I od razu budzi się we mnie opór. Przy takim założeniu z góry Czwórki raczej nie przekonasz do siebie...to dobre połączenie, chociaż 4 musi się podporządkować,
4 & 8 - help!
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
zgadza sięBasketcase pisze:I od razu budzi się we mnie opór. Przy takim założeniu z góry Czwórki raczej nie przekonasz do siebie...to dobre połączenie, chociaż 4 musi się podporządkować,
nie wiem, czy to typowo czwórkowa cecha, ale nie rządzę się i nie pozwalam innym sobą rządzić. żadne poglądy nie mają tu nic do rzeczy, coś we mnie po prostu się buntuje przeciw takim zależnościom i to jest we mnie bardzo silnie zakorzenione
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
dokladnie!!!
jak mi ktos powie, że coś MUSZE, to od razu mi się włącza alarm i zaczynam sie buntować. najgorzej to dać mi jakiś rozkaz do wykonania, wtedy ten ktoś może być pewny że tego nie wykonam
oczywiście nie chodzi o prace, bo tam sie grzecznie podporządkowuje, ale chodzi o związek i rozkazy w stylu: zmień się!
nasz kryzys w zwiazku z 8 byl wlasnie wywolany takim wymuszaniem zmian, ufff dobrze ze mamy to juz za sobą.
jak mi ktos powie, że coś MUSZE, to od razu mi się włącza alarm i zaczynam sie buntować. najgorzej to dać mi jakiś rozkaz do wykonania, wtedy ten ktoś może być pewny że tego nie wykonam
oczywiście nie chodzi o prace, bo tam sie grzecznie podporządkowuje, ale chodzi o związek i rozkazy w stylu: zmień się!
nasz kryzys w zwiazku z 8 byl wlasnie wywolany takim wymuszaniem zmian, ufff dobrze ze mamy to juz za sobą.
- Słomkowy_Kapelusz
- Posty: 850
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
- Lokalizacja: Z głowy
- Kontakt:
Ja mam odmienne wrażenie ze związku z czwórką. Czuję się wręcz motywowany do bycia apodyktycznym nawet częściej niż mam ochotę. Mam wrażenie, że czwórka myśli, iż choć ona nie ma recepty na życie, to skoro partner jest taki pewny siebie, to znaczy, że on tę receptę ma. Zatem będąc przy takim partnerze może czerpać siłę z jego pewności siebie.
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
- Słomkowy_Kapelusz
- Posty: 850
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
- Lokalizacja: Z głowy
- Kontakt:
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
Basket dobrze gada!
grunt to umiec wywrzec wplyw na 4 tak zeby ona tego nie traktowala jak wymuszania na niej pewnych rzeczy. poprosuic mnie mozna o wszytsko, sama zreszta staram sie przewidziec niektore sytuacje i zrobic cos zanim sie tego bedzie ode mnie wymagac - chodzi mi o zwiazek.
bardzo lubie ta wewnetrzna sile i pewnosc mojej 8, czuje sie wtedy bezpieczna i pewna, moze to i racja ze czasem tez jakby zmuszam ja do tego by byla bardziej stanowcza niz sama ma ochote, hmmm
grunt to umiec wywrzec wplyw na 4 tak zeby ona tego nie traktowala jak wymuszania na niej pewnych rzeczy. poprosuic mnie mozna o wszytsko, sama zreszta staram sie przewidziec niektore sytuacje i zrobic cos zanim sie tego bedzie ode mnie wymagac - chodzi mi o zwiazek.
bardzo lubie ta wewnetrzna sile i pewnosc mojej 8, czuje sie wtedy bezpieczna i pewna, moze to i racja ze czasem tez jakby zmuszam ja do tego by byla bardziej stanowcza niz sama ma ochote, hmmm
nie rozumiem Ciebie Green Eyes,
skoro tak sie cieszysz, ze masz to juz za sobą,
to co tutaj robisz?
Na formum dla 4 możesz sie poczuć wyjątkowym, a 8 to 8.
Moja siostra i wspaniała przyjaciółka jest 4, kiedyś sie kłóciłyśmy, a teraz rozumiemy się wspaniale,
szokiem było dla mnie jej wyznanie, że szuka faceta 8, z takim podejsciem do zycia jak ja.
Coś w tym jest, ja najszczęśliwsza tez byłam z 8.
Chciaż teraz jestem z 4 i są inne aspekty byca razem,
wspólne cele, silne emocje, pewna wrażliwość, której z pozoru trudno szukać u 8
odmienne łagodniejsze uczucia, inne niż te pomiędzy dwoma tytanami King Kongiem i Godzillą
pozdrawiam
skoro tak sie cieszysz, ze masz to juz za sobą,
to co tutaj robisz?
Na formum dla 4 możesz sie poczuć wyjątkowym, a 8 to 8.
Moja siostra i wspaniała przyjaciółka jest 4, kiedyś sie kłóciłyśmy, a teraz rozumiemy się wspaniale,
szokiem było dla mnie jej wyznanie, że szuka faceta 8, z takim podejsciem do zycia jak ja.
Coś w tym jest, ja najszczęśliwsza tez byłam z 8.
Chciaż teraz jestem z 4 i są inne aspekty byca razem,
wspólne cele, silne emocje, pewna wrażliwość, której z pozoru trudno szukać u 8
odmienne łagodniejsze uczucia, inne niż te pomiędzy dwoma tytanami King Kongiem i Godzillą
pozdrawiam
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
nie bierz tego tak do siebie
na pewno jesteś wyjątkowa
każdy jest na swój sposób
a problemy są tylko po to by się na nich uczyć i je rozwiązywać
Świat wewnętrzny 4 za bardzo jest skupiony na nich samych,
a tu przecież chodzi o naukę w wymiarze globalnym, a nie tylko rozpatrywanie wszystkiego przez pryzmat sibie, w ten sposób trudno zrozumieć innych
polecam artykuł na stronie www.taraka.pl z miesiąca października
fajnie jest napisane co poszczególny typ powinien przezwyciążyć
by zminimalizować jego negatywny aspekt
pozdrowionka
na pewno jesteś wyjątkowa
każdy jest na swój sposób
a problemy są tylko po to by się na nich uczyć i je rozwiązywać
Świat wewnętrzny 4 za bardzo jest skupiony na nich samych,
a tu przecież chodzi o naukę w wymiarze globalnym, a nie tylko rozpatrywanie wszystkiego przez pryzmat sibie, w ten sposób trudno zrozumieć innych
polecam artykuł na stronie www.taraka.pl z miesiąca października
fajnie jest napisane co poszczególny typ powinien przezwyciążyć
by zminimalizować jego negatywny aspekt
pozdrowionka
-
- Posty: 325
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
Morgana, nie rozumiem, czemu ciągle bez sensu starasz się stworzyć jakąś taką toksyczną atmosferę, zaczepiasz, lubisz się wykłócać.nie rozumiem Ciebie Green Eyes,
skoro tak sie cieszysz, ze masz to juz za sobą,
to co tutaj robisz?
Na formum dla 4 możesz sie poczuć wyjątkowym, a 8 to 8.
Green Eyes opisuje swój związek z Ósemką, a Ty nie wiadomo z jakiego powodu sugerujesz, żeby się wyniosła do działu 8? O co Ci chodzi?
Cóż przyznaję Tobie rację,
obiecuję się poprawić
staram się naprawde
jestem niestety bardzo ekstremalnym typem, charyzmatyczna i troche nieznosna kobieta, ktora ze tak powiem glownie dzieki temu i urodzie mogla sobie w zycu na wiele pozwolic, uff zabrzmialo jakbym miala ze 100 lat
jako 8w7 pokonalam juz dluga droge,
ciagle sie ucze, chyba czasami nie mam swiadomosci, ze kogos atakuje,
mam to tak bardzo wpisane w osobowosc,
mam bardzo ciekawa rodzinke i zrobilismy razem milowy krok we wzajemnym zrozumieniu i poznaniu siebie
2x 8w7 i 7w8 to byl ciezki uklad
pozdrawiam
mam nadzieje, ze dacie mi szanse?
obiecuję się poprawić
staram się naprawde
jestem niestety bardzo ekstremalnym typem, charyzmatyczna i troche nieznosna kobieta, ktora ze tak powiem glownie dzieki temu i urodzie mogla sobie w zycu na wiele pozwolic, uff zabrzmialo jakbym miala ze 100 lat
jako 8w7 pokonalam juz dluga droge,
ciagle sie ucze, chyba czasami nie mam swiadomosci, ze kogos atakuje,
mam to tak bardzo wpisane w osobowosc,
mam bardzo ciekawa rodzinke i zrobilismy razem milowy krok we wzajemnym zrozumieniu i poznaniu siebie
2x 8w7 i 7w8 to byl ciezki uklad
pozdrawiam
mam nadzieje, ze dacie mi szanse?
haha coz za zaskoczenie, tez sie pod tym podpiszeFreya pisze:a ja NIESTETY jestem piękna, mądra, utalentowana i wogóleMorgana pisze:jestem niestety bardzo ekstremalnym typem, charyzmatyczna i troche nieznosna kobieta, ktora ze tak powiem glownie dzieki temu i urodzie mogla sobie w zycu na wiele pozwolic
patrzac na swoj zwiazek z 4w3 czasmi dochodze do wniosku ze mam jakies paranoja, albo ma je ma 4.
wychodzilam z zasady ze nie wolno mi jej ograniczac i nia zadzic, bo jakim niby mam to prawem robic (ale to nie dziala wobec wszystkich ), potem sie nasluchalam ze ograniczam.
potem 4 obraza sie jak jej dla zartu powiem ze jej nie lubie. efekt jest taki, ze zaczynam dookola niej szalec z okrzykami O CO CI CHODZI!!!!! i wyglada to zabawnie
ale zyc sie normalnie da
zgadzam sie z kapeluszem, ze zwiazku nie da sie brac pod uwage korzysci z partnera.
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz i pragne dodac ze jestem wredna!
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz i pragne dodac ze jestem wredna!