. A rzeczywistosc przynosi rozczarowanie. Ktos pisal o poglebiajacym sie ciamciarmcianiu mezczyzn.
Kobieta 8 jest w stanie naprawde duzo ofiarowac na wielu plaszczyznach zycia. Zycie nabiera innego wymiaru i koloru i jest to niezapomniane przezycie. Podobno..i co z tego? gdzie jest moj kawalek tortu:-)
Lubie kapcie i obiad w niedziele, ale lubie tez poczuc ze mam godnego przeciwnika, ze moge zaufac i dzielic doznania. Cenie odwage w zyciu codziennym.

Nie uwazam ze co cie nie zabije to cie wzmocni, raczej sprawi ze bedziesz bardziej podejrzliwa.

8w9 laczmy sie!
Super forum

No kurde pierwszą linijkę wyjęłaś mi spod paznokcia

Malo jest mezczyzn, ktorzy sa w stanie zadowolic 8w9. Chyba tylko druga 8w9, a takich ze swieca..

Wymagające hi hi coś w tym jest - po prawe 30 przetrenowanych damsko męskich znajomościach mając 29 wiosen na koncie dopiero myślę o czymś więcej

Pablo pisze:Wymagające hi hi coś w tym jest - po prawe 30 przetrenowanych damsko męskich znajomościach mając 29 wiosen na koncie dopiero myślę o czymś więcej

Tutaj zakrztusiłam się herbatą xD

Oj no co chcesz braciak miał w sumie podobnie a 12 lat to sporo czasu co by się lepiej przyjrzeć ludziom - no chyba że od razu tu podtekstami chcecie lecieć a nie o to mi chodziło. Zresztą miałem i tak ogólnie jednego wielkiego zajebistego pecha w tej kwestii. A dobra chxx tam

.

Snufkin pisze:Chciałbym poznać z ciekawości jakąś ósemkową ogrzycę dualną.

Kojarzę, że Twój socjotyp to INTp, więc szukasz ESFp.

Są tu jakieś K8 ESFp?



A wracając do tematu:
Dwa lata temu, sporo postów wcześniej (dokładnie tutaj) zostało zadane pytanie:

Basket Case pisze:Rzucam hasło:

Co sprawia, że ósemka (kobieta) jest spełniona w związku?

Przyznam, że ja nie mam tej wiedzy...

Pojawiło się też kilka odpowiedzi.

Ponieważ pojawiły się nowe kobiety-Ósemki na forum, to powtarzam to pytanie.