Niezdrowe Ósemki

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#31 Post autor: Miltado » środa, 14 lutego 2007, 12:20

Freya pisze:jak kumpla przycisne i doprowadze do ostateczności
Nie chciałbym mieć takiego kumpla, który by mnie przyciskał i doprowadzał do ostateczności. Dla mnie to jest nie zrozumiałe, bo graniczy trochę z sadyzem, nękacie kogoś tylko po to aby sprawdzić czy jest godzien waszej przyjaźni?


ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Freya
Posty: 180
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 19:43
Lokalizacja: Lublin

#32 Post autor: Freya » środa, 14 lutego 2007, 12:35

ale wystarczy tylko raz go nęknąć a juz wiadomo z kim ma sie do czynienia
8: "gdy krzyczę i przeklinam, pamiętaj, że poprostu taka jestem"

"pełna smierć następuje dopiero po likwidacji duchów albo po ich ucieczce. Te duchy trzeba wypuścić ze zmarłego, tak jak sie wypuszcza z balonu powietrze: przez nakłucie"

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#33 Post autor: Miltado » środa, 14 lutego 2007, 13:22

Nie łatwiej, (na pewno nie szybciej) go po prostu poobserwować? Poznasz człowieka każdego po czynach jego.
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#34 Post autor: nudis_verbis » środa, 14 lutego 2007, 14:27

wystawiając kogoś nowo spotkanego na próbę słowną, czy zareaguje i jak, można już coś powiedzieć o kimś, czy wart jest zainteresowania czy nie, czy zachowa swoją odrębnosc czy schowa sie jak ślimak do swojej skurupki. ósemki mają w swojej intuicji wyczuwanie czyjegoś zakresu siły i władzy... ale to nie jest wcale niezdrowe

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#35 Post autor: Gabriel » środa, 14 lutego 2007, 21:24

U ósemek szczególnie widoczne jest zdrowie. Jak 8 jest mniej zdrowa, to raczej się z nią nie dogadam. Jak ktoś na mnie naciska to od razu spotyka się ze sprzeciwem. Wtedy reaguję ostro, agresywnie i choć może zyskuję sobie tym szacunek u 8 to ona traci w moich oczach. Bo jak widzę, że krótko po takiej akcji zaczyna się kolejne przedstawienie pt. "Siła" to dostaję mdłości. Raz na jakiś czas porządne rozładowanie energi jest jak najbardziej potrzebne. Zbyt częste, dla mnie jako 4, wydaje się po prostu głupie.
Generalnie moje stosunki z ósemkami polegają na dotarciu się. Na wyczucie kto ile może sobie pozwolić. Chwilowa prezentacja siły, a po niej kompromis. Ja rozumiem i lubię ich mentalność, ale mój automatyczny sprzeciw wobec wszelkich prób kontroli skutkuje nienawiścią do takich osób. I choć wiem, że taka osoba tylko mnie sprawdza i w gruncie rzeczy chce dobrze, to moja wojownicza podświadomość potrzebuje czasu, aby zaakceptować taką nową osobę.
Mam nadzieję, że za bardzo nie nagmatwałem.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#36 Post autor: nudis_verbis » czwartek, 15 lutego 2007, 13:56

Gabriel pisze:Jak ktoś na mnie naciska to od razu spotyka się ze sprzeciwem. Wtedy reaguję ostro, agresywnie i choć może zyskuję sobie tym szacunek u 8 to ona traci w moich oczach. Bo jak widzę, że krótko po takiej akcji zaczyna się kolejne przedstawienie pt. "Siła" to dostaję mdłości. Raz na jakiś czas porządne rozładowanie energi jest jak najbardziej potrzebne.
Generalnie moje stosunki z ósemkami polegają na dotarciu się. Na wyczucie kto ile może sobie pozwolić. Chwilowa prezentacja siły, a po niej kompromis. Ja rozumiem i lubię ich mentalność, ale mój automatyczny sprzeciw wobec wszelkich prób kontroli skutkuje nienawiścią do takich osób. I choć wiem, że taka osoba tylko mnie sprawdza i w gruncie rzeczy chce dobrze, to moja wojownicza podświadomość potrzebuje czasu, aby zaakceptować taką nową osobę.
Mam nadzieję, że za bardzo nie nagmatwałem.
Nie nagmatwałeś wcale...
z Twojej wypowiedzi wynika dosyć wyraźnie, że jesteś prędzej ósemką niż czwórką. wskazuje na to to co piszesz i jak piszesz. poza tym w pierwszych testach które sobie robiłem wynikało, że jestem 4w3, bo mam w sobie dużo z tego typu ale dominują cechy ósemki jak u ciebie. mozesz olać tą wypowiedź albo przeanalizuj to co piszesz i zastanów się nad swoim typem...

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#37 Post autor: Gabriel » czwartek, 15 lutego 2007, 16:03

Nie powiem, chciałbym być czasami ósemką, ale niestety prawda jest inna. W testach innych niż na Enneagram.pl czasami mi wyszło, że jestem 8w7. Jeśli jednak miałbym brać pod uwagę, tak jak ty, tylko testy na Enneagram.pl to NIGDY nie wyszło mi 8. Ze dwa razy 7w8. Raz 2w3, a poza tymi zawsze mi wychodziło 4w5. Żeby było ciekawiej to nigdy mi nie wyszło w żadnym teście 4w3.
Do testów podchodzę sceptycznie. Moje wyniki w nich zależą od nastroju ("Chora postawa 4w3: zmienny"). Typ określiłem raczej na podstawie opisu wszystkich typów i własnej samoobserwacji. Wystarczy słuchać pierwszych impulsów w danych sytuacjach i często zadawać sobie pytanie "Czego chcę?". Btw. 4w3 mogą być krzykliwe i nie lubią kontroli. A władza nad innymi w najmniejszym stopniu mnie nie interesuje.
z Twojej wypowiedzi wynika
Poczytaj moje wypowiedzi na forum czwórek, o tym całym bagnie jaki zalega w moim łbie :lol:
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Freya
Posty: 180
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 19:43
Lokalizacja: Lublin

#38 Post autor: Freya » środa, 21 lutego 2007, 16:00

mój kolega powiedział mi, że jestem bardziej męska od niego :?
8: "gdy krzyczę i przeklinam, pamiętaj, że poprostu taka jestem"

"pełna smierć następuje dopiero po likwidacji duchów albo po ich ucieczce. Te duchy trzeba wypuścić ze zmarłego, tak jak sie wypuszcza z balonu powietrze: przez nakłucie"

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#39 Post autor: Koffee » środa, 21 lutego 2007, 20:17

to może on jakis mało męski :P

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#40 Post autor: Almodi » czwartek, 22 lutego 2007, 12:46

Freya pisze:mój kolega powiedział mi, że jestem bardziej męska od niego :?
To chyba odwieczny problem 8 :) juz znam 3 laski-osemki ktore sa 'meskie' xD Najgorsze jest kiedy sie tym troche przejmuja ;p bo wtedy zaczynaja sie zachowywac nienaturalnie.
Freya pisze:ale wystarczy tylko raz go nęknąć a juz wiadomo z kim ma sie do czynienia
Miltado pisze:Nie łatwiej, (na pewno nie szybciej) go po prostu poobserwować? Poznasz człowieka każdego po czynach jego.
Sposob Freyi wydaje sie byc lepszy, chociaz agresywny :)

Awatar użytkownika
Freya
Posty: 180
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 19:43
Lokalizacja: Lublin

#41 Post autor: Freya » czwartek, 22 lutego 2007, 17:47

Łukasz pisze:
Freya pisze:mój kolega powiedział mi, że jestem bardziej męska od niego :?
To chyba odwieczny problem 8 :)
d'oh! ja mam zawsze pod górke :(
8: "gdy krzyczę i przeklinam, pamiętaj, że poprostu taka jestem"

"pełna smierć następuje dopiero po likwidacji duchów albo po ich ucieczce. Te duchy trzeba wypuścić ze zmarłego, tak jak sie wypuszcza z balonu powietrze: przez nakłucie"

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#42 Post autor: Almodi » niedziela, 25 lutego 2007, 19:51

Nie lam sie. Po prostu silna laska odstrasza lamusow ;p dlatego jak Ci sie juz trafi to przynajmniej nie burak xD

Z moich obserwacji wynika, ze:
Jest jeszcze jedna schematycznosc dotyczaca osemek-lasek. Wszystkie jakie spotkalem byly ladne i to bardzo ;p Wszystkie mialy problem, bo sztucznie probowaly byc 'kobiece' co oczywiscie im zupelnie nie wychodzilo badz byly 'meskie', ale przez to i bardzo silne i lubiace konkurowac co sprawiala IMO ze odstraszaja facetow-lamki, ktorzy boja sie przegrac i uciekaja zastlaniajac sie 'brakiem kobiecosci' osemki.
I uwaga dotyczaca wszystkich osemkek: wszystkie jakie poznalem myslaly bardzo przyziemnie i praktycznie, dazyly do dominacji i chetnie podejmowaly rywalizacje (gdy to powiedzialem jednej 8 stwierdzila ze zachowuje sie jak 'dzikie zwierze' xD) ale wszystkie tez mialy bardzo powazny problem z abstrakcyjnym mysleniem. Widzialy wszystko przez pryzmat przyziemnosci.

Ta zaleznosc pomiedzy byciem 8 a byciem ladna laska to chyba ilosc testosteronu. To moja hipoteza, ktora chyba tlumaczy wszystko ^^

To moje osobiste obserwacje opisujace raczej zalety osemek, poniewaz nie dane mi jeszcze bylo skonfrontowac sie z chora osemka ^^
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 26 lutego 2007, 00:14 przez Almodi, łącznie zmieniany 1 raz.

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#43 Post autor: Koffee » niedziela, 25 lutego 2007, 21:11

Wszystkie jakie spotkalem byly ladne i to bardzo
no 8)
probowaly byc 'kobiece' co oczywiscie im zupelnie nie wychodzilo
zależy w jakim znaczeniu - romantyczka w falbankach to na pewno nie ósemka ;)
wszystkie jakie poznalem myslaly bardzo przyziemnie i praktycznie, dazyly do dominacji i chetnie podejmowaly rywalizacje
no raczej
mialy bardzo powazny problem z abstrakcyjnym mysleniem.
nigdy w życiu!!
Ta zaleznosc pomiedzy byciem 8 a byciem ladna laska to chyba ilosc testosteronu. To moja hipoteza, ktora chyba tlumaczy wszystko ^^
pisali kiedyś w focusie, że kiedy płód otrzymuje w dużo testosteronu, to póżniej człowiek ma serdeczny i wskazujący równej długości albo serdeczny dłuższy - u mnie się to zgadza

Awatar użytkownika
Almodi
Posty: 285
Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54

#44 Post autor: Almodi » poniedziałek, 26 lutego 2007, 00:23

Leśna pisze:
probowaly byc 'kobiece' co oczywiscie im zupelnie nie wychodzilo
zależy w jakim znaczeniu - romantyczka w falbankach to na pewno nie ósemka ;)
W znaczeniu stereotypowym; opiekuncza, cierpliwa, lagodna, dobra itp. czyli przeciwienstwo osemki ^^
wszystkie jakie poznalem myslaly bardzo przyziemnie i praktycznie, dazyly do dominacji i chetnie podejmowaly rywalizacje
no raczej
mialy bardzo powazny problem z abstrakcyjnym mysleniem.
nigdy w życiu!!
Sam fakt, ze przyznajesz ze myslisz przyziemnie i praktycznie dla mnie jest juz oznaka opoznienia w rozwoju umiejetnosci abstrakcyjnego myslenia. Zakladam, ze nie jestes geniuszem, a nie cwiczone umiejetnosci slabna ^^.
...i jestem prawie pewien ;) ze tez masz problem z abstrakcyjnym mysleniem np. ze zrozumieniem teori wzglednosci, tylko nawet sobie nie zdajesz z tego sprawy.
Ta zaleznosc pomiedzy byciem 8 a byciem ladna laska to chyba ilosc testosteronu. To moja hipoteza, ktora chyba tlumaczy wszystko ^^
pisali kiedyś w focusie, że kiedy płód otrzymuje w dużo testosteronu, to póżniej człowiek ma serdeczny i wskazujący równej długości albo serdeczny dłuższy - u mnie się to zgadza
O.o nigdy na to nie zwracalem uwagi, ale wydaje mi sie, ze wszyscy moi znajomi maja palec serdeczny dluzszy albo rowny wskazujacemu. To jest chyba normalna cecha anatomiczna?

Abstrachujac od tematu: wierzysz(zajmujesz sie) w magie, oobe, lucid dreams itp.?

Koffee
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 29 grudnia 2006, 18:59

#45 Post autor: Koffee » poniedziałek, 26 lutego 2007, 07:04

Sam fakt, ze przyznajesz ze myslisz przyziemnie i praktycznie dla mnie jest juz oznaka opoznienia w rozwoju umiejetnosci abstrakcyjnego myslenia
dupa P: ale nie mam czasu sie kłócić, szkoła :/
To jest chyba normalna cecha anatomiczna?
przy dużej ilości testosteronu w zyciu płodowym - tak ;)
Abstrachujac od tematu: wierzysz(zajmujesz sie) w magie, oobe, lucid dreams itp.?
troche, troche, zależy co, oobe miałam (spontan), ld dwa razy

ODPOWIEDZ