Wielkie plany siódemek...
- z_glowa_w_chmurach
- Posty: 4
- Rejestracja: piątek, 21 września 2007, 18:30
- Lokalizacja: ...from place you never heard of...
Wielkie plany siódemek...
Jedną z zalet (?) siódemek jest snucie "wielkich planów", czasem możliwych do zrealizowania, czasem iście szalonych... Proszę o podzielenie się w tym temacie swoimi największymi planami z dzieciństwa/życia dorosłego, mogą być one śmieszne, niewiarygodne, jakiekolwiek sobie przypomnicie albo o jakichkolwiek akurat myślicie... Proszę również o napisanie, czy plany te wypaliły, czy mieliście wystarczająco wewnętrznej siły na ich wypełnienie, czy może poddaliście się w jakimś momencie...
Proud to be 7w8
"...idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..."
"...czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź..."
"Moralny zmysł w śmiertelnych jest to rodzaj piętna
Którym opłacamy śmiertelny zmysł piękna"
"...idź wyprostowany wśród tych co na kolanach..."
"...czuwaj - kiedy światło na górach daje znak - wstań i idź..."
"Moralny zmysł w śmiertelnych jest to rodzaj piętna
Którym opłacamy śmiertelny zmysł piękna"
- Fenol
- Posty: 501
- Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: bananolandia
bo ja to chciałem samochód zbudować nawet obmyślałem różne metody zabezpieczenia go przed złodziejami 8) chciałem go na balkonie zbudować, tylko nie wiedziałem za bardzo jak go później stamtąd wyprowadzić
... miałem nawet kierownicę i fotel od malucha! o!
... miałem nawet kierownicę i fotel od malucha! o!
6w5
Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa
Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa
- chottomatte
- Posty: 1012
- Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
- Kontakt:
"chciałem" - jak zawsze - słomiany zapał. Na balkonie samochód budować - ręce opadają...Fenol pisze:bo ja to chciałem samochód zbudować nawet obmyślałem różne metody zabezpieczenia go przed złodziejami 8) chciałem go na balkonie zbudować, tylko nie wiedziałem za bardzo jak go później stamtąd wyprowadzić
... miałem nawet kierownicę i fotel od malucha! o!
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę
- chottomatte
- Posty: 1012
- Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
- Kontakt:
- Petroniusz
- Posty: 283
- Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24
Jakby wszyscy mieli by założenia jak Ty nie byłoby cywilizacji.chottomatte pisze:Po co mam wymyślać, skoro nie da się ich zrealizować? Jesteś mistrzem marnowania czasu na głupoty.
Myślisz że skąd się wzięły samoloty? Bo ktoś pomysłowy miał odwage powiedzieć że jest mozliwe aby człowiek latał.
Niestety często ludzie tracą zapał do zrealizowania czegoś przełomowego wybiegającego poza schematy przez takich nudnych sceptyków jak Ty. Na szczęście ci wytrwalsi nie zarażają się czyimś pesymizmem.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 maja 2009, 21:07 przez Petroniusz, łącznie zmieniany 1 raz.
7w6 ENTP
- chottomatte
- Posty: 1012
- Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
- Kontakt:
- Petroniusz
- Posty: 283
- Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Nikt nie wylewa swoich uczuć, a jedynie wielkie plany ;)
A jak już tu jestem, to się pochwalę, że planuję wybudować dom w Australii ;] Jak czasem zacznę myśleć nad moimi możliwościami finansowymi, to wtedy dom zamienia się w własnoręcznie zbudowany barak albo przyczepę kempingową. Ważne tylko by mieć dokąd odlatywać na zimę ;]
A jak już tu jestem, to się pochwalę, że planuję wybudować dom w Australii ;] Jak czasem zacznę myśleć nad moimi możliwościami finansowymi, to wtedy dom zamienia się w własnoręcznie zbudowany barak albo przyczepę kempingową. Ważne tylko by mieć dokąd odlatywać na zimę ;]
- vhax
- Posty: 488
- Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Szczecin
aa tam nie dramatyzujcie... jak 7 jest wylewna to nie jest 7? każdy wyjątek potwierdza regułę, wiec może macie akurat do czynienia z wyjątkiem. z resztą ja właśnie pisząc na przykład robię się bardziej wylewna niż w realnym świecie. łatwiej napisać wiele rzeczy niż powiedzieć je. nie dlatego, zę się boję, ale dlatego że po protu nie umiem ich z siebie wydusić.
a co do słomianego zapału... co roku mówię sobie, że będę uczyła się na bieżąco
chyba nie muszę dodawać, że... to się raczej nie udaje
a co do słomianego zapału... co roku mówię sobie, że będę uczyła się na bieżąco
chyba nie muszę dodawać, że... to się raczej nie udaje
7w8
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)