Co 7 sądzą o 5w6
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Hmm, w sumie to nawet niezła wymówka, ale ja jej nie wypróbuję - wątpię by ktokolwiek, kto mnie zna, uwierzył, że ja się uczęCzy Ty aby na pewno mówisz o piątce? Jakaś piątka powiedziała Ci, że nie ma dla Ciebie czasu, bo musi się uczyć? Dokładnie tak? Poważnie?
Wsytarczy samo pierwsze zdanie z opisu piątki: "Piątki to ludzie którzy wycofują się ze świata i żyją we własnym umyśle." Jak to ma się do pragmatyzmu ISTp? 5 przyziemne nie są, żyją w świecie abstrakcji, analizują, zajmują się niepraktycznymi sprawami (zazwyczaj jakimiś zagadnieniami naukowymi). Temu najbardziej odpowiada INTj i ENTp.Do piątki w równej mierze pasują wszystkie IXTx
Przez chwilę chciałem z tobą iść na kompromis i stwierdzić, że jestem INTj, ale to tylko przez chwilę. Nie muszę z tobą uzgadniać swojego typu (i całe szczęście).drogi INTpie
Zgoda, może chciała mnie spławić, ale wiem, że bardzo mnie lubi i co gorsza jest ode mnie bardzo uzależniona. Jeżeli jednak chciała mnie spławić - to nie powód do tego bym kogoś lubiał. Nie ważne są już motywy, ale piątki są oszczędne i oszczędzają wszystko tak by im więcej zostało, czy to czas, czy to pieniądze, czy to cukierki. Nie mowie oczywiscie że WSZYSTKIE tak mają, ale spora ich część, i w różnym natężeniu, mnie jednak to denerwuje.mleczak pisze:Jeżeli to piątka była to
a) chciała cię spławić
b) potrzebowała chwili dla siebie, na myślenie, może czuła się osaczona ("Muszę się uczyć" to moja ulubiona wymówka, wszyscy dają mi wtedy święty spokój)
Sorry, ale tak to wygląda w moich oczach.
Poza tym, kobiety typu 5 uważam są zbyt wycofane, nawet oszczędne w wyrażaniu uczuć - nie interesuje mnie w ten sposób oszczędna kobieta, po prostu bessęsu.
7w8; INTJ; sx/so/sp;
gg: 3626262
gg: 3626262
-
- Posty: 325
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37
xxx
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 maja 2008, 07:50 przez nudis_verbis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 325
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37
xxx
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 5 maja 2008, 07:48 przez nudis_verbis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Ta ankieta do mnie nie przemawia. Równie dobrze można by zrobić badania, z których wyszłoby, że 40% wypadków spowodowanych jest przez pijanych kierowców, a następnie wywnioskować z tego, że bezpieczniej jest prowadzić po pijaku, bo trzeźwi powodują więcej wypdaków
To, że sporo z "forexiarzy" to piątki nie oznacza, że sporo piątek to forexiarze. Raczej jest to związane z tym, że niewiele innych typów jest zdolnych do tak skomplikowanej czynności jak myślenie
To, że sporo z "forexiarzy" to piątki nie oznacza, że sporo piątek to forexiarze. Raczej jest to związane z tym, że niewiele innych typów jest zdolnych do tak skomplikowanej czynności jak myślenie
Nasedo: powiedz mi, wyjaśnij jeżeli możesz, co cię tak denerwuje w oszczędności piątek, bo nie rozumiem. To ich czas, pieniądze i mają chyba prawo do decyzji w jaki sposób je spożytkują. Co w tym złego?
(Oczywiście to piątkowy sposób patrzenia, więc proszę przedstaw mi swój)
Nikt ci nie każe jej lubić. Twoja sprawa. Ale może spróbowałbyś jednak dowiedzieć się przyczyn jej zachowania? Może jest to rzecz, którą się da wyjaśnić, problem rozwiązać, zamiast się denerwować. Kwestia tego jak długo się znacie i czy ci zależy. Jeżeli mało lub w ogóle, to racja, po co?
P.S.Stwierdzam, że kobiety piątki to mają przechlapane.
(Oczywiście to piątkowy sposób patrzenia, więc proszę przedstaw mi swój)
Nikt ci nie każe jej lubić. Twoja sprawa. Ale może spróbowałbyś jednak dowiedzieć się przyczyn jej zachowania? Może jest to rzecz, którą się da wyjaśnić, problem rozwiązać, zamiast się denerwować. Kwestia tego jak długo się znacie i czy ci zależy. Jeżeli mało lub w ogóle, to racja, po co?
P.S.Stwierdzam, że kobiety piątki to mają przechlapane.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak
- Emjotka
- Posty: 2747
- Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)
E tam, ten opis zaczyna się od "piątka w skrócie". Pierwszym zdaniem z opisu piątki ze strony, którą cytujesz, jest:Orest_Reinn pisze:Wsytarczy samo pierwsze zdanie z opisu piątki: "Piątki to ludzie którzy wycofują się ze świata i żyją we własnym umyśle." Jak to ma się do pragmatyzmu ISTp? 5 przyziemne nie są, żyją w świecie abstrakcji, analizują, zajmują się niepraktycznymi sprawami (zazwyczaj jakimiś zagadnieniami naukowymi). Temu najbardziej odpowiada INTj i ENTp.Do piątki w równej mierze pasują wszystkie IXTx
Tymczasem w opisie ISTp masz:5 pisze:Piątka to typ introwertyczny, ciekawy świata, z potrzebą wiedzy o nim, analityczny i wnikliwy.
Plusy ISTp pisze:Najmocniejszą stroną twojej osobowości jest ogromna ciekawość otaczającego świata. Interesują Cię przygody, turystyka, zderzenie kultur, poznawanie praw natury i architektura. (...) Działasz celowo, metodycznie i zwracasz uwagę na szczegóły.
To faktycznie zuuupełnie do siebie nie pasuje.ISTp opis głównych funkcji - Te pisze: Próbuje zrozumieć ogólne zasady i prawa rządzące światem, dodaje szczegóły do ogólnego schematu
Mówisz o jakimś zupełnie oderwanym od rzeczywistości typie - takim stereotypowym 5w4. Bez przesadyzmu. 5w6 z mocnym połączeniem z 8 będzie raczej bardziej praktyczne i przyziemne niż ustawa przewiduje...5 przyziemne nie są, żyją w świecie abstrakcji, analizują, zajmują się niepraktycznymi sprawami
Szczerze mówiąc ENTp widzę raczej jako 7 bądź 8 z mocnym połączeniem z 5, a nie odwrotnie.Temu najbardziej odpowiada INTj i ENTp.
No normalnie 5 jak się patrzy .ENTp pisze:Im więcej dokoła emocji i popłochu, tym jest on bardziej aktywny i pewny siebie.
Ale mogę Ci wybaczyć, że się bierzesz za ENTp. W końcu...
Mnie samą chyba bardzo łatwo wziąć za ISTj bądź ESTp w zależności od sytuacji.Temperament IP pisze:W ich rzadkich momentach aktywności stają się podobni do reprezentantów temperamentu EP
-
Nasedo, gdybyś wiedział, ile piątkę kosztuje działanie, zrozumiałbyś oszczędność energii i środków we wszystkich sytuacjach.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Mówisz o jakimś zupełnie oderwanym od rzeczywistości typie - takim stereotypowym 5w4. Bez przesadyzmu. 5w6 z mocnym połączeniem z 8 będzie raczej bardziej praktyczne i przyziemne niż ustawa przewiduje...
5w6 to ISTj. W każdym wypadku będzie to typ z Ti. Te nijak ma się do wnikliwości - to po prostu taka wybrakowana wersja Ti 8)Skrzydło sześć daje piątce umiejętność skupienia się na detalach i technicznej wiedzy, oraz daje umiejętność do sekwencyjnego myślenia na temat biegu wydarzeń. Piątka z tym skrzydłem ma dar wyciągania znaczących wniosków z niewielkiej ilości faktów. Zwłaszcza intelektualna piątka, która jest znacznie bardziej analityczna niż piątka ze skrzydłem 4.
Szczerze mówiąc ENTp widzę raczej jako 7 bądź 8 z mocnym połączeniem z 5, a nie odwrotnie.
Zdrowe połączenie piątki z siódemką daje piątce poszerzoną wyobraźnie i nieco uzdolnień socjalnych. Może popychać je do poszukiwania nowych doznań i przygód, intelektualnych, duchowych czy socjalnych. Może sprawiać wrażenie pozytywnie nastawionej osoby. Daje jej ciekawość, która pomaga jej poznawać świat. Może być całkiem rozrywkową osobą pokazującą zaangażowany entuzjazm. Ochoczo zainteresowana różnymi rzeczami, pozostaje duchowo żywa nawet w podeszłym wieku. Ma zdolność pozytywnego ratowania sytuacji.
A ja ci mogę wybaczyć, że 20 raz powtarzasz to samo. W końcu...Ale mogę Ci wybaczyć, że się bierzesz za ENTp.
Tylko warto by jednak wprowadzić do nich choć odrobinę urozmaicenia...Dyskusje z ISTp mogą się ciągnąć w nieskończoność.
Nieee, zbyt dobrze widać u ciebie wybrakowaną logikę 8)Mnie samą chyba bardzo łatwo wziąć za ISTj bądź ESTp w zależności od sytuacji.
ewutek: Pszem pańsztwa, pszenieszcie tę dyszputę do tematu o szoczjonicze! Pozwólcie zastanowić się Siódemkom w spokoju nad niewątpliwymi walorami enneagramowej 5w6.
Siódemkom spokój do myślenia nie jest potrzebny.
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 grudnia 2007, 14:20 przez Orest_Reinn, łącznie zmieniany 1 raz.
1. znam pewną 5w6 które ma całą czekolade pod biórkiem i gdy ją proszę o część ona rzecze, że da mi jeden kawałek bo ma już mało i wyjmuje mi jeden kawałeczek czekolady bo ma już mało. Nie jest ona skąpa, jest ona oszczędna.mleczak pisze:Nasedo: powiedz mi, wyjaśnij jeżeli możesz, co cię tak denerwuje w oszczędności piątek, bo nie rozumiem. To ich czas, pieniądze i mają chyba prawo do decyzji w jaki sposób je spożytkują. Co w tym złego?
2. znam jedną piątkę (dokladniej 5w4, ale mechanizm ten sam) co mówi, że ma mało czasu, bo musi się uczyć i niekoniecznie ma czas żeby się ze mną spotkać, bo ma mało czasu i się uczyć musi. Tak samo z pieniąchami, ma ale nie da bo tak na prawdę to nie ma i nie wiadomo czy nie braknie i kiedy oddam i właściwie to ona chciala sobie bułkę jeszcze kupić.
3. znam inną piątke - znów 5w6 ;> - która w dwugodzinnej przerwie między wykładami siedzi i siedzi w krześle. A to poczyta sobie socjologię (mimo, że socjologia na moim kierunku wcale ważna nie jest), a to poczyta sobie gazete, codzienie Metro (czyżby bo darmowe ?), a jak nie metro i nie socjologie to poczyta sobie słownik do łaciny, czemu nie, trzeba oszczędzać czas. Zamiast się odezwać do ludzi, porozmawiać, wylać swoją osobowość to NIE. To jest denerwujące i niemiłe i w ogóle do niczego.
pewnie o czymś jeszcze zapomniałem, ale jak mi sie przypomni to napiszę.
7w8; INTJ; sx/so/sp;
gg: 3626262
gg: 3626262
Moje doświadczenia z piątkami są dość niewielkie. Nie mam praktycznie kontaktu z piątkami chorymi lub niezbyt zdrowymi. Kiedyś próbowałam nawiązać kontakt z typem antyspołecznym i miałam wrażenie, że on przede mną ucieka i się mnie boi. Bałam się jego reakcji na mnie i już nie naciskałam. To samo przechodziłam z paroma innymi.
Z mojego doświadczenia jak poproszę jakąś 5 o pożyczenie czegoś - obojętnie co to jest, czy kasa, czy płyta, czy notatki to zawsze pożyczą. A są oszczędne - to fakt. Zawsze mają kasę, którą ja w tempie natychmiastowym wydałabym na coś słodkiego . I jakoś nie zauważyłam, żeby się czaiły z podzieleniem się.
Nasedo, opis Twojej koleżanki przypomina znaną mi 1w9. Z resztą ja jestem zdania, że te skąpstwo często nie bierze się znikąd. Być może we wcześniejszych latach dokuczano jej, niszczono jej rzeczy itp.
Ja sama mam mocne połączenie z 5, ze wszystkimi wadami i zaletami mocno odbijającymi się kilka lat temu - razem ze skąpstwem. I myślę, że już się z tego wyleczyłam - bo jeśli się chce to można.
Z mojego doświadczenia jak poproszę jakąś 5 o pożyczenie czegoś - obojętnie co to jest, czy kasa, czy płyta, czy notatki to zawsze pożyczą. A są oszczędne - to fakt. Zawsze mają kasę, którą ja w tempie natychmiastowym wydałabym na coś słodkiego . I jakoś nie zauważyłam, żeby się czaiły z podzieleniem się.
Nasedo, opis Twojej koleżanki przypomina znaną mi 1w9. Z resztą ja jestem zdania, że te skąpstwo często nie bierze się znikąd. Być może we wcześniejszych latach dokuczano jej, niszczono jej rzeczy itp.
Ja sama mam mocne połączenie z 5, ze wszystkimi wadami i zaletami mocno odbijającymi się kilka lat temu - razem ze skąpstwem. I myślę, że już się z tego wyleczyłam - bo jeśli się chce to można.
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
mieszkałam kiedys w mieszkaniu studenckim razem z 5. jak już oswoiłyśmy sie ze sobą (a trwało to chyba ze 2-3 miesiące) to nawet dało sie pogadać, ogólnie miałam wrażenie że bardzo męczą ją takie gadki mieszkaniowe, właściwie o niczym, czasem bardzo cięzko bylo sie nam dogadać, wszystko tłumiła w sobie, a ja niezbyt rozumiem takich ludzi, zero spontaniczności.
poza tym jak ktoś sam o sobie mało mówi, nie wykazuje inicjatywy to moje szóstkowe skrzydło od razu wietrzy w tym podstęp i uważam taką osobę za nieszczerą, mea culpa wiem ale taki robą na mnie wrażenie piątki
poza tym jak ktoś sam o sobie mało mówi, nie wykazuje inicjatywy to moje szóstkowe skrzydło od razu wietrzy w tym podstęp i uważam taką osobę za nieszczerą, mea culpa wiem ale taki robą na mnie wrażenie piątki
Możliwe, że nić szóstkowego pokrewieństwa to czynnik sprzyjający wzglednemu porozumieniu podejrzliwych gaduł (7w6) z podejrzliwymi milczkami (5w6). Jeśli znajomość już trochę trwa, pierwsze lody są przełamane, a na horyzoncie maluje się już coś na kształt koleżeństwa/zaufania, to 5w6 w końcu sama przyzna, że jest najzwyczajniej kiepska w snuciu gadek-szmatek i ogólnie mało wdzięczny z niej kompan do plotkowania.Green Eyes pisze:poza tym jak ktoś sam o sobie mało mówi, nie wykazuje inicjatywy to moje szóstkowe skrzydło od razu wietrzy w tym podstęp i uważam taką osobę za nieszczerą, mea culpa wiem ale taki robą na mnie wrażenie piątki
A ta histroia z wydzielaniem kawałeczków czekolady, to jakby żywcem wyrwana z czasów, kiedy dzieliłam pokój z siostrą (8w7). W identyczny sposób (jak znajoma nasdeo) twierdziła, że "akurat nie może" mnie poczęstować bo ma mało.
5w6