Niekończąca się opowieść - Entuzjazm (S)

Wiadomość
Autor
nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

Niekończąca się opowieść - Entuzjazm (S)

#1 Post autor: nudis_verbis » piątek, 7 grudnia 2007, 10:06

xxx
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 maja 2008, 07:41 przez nudis_verbis, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Tuxic
Posty: 70
Rejestracja: sobota, 8 grudnia 2007, 12:08

#2 Post autor: Tuxic » sobota, 8 grudnia 2007, 12:48

I rzeczywiście entuzjazm się nie kończy, czasem tylko zostaje chwilowo stłamszony przez jakieś problemy, ale tak jak powiedziałeś, energia ta jest nieskończona ... :)

Awatar użytkownika
nasedo
Posty: 126
Rejestracja: sobota, 2 grudnia 2006, 20:49
Lokalizacja: Katowice

#3 Post autor: nasedo » niedziela, 9 grudnia 2007, 01:05

Ja mam problem. Bo energia się nie kończy, albo ja się wypieram możliwości tego, ze jest ona skończona, ostatnio w ogóle zastanawiam się jak dużo rzeczy wypieram - uciekam od tego co nie jest dobre, co mnie mogloby przytłamsić. Całkiem niedawno zwróciłem na to uwagę a w zasadzie zwrócono mi :/ ale jeszcze to przemyślę i na pewno napiszę na ten temat na forum, to bardzo ważne jeśli chodzi o 7.

Jak napisał poprzednik, energia jest czasem przytłamszana. Ale za chwile następuje regeneracja i można przystąpić do dalszego działania. Generalnie musi być lepiej, zawsze jest. Tylko trzeba do tego dążyć.

Napisałeś coś co mi przypomniało moj sposob reagowania na porażkę lub krytykę - dodaje siły, wtedy chcę za wszelką cene udowodnić sobie i innym, że moje nawet najbardziej nierealistyczne wizje są prawdziwe.
7w8; INTJ; sx/so/sp;
gg: 3626262

ODPOWIEDZ