Schemat mówię ale bez żadnego negatywnego zabarwienia używam tego słowa. Uważam, że wszystko jest w jakiś sposób schematyczne, gdybym uważał przeciwnie prawdopodobnie miałbym gdzieś Enneagram
Tak zgadza się, ale podałeś w tym momencie przykłady
Dwójek i
Piątek, które są dość tendencyjno-skrajne. Wiadomo, że
Dwójka to skrajny ekstrawertyzm altruistyczny (często egoaltruizm) a
Piątka to skrajny introwertyzm, więc aż prosi się, żeby wyciągnąć znów te same, oczywiste wnioski. I faktycznie, przy
Dwójce i
Piątce jest to kwestia osobowości. Ale czy nie jest to na tyle zrównoważone w przypadku
Siódemki, żeby można było o tym mówić? Teraz nasuwa mi się myśl, że istotne byłoby wniknąć głębiej w osobowość, nie tylko na poziomie Enneagramu. Ale jeśli dana
Siódemka jest osobowością narcystyczną - jak ona się będzie odnosić do ludzi? będą raczej oni tylko środkiem do osiągnięcia EGOistycznych celów, będą traktowani przedmiotowo, osobowość narcystyczna ma problem z pozytywnymi, głębokimi uczuciami wobec ludzi. Problem narcystyczny może dotyczyć każego typu i każdego Stylu Charakteru w typologii S. Johnsona. Jednak dla stylu narcystycznego narcyzm jest problemem rdzenia osobowości. Tak samo uważam
Siódemka jest najbardziej narażona na problem narcyzmu, ponieważ siedzi to w rdzeniu jej osobowości. Dlatego jestem coraz bliższy wysuwania wniosków na temat zdrowia
Siódemek - im mniej narcystyczna tym zdrowsza - w dużym uproszczeniu. Chociaż może zdawać się to banalne to uważam, że sporo się pod tym kryje i wcale nie jest to szczególnie oczywiste.
Nie wiem jaka jest odpowiedź na Twoje pytanie w przypadku
Ósemek, mógłbyś zdradzić?
Tak, przypominam sobie... i przypominam sobie wtedy, że nie zgadzałem się z Tobą. Po części się myliłem, po części się nie tyle zmieniłem, co dałem ujść mojej prawdziwej osobowości, która do tej pory była nieco stłamszona. Ostatnio dostrzegam w sobie masę cech
Ósemki - ale nie sądzę, żeby rdzeń osobowości u mnie był faktycznie
Ósemkowy.