Enneagram

kaja pisze:A gdzie się zatrzymałeś?

Umiem czytać drukowaną cyrylicę xD

kaja pisze:Ja sobie znalazłam rady na pozbycie się słomianego zapału w internecie i na razie działają
Choć jeśli chodzi o rosyjski to:
1. Jestem na początku uczenia się rosyjskiego, więc też nie wiadomo, czy mi się przypadkiem nagle nie będzie chciało, ale myślę, że dzięki znalezionym przeze mnie radom wytrwam
2. Nawet, gdy się go akurat nie uczę, to słucham piosenek po rosyjsku, czytam różne rzeczy w temacie...
3. Nie wiadomo czy nie będzie tak jak z francuskim- długo się uczyłam i długo byłam konsekwentna, ale teraz jakoś mi się odechciało i niby umiem francuski, rozumiem co ktoś mówi, ale żeby się porządnie porozumieć musiałabym po powtarzać, ale już zaplanowałam sobie powrót do francuskiego, mam nadzieję, że dam radę

1. Znalazłem fajna darmową stronę do nauki rosyjskiego, to tak a propo rad http://rosyjski.pro/
2. Może nie czytam, ale muzyki po rusku słucham dość dużo i to moja podstawa do nauki.
3. Życzę Ci najlepiej, ale ja tam nie mam zapału do nauki francuskiego, lubię mój język(jako organ).

To ja umiem drukowaną i pisaną, i wymowę i akcent i podstawowe zwroty(robię samouczek i jestem w 5 rozdziale z 13 ze słownictwa i zrobiłam 2 rozdział z gramatyki z siedmiu, ale muszę powtórzyć), ściągnęłam sobie nawet program do pisania po rosyjsku na komputer(taki darmowy- trzeba niestety kopiować 6 znaków, z czego 3 często używane, 2 używane w miarę i jeden praktycznie nie używany ale i tak to lepiej niż kopiować wszystko piszesz sobie spokojnie i czasem musisz skopiować np miękki znak) Podsumowując: jestem na początku nauki, ale już coś tam rozumiem i ćwiczę pisaną grażdankę, a niektóre literki(pisane) są mylące, bo drukowane to nie problem. Np. małe "t" pisane pisze się dokładnie tak, jak ja piszę "m" po polsku a "m" rosyjskie pisane pisze się jak dla mnie brzydko

1. Dzięki za stronę
2. A znasz może taką piosenkę: https://www.youtube.com/watch?v=mHTx0mh ... r_embedded ?? Bo ja się normalnie w niej zakochałam W ogóle to czego słuchasz po rosyjsku?
3. Lubisz swój język A wiesz, że w rosyjskim, też się robi taki dziubek jak we francuskim? :P Haha A francuski swoją drogą wcale nie jest taki trudny, jak to niektórzy sądzą

Co do pisania na komputerze cyrylica to polecam sobie zainstalować po prostu język rosyjski i zmieniać w pasku języka(prawy dolny róg).
Nie wiem czy nie brakuje tam jakichś znaków, chyba nie, bo ruscy mają chyba takie same klawiatury.
Wadą jest, ze rosyjski układ klawiszy na klawiaturze jest zupełnie inny i często trzeba szukać litery.
Pomaga w tym klawiatura ekranowa, także w komplecie z windowsem
Swoją droga chyba wezmę korektor i sobie na klawiaturze(niestety czarna, bo bym zwykły marker wziął na białą) namaluję gdzie jest jaki znak w rosyjskim układzie.
Są też naklejki specjalne do tego, ale nie chce zamawiać, bo przesyłka w cholerę wyjdzie.

1. Proszę bardzo.
A samouczek masz na kompie, czy w formie książki? Bo też bym z chęcią skorzystał
2. hm... myślę, ze jednak nie w Twój gust, bo jeden z zespołów to rock
Лубе - Комбат,
a drugi to heavy(podobno) metal
Ария - Кровь за кровь
3. A tam już z tym dzióbkiem, słyszałem ostatnio francuzów na starówce, podziękuje, jeszcze słyszałem parę legend o liczeniu w jakimś zajetrudnym systemie...

Yarren pisze: Swoją droga chyba wezmę korektor i sobie na klawiaturze(niestety czarna, bo bym zwykły marker wziął na białą) namaluję gdzie jest jaki znak w rosyjskim układzie.

To bardzo dobrze działa - ja też tak robiłam, tylko ołówkiem (trzeba co jakiśczas poprawiać). Szczególnie przydatne, kiedy co rusz zmieniasz język albo używasz cyrylicy sporadycznie.

Pierzasta pisze:

Yarren pisze: Swoją droga chyba wezmę korektor i sobie na klawiaturze(niestety czarna, bo bym zwykły marker wziął na białą) namaluję gdzie jest jaki znak w rosyjskim układzie.

To bardzo dobrze działa - ja też tak robiłam, tylko ołówkiem (trzeba co jakiśczas poprawiać). Szczególnie przydatne, kiedy co rusz zmieniasz język albo używasz cyrylicy sporadycznie.

Wiem, są nawet specjalne naklejki na klawiaturę.
I z nich bym skorzystał. Gdyby nie to, że trzeba je kupić.
Idę szukać białej kredki.

No ja tak to zmieniam- prawym przyciskiem, więc może mówimy o tym samym: http://www.softario.com/typus.html ???
Brakuje tu znaków: ж, ч, ш, щ, ъ, ь
No i jest coś takiego, że "е" czyli "je" trzeba pisać w tym programie jak "e", a "э" które jest równoważne z "e" trzeba pisać "je"- czyli zupełnie odwrotnie jak to jest w rzeczywistości :/ Ale ten program to i tak jak dla mnie wybawienie
Rozwiązuję to tak, że kopiuje sobie wyżej wspomniane znaki do notatnika, i piszę wszystko co chcę w notatniku, gdy potrzebuję, kopiuję któryś ze znaków. A z tą pomyłką programu z "e" i "je" po prostu się pogodziłam i pamiętam, że mam pisać na odwrót używając go.
Ale jeśli znasz program, który bez kupowania rosyjskiej klawiatury ma wszystkie znaki, to powiedz

Samouczek: firma edgard, a1-a2, rosyjski mnie się podoba, aczkolwiek nie ma w nim akcentów(jest tylko ustęp o akcentach, ale są zaznaczone kolorem), jest tam jeden błąd w druku, no i ja kupiłam z cd, więc nie wszystko mi mówią, lepiej kupić z mp3 to wtedy masz więcej lektora no i chyba jakieś ćwiczenia jeszcze, ale nie wiem.

Lube znam Ale wolę jego utwór "Brzozy" Aczkolwiek to też fajne
Ooo...to drugie też Nawet lepsze!
Hmm, to źle myślisz Ja lubię baaardzo różną muzykę, a za sobą mam nawet etap słuchania niemal wyłącznie metalu/rocka Teraz już aż tak nie mam, ale też od czasu do czasu słucham, zwłaszcza porządnych i/lub znanych kawałków A że mam dobrą pamięć(zwłaszcza do piosenek i wierszy ale nie tylko), to jestem w stanie robić za radio odtwarzając przeróżne piosenki po sobie...

Francuski może wydawać się trudny, ale wcale nie jest taki zły, wg. mojej przyjaciółki jest wręcz prostszy od angielskiego! Wg. mnie jest od angielskiego nieco trudniejszy, ale na podobnym poziomie. Legendy o liczeniu...wiem, o co chodzi(tym, co to opowiadają): otóż do sześćdziesięciu jest wszystko normalnie, ale siedemdziesiąt, osiemdziesiąt i dziewięćdziesiąt nie mają "własnej" nazwy: siedemdziesiąt to(na polski): sześćdziesiąt-dziesięć; siedemdziesiąt jeden to: sześćdziesiąt-jedenaście itd. wg liczenia liczb z "naście". Osiemdziesiąt natomiast to: "cztery-dwadzieścia", osiemdziesiąt jeden: "cztery-dwadzieścia-jeden" itd. Dziewięćdziesiąt to: "cztery-dwadzieścia-dziesięć", dziewięćdziesiąt jeden to: "cztery-dwadzieścia-jedenaście" itd. Może wydawać się to niesamowicie trudne, ale jak zapamiętasz tą zasadę z 70, 80 i 90 to dalej zero problemu. Powiedzenie, że jest to "zajetrudny system" jest koloryzowaniem

Ale jeśli znasz program, który bez kupowania rosyjskiej klawiatury ma wszystkie znaki, to powiedz

Jak mówiłem - zmieniasz język w systemie na rosyjski i już piszesz cyrylicą.
Tylko układ klawiszy jest inny.
Z tego co widzę, to ten Twój Typus podstawia pod polskie klawisze rosyjskie odpowiedniki, czyli robi jakby rosyjskie qwerty. Nie podoba się mnie to...

Samouczek jak widzę w wersji fizycznej, czyli trzeba znaleźć coś innego, bo nie mam kasy

Aria jest dobre, tylko z racji swego pochodzenia raczej mało znane. Ale korzenie ma czasów prawie że metalllici.

A francuskiego i tak nie mam zamiaru się uczyć. Rosyjski jest podobny do polskiego - łatwy, angielski łatwy sam w sobie, a niemieckiego się uczę od podstawówki i mi się spodobał, wiec będę kontynuował.
Czterojezyczność mi w zupełności wystarczy...

polecam stronę slowka.pl, ale myślę, że w samouczek jednak warto zainwestować, bo drogi nie jest(25 zł bodajże) :)
jasne, przecież Cię nie zmuszam do nauki francuskiego, tylko obalam mit "strasznie trudnego języka"
ja mam natomiast niechęć do niemieckiego, choć też chciałabym go umieć. uczyłam się go w szkole podstawowej i na początku byłam wniebowzięta i cieszyłam się jak głupia, że się go uczę, ale potem nasza niezbyt miła pani mnie do tego zraziła- i wiem, że to głupie, że przez jedną osobę się zniechęciłam, no ale cóż...aczkolwiek nie wykluczam tego, że się kiedyś niemieckiego nauczę

Cześć, jestem nowa na forum. Robiłam już dawno sobie test enneagram, kilka lat temu, teraz zrobiłam na nowo i znowu wyszło mi to samo: 7w8, pomimo, że od tamtego czasu zmieniłam się trochę . Zalogowałam się na forum, bo chcę się dowiedzieć trochę więcej o ennagramie .

Ale przejdę do rzeczy . Moje hobby to pisarstwo, interesuje mnie dziennikarstwo, pisanie artykułów, jak również książek. Kiedyś też jak miałam większą wenę, to często pisałam wiersze, a teraz to rzadko. Lubię czytać książki, głównie horrory i fantastykę, ale też lubię takie książki o problemach np. coś autorstwa Jany Frey albo Barbara Rosiek. Kocham też oglądać horrory. Uwielbiam podróże . Ze sportów, to interesują mnie sporty ekstremalne, które dają dużo adrenaliny. Jak narazie skakałam tylko raz na bungee w Zakopanem, ale zamierzam to powtórzyć i w nieco dalszej przyszłości chcę skoczyć ze spadochronem . Interesuję się też fotografią, kiedyś biegałam wszędzie z aparatem, lubiłam bardzo robić zdjęcia przyrodzie, ale teraz nieco zapał ostygł .

Hej Ja bym także chciała skoczyć na bungee i skoczyć ze spadochronem
Robiłaś zdjęcia tylko przyrodzie? Ja jakoś wolę portrety

Tylko przyrodzie, zwierzętom, roślinom, krajobrazom .
Portretów nie próbowałam nawet robić, nie było chętnych modeli albo modelek .

jaki pustak. huehueuhehueuhee znajdź sobie prawdziwe hobby jak grabarstwo albo coś, a nie takie gówna

Nie wiem, czy mówisz o mnie, czy o koleżance. Tak czy siak, właśnie obrażasz człowieka, który Ci nic nie zawinił. A jakie według Ciebie są prawdziwe hobby? Mógłbyś napisać listę? Następnym razem, gdy będę chciała czymś się zająć spojrzę na nią i zainspirowana Twoimi wytycznymi wybiorę którąś pozycję i do roboty!

nie łapiesz mojego humoru

1. grabarstwo
2. laweciarstwo
3. ślusarstwo
4. rowokopactwo
5. rolnictwo ekstremalne*
6. górnictwo
7. ciąganie się po żwirze
8. wchodzenie po kablach od internetu
9. nurkowanie w kulkach


* po co Ci kombajn jak masz ręce

Wiesz, mam kolegę, który ma podobny humor do Twojego, z tymże on robi to nieco subtelniej...
Nurkowanie w kulkach? Takich kolorowych? :D:D Bardzo chętnie, ale obawiam się, że nie wpuściliby mnie na teren placu zabaw