Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
Jestem zwolennikiem tezy, że to Ichazo jest autorem współczesnego Enneagramu (tego, o którym dyskutujemy tu na forum, a nie "trzech osobach" Gurdżijewa czy propozycjach podziału społeczeństwa Sokratesa i Platona) i że Enneagram jest syntezą wielu różnych prądów i poglądów dokonaną przez właśnie Ichazo; opisałem to w temacie [G. I. Gurdżijew].
Poza tym, warto zwrócić też mimo wszystko uwagę na pracę z tym systemem wielu psychologów i psychiatrów (z tych bardziej znanych na świecie: Claudio Naranjo).
Poza tym, warto zwrócić też mimo wszystko uwagę na pracę z tym systemem wielu psychologów i psychiatrów (z tych bardziej znanych na świecie: Claudio Naranjo).
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
Właśnie, mówi także, a nie zajmuje się szczegółową analizą medyczną. Wiadomo, że enneagram opiera się na badaniach psychologicznych, ale nie zatrzymuje się na tym, tylko idzie dalej, by dać nam piękną typologię, znacznie bardziej rozbudowaną. Podpisałabym się również pod wypowiedzią baby_kapara, ale w sumie w wolnej chwili chętnie trochę więcej na temat poczytam. Pzdr.boogi pisze:Enneagram mówi także o chorobach psychicznych i zaburzeniach osobowości. Są też psychiatrzy i psychologowie zajmujący się szczegółową analizą borderline, zaburzeń histrionicznych, zaburzeń schizofrenicznych i schizotypowych, i całą masą innych.Mandala pisze:Enneagram nie mówi o chorobach i zaburzeniach psychicznych, tylko typach osobowości, wiadomo więc, że nie zajmuje się szczegółową analizą BPD.
Od psychologów się Enneagram wywodzi...
......................................................................... ZŁOTY ŚRODEK!
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
widzę, że wstępne uwagi są na wagę złota, niczym milczenie = rzucone na wiatr
(polecam trzeźwość miast ideowego opilstwa)
Ja, kunanini, nie mam zaburzenia Borderline.
Nauka bywa jak religia. Coś musi przecież wypełnić lukę.
http://uncyclopedia.wikia.com/wiki/Bord ... y_disorder - w ramach testu na hipochodrię
(polecam trzeźwość miast ideowego opilstwa)
Ja, kunanini, nie mam zaburzenia Borderline.
Nauka bywa jak religia. Coś musi przecież wypełnić lukę.
http://uncyclopedia.wikia.com/wiki/Bord ... y_disorder - w ramach testu na hipochodrię
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
Widzisz, późno było i zapomniałem dodać tego, co teraz jest w powyższym cytacie podkreślone. Zmienia to sens mojej wypowiedzi, którą dopiero teraz podaję prawidłowo.Mandala pisze:Właśnie, mówi także, a nie zajmuje się szczegółową analizą medyczną. Wiadomo, że enneagram opiera się na badaniach psychologicznych, ale nie zatrzymuje się na tym, tylko idzie dalej, by dać nam piękną typologię, znacznie bardziej rozbudowaną. Podpisałabym się również pod wypowiedzią baby_kapara, ale w sumie w wolnej chwili chętnie trochę więcej na temat poczytam. Pzdr.boogi pisze:Enneagram mówi także o chorobach psychicznych i zaburzeniach osobowości. Są też psychiatrzy i psychologowie zajmujący się szczegółową analizą borderline, zaburzeń histrionicznych, zaburzeń schizofrenicznych i schizotypowych, i całą masą innych - z wykorzystaniem w tej pracy właśnie Enneagramu, i robią to z konkretnymi, wymiernymi efektami.Mandala pisze:Enneagram nie mówi o chorobach i zaburzeniach psychicznych, tylko typach osobowości, wiadomo więc, że nie zajmuje się szczegółową analizą BPD.
Od psychologów się Enneagram wywodzi...
Teraz jest jeszcze wcześnie
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
Taaa, zgadza się większość objawów niestety. Wiele wskazuje, że można mnie uznać za hmmm osobę z problemami. Zapominanie o podstawowych zdarzeniach, sprawach do załatwienia, brak umiejętności skupienia uwagi, tzw " ogólne rozkojarzenie", skłonność w rozmowie do szybkiego "gubienia wątków", brak spójności, nooo i te wahania nastroju, jakbym żyła w swoistej sinusoidzie. Spokojnie doliczyć można zadręczanie się natłokiem myśli wokół jakiegoś zdarzenia, fakty mieszają się z wyobraźnią...nic dodać, nic ująć-wychodzi Bordeline...
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
.
Ostatnio zmieniony sobota, 25 września 2010, 14:36 przez Namida, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pędzący Bakłażan
- VIP
- Posty: 2637
- Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
Namida, ja bym się na Twoim miejscu nie podpalał za szybko i nie ulegał sugestiom co do Twojego Borderline. Oczywiście, nie znam Cię osobiście itp., ale opis, który przytoczyłaś da się bardzo łatwo podpiąć pod siebie. 70% ludzi czytających jakiś opis, przyjmie do siebie treści zawarte w nim. Właśnie na tym polega magia testów, opisów charakterów i osobowości [taaaak, enneagram też do tej grupy należy ], że są często uniwersalne i świetnie można je podpiąć po siebie i poniekąd usprawiedliwić nimi swoje wady i zaniedbania.
A tak na marginesie, po przeczytaniu Twojego posta, jestem w stanie przypisać sobie WSZYSTKIE cechy osobowości Borderline, które tam przytoczyłaś.
A raczej nie cierpię na takowe zaburzenia [no chyba, że jestem nieuświadomiony 8) ].
A tak na marginesie, po przeczytaniu Twojego posta, jestem w stanie przypisać sobie WSZYSTKIE cechy osobowości Borderline, które tam przytoczyłaś.
A raczej nie cierpię na takowe zaburzenia [no chyba, że jestem nieuświadomiony 8) ].
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
czytając ten wątek przypomniało mi sie http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_st ... w_medycyny
to cos w ten desen:)
zgadzam sie z Baklazanem
większość czytając opis borderline powie ze wiekszosc objawow sie zgadza i ogolnie wszyscy zginiemy
przeczytajcie jeszcze opis add, tez wam sie bedzie zgadzac
i wiele wiele innych
borderline to jest cos powazniejszego niz zla pamiec, melancholie, hustawki nastrojow itd bo to, tak jak ktos juz wspomnial, to życie ;]
to cos w ten desen:)
zgadzam sie z Baklazanem
większość czytając opis borderline powie ze wiekszosc objawow sie zgadza i ogolnie wszyscy zginiemy
przeczytajcie jeszcze opis add, tez wam sie bedzie zgadzac
i wiele wiele innych
borderline to jest cos powazniejszego niz zla pamiec, melancholie, hustawki nastrojow itd bo to, tak jak ktos juz wspomnial, to życie ;]
'A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół'
http://www.maxmodels.pl/lavendel.html
http://www.maxmodels.pl/lavendel.html
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
Śmiechu warte jest to, że pewne dwie bliskie mi osoby dobry rok temu poinformowały mnie o zauważonych u mnie objawach Borderline szybciej, niż ja sama poznałam ten termin Szczególnie, że po analizie objawy się zgadzały. Ale ‘po co się przejmować, zwykła autosugestia, każdy tak ma’ I zarzucałam ją sobie, ale tylko do tych momentów, gdy ataki były tak mocne i niespodziewane, że w ostateczności chciano mnie wysłać do psychologa.
Wiadomo, że ktoś wspomni znowu o autosugestii lub wyolbrzymianiu – sama często tak to odbieram i powracam do swojego normalnego Siódemkowego nastroju Po prostu w autosugestię i wyolbrzymianie zaczynam wątpić, gdy w najmniej oczekiwanej chwili zmienia się całkowicie punkt widzenia świata i w ostateczności nie potrafi się znaleźć celu życiowego, co doprowadza do poczucia jakiejś chorej bezsilności. Zetknięcie się dwóch różnych światów, zmiana nie tylko nastroju, co całego swojego światopoglądu, przez co człowiek się gubi. Każdy to pewnie przeżywa, ale jest znaczna różnica w natężeniu emocjonalnym. I tu nie chodzi sytuację typu ‘o, na tej stronie pisze, że osoba z Borderline ma problemy z koncentracją i czasami waha mi się nastrój, na pewno to mam’.
A potem się dziwić, że Siódemkom w przypływie złego nastroju wychodzi nie raz 4w5 Mi również wychodziło, nie ma co ukrywać, ale to już nie ten temat.
Dlatego na moje oko – Borderline do Siódemek bardzo pasuje [ale oczywiście znajdą się niedowiarki, którym taka osoba będzie musiała przedstawić cały swój wewnętrzny, filozoficzny spór emocjonalny i biografię, aby uwierzyli]. A nawet jeśli nie chodzi już o ten Borderline, ale sam ogół siódemkowej psychiki - może w końcu do kogoś dotrze, że znajdą się osoby z tego typu, które nie tryskają optymizmem 24h na dobę, lubią prowadzić głębokie analizy sensu istnienia i generalnie również mają prawo mieć chwile słabości
Wiadomo, że ktoś wspomni znowu o autosugestii lub wyolbrzymianiu – sama często tak to odbieram i powracam do swojego normalnego Siódemkowego nastroju Po prostu w autosugestię i wyolbrzymianie zaczynam wątpić, gdy w najmniej oczekiwanej chwili zmienia się całkowicie punkt widzenia świata i w ostateczności nie potrafi się znaleźć celu życiowego, co doprowadza do poczucia jakiejś chorej bezsilności. Zetknięcie się dwóch różnych światów, zmiana nie tylko nastroju, co całego swojego światopoglądu, przez co człowiek się gubi. Każdy to pewnie przeżywa, ale jest znaczna różnica w natężeniu emocjonalnym. I tu nie chodzi sytuację typu ‘o, na tej stronie pisze, że osoba z Borderline ma problemy z koncentracją i czasami waha mi się nastrój, na pewno to mam’.
Exactly.seele pisze:borderline to jest cos powazniejszego niz zla pamiec, melancholie, hustawki nastrojow itd bo to, tak jak ktos juz wspomnial, to życie ;]
A potem się dziwić, że Siódemkom w przypływie złego nastroju wychodzi nie raz 4w5 Mi również wychodziło, nie ma co ukrywać, ale to już nie ten temat.
Dlatego na moje oko – Borderline do Siódemek bardzo pasuje [ale oczywiście znajdą się niedowiarki, którym taka osoba będzie musiała przedstawić cały swój wewnętrzny, filozoficzny spór emocjonalny i biografię, aby uwierzyli]. A nawet jeśli nie chodzi już o ten Borderline, ale sam ogół siódemkowej psychiki - może w końcu do kogoś dotrze, że znajdą się osoby z tego typu, które nie tryskają optymizmem 24h na dobę, lubią prowadzić głębokie analizy sensu istnienia i generalnie również mają prawo mieć chwile słabości
Re: Skłonność do zaburzenia osobowości typu Borderline u 7
Mi do mnie za cholerę nie pasuje.