Samozadowolenie szefów

[yusti]

.

[Pablo]

a robiłaś sobie już test na wszystkie możliwe zaburzenia osobowości?

http://similarminds.com/personality_disorder.html

Mi w teście jakim byłbyś przywódcą wyszedł zastrzelony Abraham Lincoln ale lepiej tak wykitować niż śliniąc się i drżąc (bynajmniej nie pod adresem rówieśniczej małżonki ) w łóżku mając 80 lat i trudności z toaletowymi czynnościami.

[Basket Case]

ja nie wiem czy Basketka jest zbójnica;p Przecie nie znam. tu taka dwójkowa i miła a diabła za skórą ma zapewne ;p

jaki test mam wypełnić ... tak żeby nie było wątpliwości

[yusti]

.

[Pablo]

BARDZO ciekawe..... chyba się już położę....

Paranoid |||||| 22% 49%
Schizoid |||||||||||| 42% 53%
Schizotypal |||||| 22% 53%
Antisocial |||||||||||||| 58% 47%
Borderline |||||||||| 34% 47%
Histrionic |||||||||||||| 54% 43%
Narcissistic |||||||||| 34% 41%
Avoidant - |||||||||| 41% 51%
Dependent -|||||| 26% 37%
Obsessive-Compulsive |||||||||||| 42% 40%

A linki z imageshack mi nie działają wrrrr!!!!

[Memory]

...

[Pablo]

To moje????? Niemożliwe.... Memory no jak mogłaś takie coś mi jeszcze w graficzkę oprawić?

rzeczywiście teraz już to kładę się spać i mam nadzieję że na zawsze


A nie - nie moje. Eeee tam gupi ten test - nie wierz mu Jak mi wyszło Histrionic i Borderline to równie dobrze jutro się okaże że już jutro są święta. Trzymaj się Memoriado

[Memory]

Dobranoc.

[Pablo]

doceniam ale muszę mykać... kolorowych

[Pędzący Bakłażan]

Twarda na zewnątrz miękka w środku...

Lubi spontaniczność, ale nie lubi niespodzianek. Dominuje, ale czasami ma tego dość...

Niezależna: "dajcie mi wy wszyscy święty spokój - poradzę sobie", ale nie chciałaby żyć w świecie w którym nikogo nie obchodzi...

Jestem 7w8 i przez to moje skrzydło podpisuję się pod tymi cytatami rękami i nogami. Jakbym widział siebie. Na zewnątrz skała a w środku sprzeczności od cholery

[yusti]

.

[Tyler]

nie czytając całego wątku napiszę,

że zauważam w ostatnich dniach i w sobie sprzeczność, a mianowicie, walkę między dumą, a pewnego rodzaju rozsądkiem. w imię zasad jestem w stanie poświęcić coś dla siebie bardzo ważnego, bo niby takie są koszta, wszystko w imię zasad ustalonych dawno temu, jedynych prawdziwych, a jednocześnie ciągnie mnie w drugą stronę... chcę być twardy, ale po chlańsku chyba zwyczajnie robię się sentymentalny... FEE i za cholerę nie wiem co począć, dziś wszystko sprzymierzyło się przeciwko mnie, dupa zbita, pozdrawiam

[Kapar]

U mnie chyba występuje jakieś samozadowolenie.
Jeśli dążę konsekwentnie do mojego celu i nie przeszkodzi mi moje lenistwo, uda mi się ten cel osiągnąć, to uruchamia się zadowolenie. To jest trochę jak zstrzyk energii także. Napędza mnie to do działania, do spełniania kolejnych celów. Mam takie okresy samozadowolenia. Cieszę się, że jestem tym a nie innym typem.
Nie dostrzegam tego, co napisała Palmer, że bycie innym typem wydaje się często łatwiejsze niż tkwienie we własnym.
[/quote]

[Basket Case]

W książce H. Palmer jest napisane mniej więcej tak, że wydaje się, że inne typy mają lepiej i łatwiej niż typ, którym jesteśmy.

Jak koś może zacytować ten fragment to bardzo chętnie przeczytam. Trudno mi na ten temat coś powiedzieć, bo nie znam kontekstu.

Nie wyobrażam sobie siebie jako innego typu, a czy jest mi ciężko? Cóż, to pojęcie względne...

[boogi]

W książce H. Palmer jest napisane mniej więcej tak, że wydaje się, że inne typy mają lepiej i łatwiej niż typ, którym jesteśmy.

Jak koś może zacytować ten fragment to bardzo chętnie przeczytam. Trudno mi na ten temat coś powiedzieć, bo nie znam kontekstu.

Nie wyobrażam sobie siebie jako innego typu, a czy jest mi ciężko? Cóż, to pojęcie względne...

To chyba nie chodzi o jakiś konkretny fragment, tylko o całość książki. W sensie: autorowi tematu i pierwszego wątku bardziej przypadły do gustu inne typy, a przynajmniej ich opisy by Helen Palmer, niż jego własny ósemkowy
Książkę możesz "zdobyć" tutaj.