Enneagram

Może podziel się swoimi spostrzeżeniami najpierw?

Najlepszym partnerem dla Epikurejczyka jest on sam "ze sobą sam na sam najlepiej się mam"

Ja osobiście nie znam żadnych 7w8, a bardzo chciałabym poznać. Przewaga moich bliższych znajomych to 7w6 i 8w7 i szczególnie z tymi pierwszymi mam świetny kontakt. To jednak podobne osobowości, a mnie ciągnie też do kompletnych przeciwieństw - introwertycznych typów, które coś skrywają, mają w sobie jakąś tajemnicę.

Myślę że z każdym typem z ponadprzeciętnym zdrowiem (enneagramowym).
Jeśli chodzi o te z przeciętnym i niskim zdrowiem, to są to 4 i 7
Siódemki są (naprawdę) dobre jeśli chodzi o przyjaźń, a czwórki dobre jeśli chodzi o związek (byleby ta czwórka była stabilna emocjonalnie)...
Chociaż z drugiej strony to 7 i 4 znam najwięcej... a reszty typów znam niewiele (w realnym życiu)...

Kapar pisze:"ze sobą sam na sam najlepiej się mam"

Jest w nas szczypta czystego egoizmu, to prawda. W przyjemnym radosnym wesolym wydaniu
Jednak sam sobie loda nie zrobie wiec potrzebne sa relacje.

Stabilne emocjonalnie cztery? Gdzie?!
Zauwazylem ze 4 maja dziwna slabosc do wszystkiego z 8, albo samego 8, albo w8

Najwięcej bliskich mi osób to 4w5.
Ostatnio mocno przejechałam się na 4w3 i nie chce jej znać.
Moją bilską przyjaciółką z którą najlepiej się rozumiem jest 7w6 (razem mamy niesamowite pokłady energii).
Jestem blisko z 6w7, ale ciężko znoszę jej paranoje, które występują cyklicznie.
2w3... dziwny typ...
1w2, przyjaciel z którym spotykam się rzadko, ale to nam wystarcza. Nie wytrzymałabym psychicznie z 1
8w7, lubię się z nią spotykać, ale dziwnie się czuję przy próbach zacieśnienia relacji... Zazwyczaj uciekam.

Mój chłopak jest 5w6. Piątka i 4w5 jest dla mnie najbardziej inspirującym typem. Z 4w5 usunęłabym tylko depresje i zazdrość.
W piątkach przeraża mnie chęć analizowania WSZYSTKIEGO oraz powolne działanie.

Ja byłam z 7w8 (czyli tym, co ja) i przez większość czasu było SUPER.

Jestem 7w6
Bylem z 2w3
Mam rodzenstwo 1w9, 5w6
Przyjaciol 2, przyjaciol 3
Jestem z 7w8
Na teraz jest mega.

Czy jeszcze jakas siodemeczka miala doswiadczenia ze zwiazku z drugim 7 (przez zwiazek mowimy o intymnej relacji trwajacej minimum rok)
Bardzo przydatne to by byly informacje jesli ktos by sie podzielil.
Wyjdzie na to ze wytrzymuje sie wylacznie we wlasnych piardach, czyli z drugim 7.

Widać, że 7w8 się tu zbytnio nie wypowiadają, więc ja też coś od siebie dodam.

Zauważyłam, że najlepiej dogaduję się z 4w5, 5w4, jedyneczkami (chociaż jak są niezdrowe wyjątkowo mnie męczą) i z niektórymi siódemeczkami. No i z dwójeczkami czasami fajnie idzie poszaleć na imprezach.

Moi przyjaciele to 7w8, 7w6, 9w1 i 1w2. Najlepiej się chyba dogaduję z 7 i z 1. Jak się cofnęłam w dawne czasy , to uświadomiłam sobie, że kiedyś przyjaźniłam się jeszcze z 8 i 4w3, chociaż z tą ósemką to była dziwna przyjaźń, nie taka na zasadzie mówienia sobie o wszystkim, co nas spotkało, ale po prostu fajnie się razem czas spędzało grając w siatkówkę czy na komputerze. Pamiętam też, że ta 8 była najwyższa w klasie i zawsze jak grałyśmy w ręczną, to mnie przewracała i krzyczała, że to moja wina Nie mam jej tego za złe.
Do 6 raczej nic nie mam, ale nie ciągnie mnie do tych ludzi, mogę ich co najwyżej nazwać znajomymi. Na jednej 3 tak się przejechałam, że jak rozpoznam, że ktoś jest 3, to podchodzę do niego z ogromną ostrożnością xD Żałuję, że nie znam za bardzo 2 ani 5, a może znam, tylko ich nie rozpoznałam

Z 2, 7, 4.
Nie przepadam za 1, 5, 8, 9.

Ja po prostu uwielbiam piątki. Moja najbliższa przyjaciółka jest piątką i idealnie się dogadujemy, ta relacja jest bardzo rozwijająca ze względu na to, że obie lubimy hipotetyzować na temat różnych idei i filozofować (trochę prześmiewczo zaczęłyśmy używać sformułowania "potyczki intelektualne", którym została określona na stronie relacja 7-5). Świetnie się razem bawimy, bo mamy podobne inteligentne poczucie humoru, ale też pozostawiamy sobie nawzajem odpowiednio dużo przestrzeni w taki sposób, że żadna z nas nie czuje się przytłoczona drugą osobą. Gdy pojawia się jakiś problem, obie używamy naszego logicznego myślenia, aby jak najszybciej go rozwiązać, a ze względu na to, że obie nie jesteśmy zbyt emocjonalne, nie ma problemu z brakiem empatii.

Zaskakująco dużo moich koleżanek to czwórki, właściwie można powiedzieć, że się nimi otaczam. Czasami mam wrażenie, że czwórka to taka bardziej melancholijna wersja siódemki. Szanuję ich indywidualizm.

Jest mi bardzo trudno w bliskiej relacji z szóstką ze względu na jej tendencję do unikania konfliktów, co przekłada się na to, że gdy szóstka ma jakiś problem, nie rozmawia ze mną na ten temat, a ja jako mało spostrzegawczy i empatyczny typ, mogę w ogóle nie zauważyć, że coś jest nie tak. Kiedy problem wychodzi już na jaw, z reguły jest za późno, żeby jakoś sensownie go rozwiązać.

Nie trawię jedynek i trójek. Co mi w nich nie odpowiada? Praktycznie wszystko.

PS. Zapraszam do pogadanki w walentynkowym temacie, który właśnie otworzyłam. http://www.enneagram.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8863

ouija pisze:Z 2, 7, 4.
Nie przepadam za 1, 5, 8, 9.

7w4?! To tak jak 3w8 Co mi przypomina... dogaduje sie praktycznie ze wszystkimi typami enenagramu. Poniewaz jestem stworzeniem chaosu najlepiej wychodzi mi dogadywanie sie z typami skrajnie racjonalnymi badz w jakikolwiek sposob zagubionymi/niestabilnymi/socjopatycznymi. Piekna sprawa, livin' on the edge.

silver_bullet pisze:

ouija pisze:Z 2, 7, 4.
Nie przepadam za 1, 5, 8, 9.

7w4?! To tak jak 3w8

Spoiler:

Co mi przypomina... dogaduje sie praktycznie ze wszystkimi typami enenagramu. Poniewaz jestem stworzeniem chaosu najlepiej wychodzi mi dogadywanie sie z typami skrajnie racjonalnymi badz w jakikolwiek sposob zagubionymi/niestabilnymi/socjopatycznymi. Piekna sprawa, livin' on the edge.

xDDD American Psycho
Jestem właśnie zagubioną osobowością między 7 a 4, nie wiem, jaki mam eneagram, ale tak mi wyszło-7w4.

Ile razy już tu było mówione, że w ramach systemu enneagramowego typ 7w po prostu nie ma prawa istnieć?
I że testy są bardzo często zawodne?
Zrobiłam w swoim życiu sporo testów enneagramowych, i faktycznie jeden produkował takie dziwne wyniki, ale to dlatego, bo badał pierwszy najbardziej prawdopodbny typ, drugi i wstawiał z automatu drugi jako skrzydło (co jest of course bez sensu)