Silna psychika czy zwykła znieczulica ?

Wiadomość
Autor
Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#16 Post autor: Snufkin » środa, 28 stycznia 2009, 17:27

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 18:07 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.


5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Amber
Posty: 375
Rejestracja: wtorek, 11 listopada 2008, 20:29
Enneatyp: Entuzjasta

#17 Post autor: Amber » środa, 28 stycznia 2009, 17:28

Z mojej strony to nie było współczucie tylko stwierdzenie, że wydaje mi się, że rozumiem ciebie i twoje postępowanie. A w ogóle to opis twojej sytuacji potraktowałam nie jako demonstrację własnej siły, tylko raczej jako bezradność wobec samej siebie (nie umiem czuć tego, co "powinnam").
Ja wychodzę z założenia, że każdy sam znajduje sposób na radzenie sobie z problemami, ze śmiercią bliskich osób również. Prawda jest taka, że oni odchodzą, a my musimy zostać tutaj i dalej żyć - więc najważniejsze jest to, że kogoś kochaliśmy, szanowaliśmy, że mamy o kimś dobre wspomnienie. Kwestia tego, czy płaczemy, czy nie chcemy płakać, to wszystko jest drugorzędne, bo dotyczy nas i tych, którzy nas widzą, a nie nas i tej bliskiej, zmarłej osoby.
Ostatnio zmieniony czwartek, 10 czerwca 2010, 12:21 przez Amber, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Nie wyrywam ósemek.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#18 Post autor: yusti » środa, 28 stycznia 2009, 19:47

.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 października 2010, 16:13 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#19 Post autor: Snufkin » środa, 28 stycznia 2009, 19:58

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 18:07 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
vhax
Posty: 488
Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Szczecin

#20 Post autor: vhax » środa, 28 stycznia 2009, 20:01

mogę założyć nowy temat gdzie sobie wzajemnie nawrzucamy... może być nawet wesoło :P

cieszę się, wszyscy doszli do porozumienia każdy już wie kogo nie lubi i z kim polemizuje :P zakopcie toporki uśmiechnijcie sie i przebolejcie straty na honorze :P
7w8

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#21 Post autor: yusti » środa, 28 stycznia 2009, 20:12

.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 października 2010, 16:07 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

#22 Post autor: Pędzący Bakłażan » środa, 28 stycznia 2009, 20:42

yusti pisze:bo widzisz monis
ja Cie lubię;p
Właśnie widzę jak ją lubisz.
yusti pisze:obłuda zioniesz!!!
yusti pisze:pozdro ziomala!
co Ją śmierć ojca nie powala
ale po pijaku, jak zapije robala
se pozwala
być sobą.
Ja mam tylko do Ciebie jedną prośbę. Jak masz gorszy dzień to nie wbijaj na to forum. Bo po prostu, aż mi się cisną na usta inwektywy...
vhax pisze: mogę założyć nowy temat gdzie sobie wzajemnie nawrzucamy
Może lepiej nie ;) Kultura jest w cenie w dzisiejszych czasach ;)

Awatar użytkownika
vhax
Posty: 488
Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Szczecin

#23 Post autor: vhax » środa, 28 stycznia 2009, 21:12

eee tam, wrzucać sobie można kulturalnie :P
7w8

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)

Awatar użytkownika
monis
Posty: 78
Rejestracja: piątek, 26 grudnia 2008, 00:36
Lokalizacja: stąd ;)

#24 Post autor: monis » środa, 28 stycznia 2009, 21:32

nie umiem czuć tego, co "powinnam"

dokładnie o to mi chodzi, Amber... na początku nawet nie wiedziałam co powinnam - chciałam dostać jakiś zestaw zasad jak się zachować i móc go przestrzegać albo nie - byle tylko wiedzieć jak POWINNAM się zachować.

hm, troszkę zabawnie wyszło - atakujecie yusti za to, że niby zaatakowała mnie, a mi to naprawdę nie sprawiło przykrości. nikogo z Was nie znam dobrze i zapewne nigdy nie poznam, jesteśmy wszyscy dla siebie zlepkiem literek, a że pisać można wszytko - nigdy nie będziemy wiedzieć jaki ktoś jest NA PRAWDĘ. jesteście dla mnie mniej lub bardziej ciekawymi osobowościami, przykładami konkretnych typów, ale póki nie poznam kogoś z Was na żywo - będziecie tylko charakterami, a nie 'namacalnymi' osobami. cenię Wasze zdanie ( jakie kolwiek by nie było) i wiem, że często mogę liczyć na pomoc, na wyjaśnienie paru spraw przez osoby zarówno do mnie podobne jak i kompletnie inne.jednak to czy ktoś z Was napisze mi, że mnie lubi albo nie może być bardziej lub mniej miłe, ale w żadnym wypadku nie wezmę sobie tego do serca ;)

piękny offtop ;P
Obrazek

mi się nie wydaje, że jestem nie wiadomo kim. ja JESTEM nie wiadomo kim ;)

'Żyj tak, aby Twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz'

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#25 Post autor: qqq » środa, 28 stycznia 2009, 22:09

Jak dla mnie wygrałaś na całej linii, Obrazek ssie
Kompleksowo wyjaśnił to NM.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#26 Post autor: boogi » środa, 28 stycznia 2009, 23:34

Rozumiem, że to:
qqq pisze:Obrazek ssie
oznacza
Fe wg socjonika.pl pisze:Ta funkcja odzwierciedla własne uczucia osoby, jej emocjonalność, wysoko osobiste i namiętne reakcje na to co się dzieje wokół. Typy z tą dominującą funkcją są elokwentne, często uśmiechnięte, artystyczne, czarujące (ale w pewnym sensie wybredne i zbyt artystyczne), mogą mówić i przekonywać innych, ale postrzegają sytuację zbyt emocjonalnie, zbyt osobiście i czasami „toną” we własnych emocjach, nie mogą się uspokoić przez dłuższy okres.
czyli że uczucia są do dupy? :P
No cóż, zdecydowanie postrzegam wiele sytuacji zbyt emocjonalnie. Ale przynajmniej już się nauczyłem nie uważać tych, którzy tak nie postrzegają, za pozbawionych uczuć. Są plusy socjoniki ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#27 Post autor: qqq » środa, 28 stycznia 2009, 23:53

boogi pisze:czyli że uczucia są do dupy? :P
Nie uczucia, tylko emocje i nie samo ich posiadanie (wtf), ale przywiązywanie wagi do ich ekspresji

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#28 Post autor: SuperDurson » czwartek, 29 stycznia 2009, 10:01

Emocje są fajne, ale jak się jest ich świadomym i się umie je przystopować.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

ODPOWIEDZ