hah. sprawa sie nie rusza... już chciał ze mną pogadac, a teraz wyparował jak kamfora. a już mieliśmy sie spotkać tylko ja akurat nie mogłam bo byłam poza zasięgiem, teraz nawet nie odpisuje. choc i tak nie spodziewałam się czegoś w styly "może by sie udało" a raczej "odpie*dol się". argh! to i tak jest złe. choć wiecie co? całkiem konkretnie mogłoby się z nim gadać po %%, dla mnie jako 4 rozwiązałby się język, a on? no nie wiem. on by ze mną pogadał.
ale mam rozkmine :>
7 a 4w3
Skoro masz taką możliwość to się nie zastanawiaj tylko to zrób! spij go i do dzieła xD
A tak na marginesie... Zazdroszczę, że możesz zrobić cokolwiek... Mnie pozostaje tylko czekać aż facet dojdzie do siebie po szoku jaki mu zafundowałam esejem o swoich uczuciach xD Nienawidzę takiej bezczynności... -.-''
A tak na marginesie... Zazdroszczę, że możesz zrobić cokolwiek... Mnie pozostaje tylko czekać aż facet dojdzie do siebie po szoku jaki mu zafundowałam esejem o swoich uczuciach xD Nienawidzę takiej bezczynności... -.-''
podobno 4w3, INFp/ENFp
to była ironia 
musiałabym oszaleć, żeby pisać nie mu wiadomo jak długą wiadomość o tym jak to strasznie go kocham i nie mogę bez niego żyć, bla, bla, bla... 
Facet by z miejsca byłby przytłoczony i uciekłby, sądząc, że ma do czynienia z wariatką xD
To co mu napisałam było właśnie powiedziane wprost. Po prostu przedstawiłam swoje rację i jak ja widzę tą sytuację. Bez zbędnego owijania w bawełnę. Dowiedział się wszystkiego, co powinien wiedzieć. A niedomówienia... to właśnie one były główną przyczyną całego problemu xP
musiałabym oszaleć, żeby pisać nie mu wiadomo jak długą wiadomość o tym jak to strasznie go kocham i nie mogę bez niego żyć, bla, bla, bla... Facet by z miejsca byłby przytłoczony i uciekłby, sądząc, że ma do czynienia z wariatką xDTo co mu napisałam było właśnie powiedziane wprost. Po prostu przedstawiłam swoje rację i jak ja widzę tą sytuację. Bez zbędnego owijania w bawełnę. Dowiedział się wszystkiego, co powinien wiedzieć. A niedomówienia... to właśnie one były główną przyczyną całego problemu xP
podobno 4w3, INFp/ENFp
swego czasu tez prowadziłam monoli na gg. nie poskutkowało, więc już tego nie robię. 4 nie owijają w bawełnę (tzn owijają ale kiedy jeszcze mają takie mniejsze emocje) ale jak są bezradne wpadają w furię i piszą co im do głowy przyjdzie. siódemka wówczas od tego ucieka bo nie wie co ma zrobić. hah. co prowadzi do odrzucenia czwórek, 7 boi się takich stanów u 4. i tak to już wychodzi. czyż nie tak?
4w3(w7) & E/INFP
Blair pisze:Oti, wiesz jakie jest ulubione zajęcie 4w3? Wmawianie sobie, że naprawdę jest 7 xD
Owszem, jest tak. Ale zakładając, że 4 pisze to w przypływie emocji, a nie na spokojnie Jako czwórko-siódemko-nie-wiadomo-co potrafię się wczuć w jego sytuację... Starałam się pisać w jak najbardziej przystępny sposób, żeby go tym wszystkim nie przytłoczyć. Facet i tak będzie w szoku, ale to oczywiste. Każdy by był po czymś takim Kiedy ja się przypadkiem dowiedziałam, że on o mnie nie zapomniał to minął TYDZIEŃ zanim doszłam do siebie, tak to wstrząsnęło moim światem. Dlatego mam nadzieję, że on ułoży to sobie w głowie za jakiś czas i coś z tym zrobi zamiast uciec... xP
Jako czwórko-siódemko-nie-wiadomo-co potrafię się wczuć w jego sytuację... Starałam się pisać w jak najbardziej przystępny sposób, żeby go tym wszystkim nie przytłoczyć. Facet i tak będzie w szoku, ale to oczywiste. Każdy by był po czymś takim Kiedy ja się przypadkiem dowiedziałam, że on o mnie nie zapomniał to minął TYDZIEŃ zanim doszłam do siebie, tak to wstrząsnęło moim światem. Dlatego mam nadzieję, że on ułoży to sobie w głowie za jakiś czas i coś z tym zrobi zamiast uciec... xPpodobno 4w3, INFp/ENFp
Łatwo oceniać nie znając sytuacjisilver_bullet pisze:Nie zgodzę się z tobą, moja droga, nie zgodzę...Blair pisze:Facet i tak będzie w szoku, ale to oczywiste. Każdy by był po czymś takim
Bardziej: Hmm, jakie to fajneI pobiegł dalej do swojej piaskownicy...
Kwiatek bez podlewania więdnie, a winorośl bez przycinania dziczeje.Blair pisze:...mam nadzieję, że on ułoży to sobie w głowie za jakiś czas i coś z tym zrobi zamiast uciec...
Piękne złudzenie. Nawet nie głupie, bo z miłości.
Uciekając od problemu najczęściej kończy się w niepamięci.
Wiem co pisałam i znam go na tyle, że wiem, że BĘDZIE w szoku. On był szczerze zdziwiony nawet wtedy jak mu kiedyś powiedziałam, że dobrze się z nim czuję xP Czyli co, mam go nie zostawiać samemu sobie, tylko dalej się narzucać? Przecież po czymś takim każdy normalny człowiek potrzebuje czasu, żeby sobie pewne kwestie przemyśleć _-_
podobno 4w3, INFp/ENFp
[quote Blair napisał:]Czyli co, mam go nie zostawiać samemu sobie, tylko dalej się narzucać?[/quote]
tak raczej pośrednio. to niech on zawalczy. wczoraj znalazłam na forum fajne hasło. kiedy się z czymś mocujesz, puść... jeśli jest twoje, wróci.
daje troche do myślenia. trudne do wykonania. ja myśle że należy być w pobliżu. i dać szanse na krok.
tak raczej pośrednio. to niech on zawalczy. wczoraj znalazłam na forum fajne hasło. kiedy się z czymś mocujesz, puść... jeśli jest twoje, wróci.
daje troche do myślenia. trudne do wykonania. ja myśle że należy być w pobliżu. i dać szanse na krok.
4w3(w7) & E/INFP
Blair pisze:Oti, wiesz jakie jest ulubione zajęcie 4w3? Wmawianie sobie, że naprawdę jest 7 xD
coś Ty mu zrobiła? xDoti pisze:no to jestem w czarnej d*pie.
napisał do mnie 'na ostro' () : spadaj.
a ja to olewam i dalej stawiam go na piedestale. i całkiem dobrze się z tym czuje.
A 'mój' 7 nadal toczy walkę ze swoją psychiką, co jest dobrze zobrazowane na jego koncie na last.fm xD Chyba nie jest źle. ^^
podobno 4w3, INFp/ENFp
Ekhem... ^^" to chyba najgorsza z możliwych metoda postępowania z 7... ^^"" Wiem, że masz ochotę ciągle do niego pisać i w ogóle, ale to już jest obsesja i odnosi skutek odwrotny do zamierzonego! xPoti pisze:jestem monotematyczna na jego punkcie. on to wie. cały czas pisze do niego a raczej pisałam. śni mi sie po nocach.
argh. po prostu bezradnośc. :<
podobno 4w3, INFp/ENFp