Strona 1 z 1

Im starszy...tym mam więcej energii...

: niedziela, 14 kwietnia 2013, 21:03
autor: Wespazjan
Witam Wszystkich.
W kwestii mojego zachowania zastanawia mnie pewna kwestia, a mianowicie to, że im jestem starszy tym mam więcej energii. Jako małe dziecko byłem bardzo spokojny. Wystarczyło dać mi zabawkę, a ja usiadłem i bawiłem się spokojnie. Cisza jakby dziecka nie było. Nie miałem żadnych objawów ADHD. Natomiast im jestem starszy tym mam więcej energii i coraz więcej mi się chce. Dostałem taką "dorosłą odmianę" ADHD. Czy możecie mi powiedzieć z czego to wynika ?
Obecnie siedzę długo w pracy, non stop trenuje sporty walki, albo sam prowadzę treningi. W domu prawie wogóle mnie nie ma. Bardzo lubie ten sposób na życie. Zastanawia mnie tylko dlaczego taka odmiana nastąpiła w moich charakterze. Wyraźnie widzę, że im jestem starszy tym mam cięższe ADHD :D
Zapraszam do rozmowy.

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: niedziela, 14 kwietnia 2013, 21:32
autor: muahahaha
zdiagnozował cię dobry specjalista, czy sam sobie tak wymyśliłeś? Choć skoro piszesz, że w dzieciństwie było spoko, to teraz z nudów wymyślasz jakieś dyrdymały :roll:
Mam koleżankę 7, też cały czas musi coś robić i z kimś przebywać. Co daje zero czasu na refleksję - swoją drogą, to by ją chyba zabiło :roll:

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: niedziela, 14 kwietnia 2013, 21:47
autor: Wespazjan
Nikt mnie nie diagnozował, sam to widzę po sobie. Aczkolwiek wcale nie uważam, że dzieciństwo było lepsze.

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: niedziela, 14 kwietnia 2013, 21:48
autor: atis
Też byłam zdecydowanie spokojniejsza jako dziecko, a w okresie nastoletnim byłam wręcz uważana za introwertyczkę (~nastoletni bunt, nienawiść do świata i przekonanie o własnej nieomylności).

Nie powiedziałabym jednak, że posiadanie energii czy szukanie sobie wielu zajęć to objaw ADHD :roll:
Mam koleżankę 7, też cały czas musi coś robić i z kimś przebywać. Co daje zero czasu na refleksję - swoją drogą, to by ją chyba zabiło
I dobrze, że musi i że przebywa bo tak, samotność, bezczynność i refleksje powodować mogą u siódemek tylko problemy - i potem na forum pojawiają się tu jakieś przypały, co twierdzą, że są 7w4, bo zawsze byli weseli a teraz mają doła i trwa już parę tygodni.

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: poniedziałek, 15 kwietnia 2013, 11:46
autor: silver_bullet
Wespazjan pisze:Nikt mnie nie diagnozował, sam to widzę po sobie. Aczkolwiek wcale nie uważam, że dzieciństwo było lepsze.
A stolec, regularny pan ma? :lol:

Cieszyc sie ze sie chce a nie tam marazm

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: poniedziałek, 15 kwietnia 2013, 23:57
autor: Wespazjan
silver_bullet pisze:
Wespazjan pisze:Nikt mnie nie diagnozował, sam to widzę po sobie. Aczkolwiek wcale nie uważam, że dzieciństwo było lepsze.
A stolec, regularny pan ma? :lol:

Cieszyc sie ze sie chce a nie tam marazm
Ale mi z tym pojechałeś...
Ja założyłem temat nie po to aby marudzić, ale aby mi ktoś wyjaśnił, czemu tak jest?

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: wtorek, 16 kwietnia 2013, 00:51
autor: Cotta
Jak ćwiczysz i żyjesz aktywnie, to to wpływa na gospodarkę hormonalną. Taka samonapędzająca się spirala (u Ciebie w górę, u osób z leniwym trybem życia w dół).

Lajtowy wstęp do tematu:
http://aktywniepozdrowie.pl/dlaczego-po ... sie-lepiej

Trochę głębsza analiza, co się dzieje z hormonami po wysiłku fizycznym:
http://potreningu.pl/artykuly/968/co-si ... o-treningu

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: wtorek, 16 kwietnia 2013, 12:35
autor: kangur
robisz to co lubisz, żyjesz tak jak chcesz, nic tylko się cieszyć. A energii to ci do starości nie zabraknie (widzę to po matce), to raczej dobrze

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: wtorek, 16 kwietnia 2013, 16:38
autor: silver_bullet
Tak sobie pomyslalem, na droga nozke, ze w sumie to moze byc jak najbardziej zwiazane z dojrzewaniem charakteru. Jako epikurejczyk tendencja jest do rozpraszania uwagi, przez co rowniez wewnetrznej energii, na wiele rzeczy rownoczesnie.
Po czasie w sposob naturalny uwypuklane sa te ktore sa dla ciebie wazne - zwyczajnie poswiecasz im wiecej uwagi, przez co twoje mysli, uwaga, staja sie bardziej spojne, i zostaje ci wiecej energii. Ta-daaam :) Taka teorie uknulem na kolanie przed chwila :D

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: sobota, 27 kwietnia 2013, 12:25
autor: belladonna666
Ostatnio zastanawiam się nad tym czy ADHD jest chorobą, którą najłatwiej przypisuje się Siódemkom.

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: poniedziałek, 29 kwietnia 2013, 14:52
autor: silver_bullet
Chyba nie widzialas spietej jedynki albo trojki... albo kontrfobicznej 6.

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: sobota, 8 czerwca 2013, 12:38
autor: Ara
ADHD nie mam, nie miałam i nie chcę mieć.
Wtedy dopiero bym się wykończyła :roll:

Też spokojne dziecko ze mnie było, z wiekiem dojrzewania nabierało się coraz więcej i więcej energii, a teraz ona jest bo jest.
A jeśli ma swoje ujście, to jeszcze lepiej.

Nie umiem stwierdzić, czy energia z wiekiem rośnie u Siódemek, ponieważ w różnych okresach życia człowiek ma różne priorytety.
Dziecko jest ciekawe świata, nastolatek na ogół chce się wyszumieć, a dorosły albo się ustatkuje, albo zacznie dochodzić do wniosku, że młodość mu ucieka i chce ją jeszcze jakoś wykorzystać/zatrzymać - dlatego energia ma różne źródła, ujścia i nasilenie.

Odezwę się jak zacznę przechodzić kryzys wieku średniego :lol:

Re: Im starszy...tym mam więcej energii...

: sobota, 8 czerwca 2013, 16:19
autor: atis
Ostatnio zastanawiam się nad tym czy ADHD jest chorobą, którą najłatwiej przypisuje się Siódemkom.
ADHD nie jest chorobą. Stwierdziłabym prędzej, że zaburzenie to przypisuje się ekstrawertykom w ogóle.. a jak bym miała jakikolwiek enneatyp uznać za najpodobniejszy w swoich zachowaniach do tych które dotyczą ADHD, to już prędzej dwójka, z tą całą jej upierdliwością i niezdolnością do zajęcia się samą sobą.