Co ważniejsze, ludzie czy miejsce? (Tylko 7)(S)

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
picolinek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 2 listopada 2007, 13:42
Lokalizacja: piła

#16 Post autor: picolinek » środa, 26 marca 2008, 17:57

no tak o to chodzi zeby przede wszystkim Tobie bylo dobrze !!

jak daleko do Ciebie ? :P


<warto miec przyjaciol> !! gdyby nie moi czasami byloby mi duzo, duzo, duzo trudniej przebrnac do momentu w ktorym jestem...,. wiec staram sie odplacac ;]

mam pytanko w takimmoze malym off topie

czy jesli ktos dalby Ci pewna rade dzieki ktorej, swoje jak powiedziales "dobre", odpowiadajace Ci zycie moglbys zmienic na jeszcze lepsze zmienilbys ta rzecz/spojrzenie/podejscie ?? /niewielka sprawe/


I will never forget those who betrayed me
and those who never failed my trust

7w8

Awatar użytkownika
lekkość_butów
Posty: 45
Rejestracja: wtorek, 28 sierpnia 2007, 18:14
Lokalizacja: skądkolwiek

#17 Post autor: lekkość_butów » środa, 26 marca 2008, 20:05

No ja to spod Warszawy wiec kawałek jest - to by było najdroższe piwo w moim życiu haha.

A co do przyjaciół - hmmm, mam lepszych lub gorszych znajomych ale przyjaźń to jest baaaardzo wielkie słowo i raczej nikogo pod tą kategorie teraz nie podciągam.

A na różne spojrzenia na świat jestem otwarty więc wal śmiało, najwyżej nie posłucham ;)

I swoją drogą (znów mały offtop?) to czytałem twoje posty w innym temacie i ni cholery nie umiałbym aż tak wyciągać ręki do ludzi. Nie mam cierpliwości a poza tym ostatnio mi się włączyła opcja jak Kuba bogu tak bóg Kubie ;) <koniec offtopu> I w ogóle to już takie rozmowy chyba lepiej przenieść na priv, niech nie zasmiecają tematu
\

PS
A teraz spadam, prawdziwe życie jest poza kompem ;)

Awatar użytkownika
Romanov
Posty: 126
Rejestracja: środa, 13 grudnia 2006, 23:53
Lokalizacja: Wrocek

#18 Post autor: Romanov » sobota, 29 marca 2008, 21:29

sama nie wiem, niby bardziej cenie sobie ludzi, mimo ze jestem ambiwertykiem, to ciagnie mnie do nich czasami bardzo. ale jestem uzalezniona od miejsc, dlatego kocham Wroclaw, moje miasto marzen. a czlowiek zawsze moze sie przeprowadzic, by kochal blizej
Zawsze jest sposób
Wygrasz czy przegrasz, zostaw krew na lodzie

Obrazek

7w8 sx/sp/so <=> 6 <=> 3 ENTP/ xSTP wtorek

Awatar użytkownika
nasedo
Posty: 126
Rejestracja: sobota, 2 grudnia 2006, 20:49
Lokalizacja: Katowice

#19 Post autor: nasedo » niedziela, 30 marca 2008, 11:51

Romanov abwertykiem chyba :> Dlatego kochasz Wrocław bo uzależniasz się do miejsc?
7w8; INTJ; sx/so/sp;
gg: 3626262

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#20 Post autor: nudis_verbis » niedziela, 30 marca 2008, 15:16

xxx
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 maja 2008, 16:17 przez nudis_verbis, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Virgo
Posty: 138
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 19:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#21 Post autor: Virgo » niedziela, 30 marca 2008, 16:41

Przeczytałam co tam pisaliście odnośnie tego że piątki wolą miejsce, cóż, gdy nudisie założyłeś ten temat to zastanowiłam się nad problemem przez Ciebie postawionym a także starałam sobie przypomnieć jak myślałam sobie kiedyś o przeprowadzce mojej tudzież wyprowadzce moich znajomych i wtedy doszłam do wniosku, że ważniejsi są dla mnie ludzie. Tak samo myślę teraz. Nie wiem jak sądzą inne piątki, ale nie mówcie więc, że cechą piątkową byłby wybór miejsca. (Ps: w gruncie rzeczy trudno mi było odpowiedzieć sobie na to pytanie, zastanawiam sie czy na takie moje stanowisko wpływ mógł mieć fakt tego że jednak zdarzało nam sie przeprowadzać).

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#22 Post autor: nudis_verbis » niedziela, 30 marca 2008, 17:52

xxx
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 maja 2008, 16:12 przez nudis_verbis, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#23 Post autor: Absynt » niedziela, 30 marca 2008, 20:31

nudis_verbis pisze:ambiwertyk to introwertyk zamknięty w ciasnej skórze ekstrawertyka lub ekstrawertyk zamknięty w ciasnej skórze introwertyka?
Nej. Ambiwertyk to osobowosc zrownowazona, albo wywazona pomiedzy introwersja, a ekstrawersja. Niby taki ja, ale juz tam nie wnikam w definicje, opisy, tabelki i wykresy ;].

Jesli o mnie chodzi - wazne z kim, wazne gdzie!
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
Unfaithfull
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 31 marca 2008, 16:21
Lokalizacja: Rydułtowy

#24 Post autor: Unfaithfull » czwartek, 3 kwietnia 2008, 00:03

niewazne gdzie wazne z kim
najwazniejsi sa ludzie :)
One day, maybe next week I'm gonna meet ya'.....ah....
meet ya', meet ya', meet ya'

Awatar użytkownika
Romanov
Posty: 126
Rejestracja: środa, 13 grudnia 2006, 23:53
Lokalizacja: Wrocek

#25 Post autor: Romanov » czwartek, 3 kwietnia 2008, 13:24

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ambiwersja

moze to przesada byla, ze uzalezniam sie od miejsc, ale na pewno mnie wzruszaja, taki nostalgiczny powrot do nich. a wroclaw to po prostu meeting place :wink:
Zawsze jest sposób
Wygrasz czy przegrasz, zostaw krew na lodzie

Obrazek

7w8 sx/sp/so <=> 6 <=> 3 ENTP/ xSTP wtorek

Awatar użytkownika
Biedron
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 02:52
Lokalizacja: inąd

#26 Post autor: Biedron » niedziela, 6 kwietnia 2008, 01:17

lekkość_butów pisze:Czy komuś na mnie zależy? Nie wiem ;)
Dobre pytanie, lekkość_butów. Sam je sobie zadaję. Miałem kiedyś grupkę przyjaciół. Miała to byc przyjaźń na zawsze. I wyszło jak zwykle. Dlatego teraz nie mam pewności, czy komuś na mnie zależy, mimo wyraźnych deklaracji. Po prostu zakładam, że tak jest i wierzę w to głęboko. Najwyżej się zawiodę :).

Czyli do ludzi się przywiązuję dopóki są blisko mnnie. Choć przyznam, że po jakimś czasie szukam nowych znajomości, ale zawsze wracam do korzeni, czyli sta. Nie wyobrażam sobie życia w małym mieście, z ograniczoną możliwością spotykania nowych osób. Nawet mam taki chytry plan, żeby po ukończeniu studiów wyjechać na jakiś czas za granicę. Tak dla zmiany klimatu, żeby wyjść ze "strefy komfortu". Mieszkam obecnie we Wrocławiu i podobnie jak Romanov kocham to miasto, dlatego chcę tu wrócić. Potrzebuję po prostu przerwy, zmiany perspektywy.

Tak naprawdę czuję, że mógłbym spędzić większość życia zmieniając co kilka lat miejsce zamieszkania. Takie kiszenie się w jednym miejscu jest bardzo toksyczne (no offence Tuxic :wink:).

Znałem kiedyś bardzo dobrze pewną 7, która przerażająco szybko i mocno przywiązywała się do ludzi i przedmiotów. Tez kocha Wrocław i po kilku latach spedzonych b. daleko, chce wrócić. Coś jest w tym zakręconym mieście.
7w6 jak wróble ćwierkają

"Jeśli masz problem, który możesz rozwiązać, to po co się martwić?
A jeśli masz problem, którego nie możesz rozwiązać, to po co się martwić?"
Bodajże Dalajlama

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

#27 Post autor: chokureika » niedziela, 6 kwietnia 2008, 12:16

na tą chwilę jestem bardzo przywiązana do kilku osób i trudno mi sobie wyobrazić, że żyję sobie gdzieś bez nich, aczkolwiek to samo mówiłam rok temu a od tamtego czasu towarzystwo mi się prawie całkowicie zmieniło. wiem jedno, zmiany są mi potrzebne abym mogła prawidłowo funkcjonować bo inaczej życie było by nudne. :)
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

pirol
Posty: 29
Rejestracja: niedziela, 30 marca 2008, 17:57

#28 Post autor: pirol » niedziela, 6 kwietnia 2008, 14:45

"jestem obywatelem świata" że tak sobie pozwole ciapnąć ambitny cytat, nie pamietam czyj, ale ja wszędzie czuje sie dobrze, co do ludzi, to mam takie podejście że wszyscy są moimi przyjaciółmi i wszystkim ufam, jasne łątwo sie przejechać, ale tak jest łatwiej żyć, nie rozpaczam gdy sie z kimś rozstaje, ale zawsze sie ciesze jak kogoś widze, jeśli miałbym gdzieś pojechać żeby zostawić dom, to czemu by nie, jedyna osoba którą bym zabrał ze soba to moja Maluśka Ania i mój pies :)

pozdrawiam pirol
7w6 ENTj
znajomi o mnie:

"Maćku ty nie masz faz, ja je mam, ty masz odloty"

"poprostu pozytywnie pier***ty człowiek"

:D

Awatar użytkownika
picolinek
Posty: 77
Rejestracja: piątek, 2 listopada 2007, 13:42
Lokalizacja: piła

#29 Post autor: picolinek » poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 00:33

pirol pisze:wszystkim ufam, jasne łątwo sie przejechać,

bardzo czesto mam takie podejsci potrafi pogadac szczerze na kazdy temat z obca osoba, zaufac jej i wlasnie czasami sie przejechac, ale kto nei ryzykuje ten nie ma:P

dlatego tez jesli mam sprawdzonych przyjaciol i bliskich to na nic by ich nie zamienil....sa i beda zawsza dla mnie na pierwszym miejscu
I will never forget those who betrayed me
and those who never failed my trust

7w8

ODPOWIEDZ