Religia (Wiara) a Lojalista
- swiatlo
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Na krańcu świata
Religia (Wiara) a Lojalista
Taki temat był u piątek u nas nie było.Jestem ciekawy jakie macie poglądy
troll ze schizofrenią
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Mam zastrzeżenia do opcji w ankiecie. Kabała lub Jehowa? Nie wydaje mi się, żeby miały ze sobą coś wspólnego, więc dlaczego są razem? Nie wiem czy w ogóle Jehowa to prawidłowe określenie. Tak samo oddzieliłabym buddyzm od taoizmu i shinto. Deizm i ateizm też się od siebie ciut różnią. I nie ma agnostycyzmu.
Jeśli o mnie chodzi, to jestem areligijna. Czyli najbardziej pasuje chyba ostatnia opcja.
Jeśli o mnie chodzi, to jestem areligijna. Czyli najbardziej pasuje chyba ostatnia opcja.
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać
czego trzeba by się bać
- swiatlo
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Na krańcu świata
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Rinn pisze:.
Jeśli o mnie chodzi, to jestem areligijna. Czyli najbardziej pasuje chyba ostatnia opcja.
Brawo do mnie też ostatnia opcja pasuje
troll ze schizofrenią
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Jehowa to to samo co IHVH, Jahwe, czyli Bóg... tylko, że wg. innej wymowy. To sekta chrześcijańska. Natomiast kabała to judaistyczna tradycja mistyczna, więc faktycznie jest tam błąd.
Wybrałem ostatnią opcję, choć generalnie za najbardziej racjonalną, pierwotną i prawdziwą religię uznaję szamanizm (bez uwagi na tradycje).
Wybrałem ostatnią opcję, choć generalnie za najbardziej racjonalną, pierwotną i prawdziwą religię uznaję szamanizm (bez uwagi na tradycje).
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 maja 2010, 03:03 przez Absynt, łącznie zmieniany 1 raz.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Zaznaczyłem "Inne (sekty, stowarzyszenia, kościoły)" bo nie da się zaznaczyć kilku opcji, a musiałbym zaznaczyć wszystkie!
Szanuję religie. W większości z nich jest wiele prawdy.. Ale nie uznaję już jednej, właściwej - wybieram i teraz wierzę w tą, która mi akurat najbardziej pasuje. Używam ich jak rękawiczek. Wiara jest prosta. I przenosi góry..
Często to samo można ująć na wiele sposobów i dla mnie religia jest po prostu formą jakiej używamy, aby zaspokoić swoje duchowe potrzeby. Pokarmem ducha - a ja lubię różne kuchnie.
Staram się jeść to co je współbiesiadnik i wierzyć w to, w co akurat wierzy mój rozmówca. To tworzy więzi..
Byłem przed chwilą na ślubie znajomego i w świątyni Jezuitów byłem przykładnym chrześcijaninem rzymskokatolickiego obrządku, modląc się żarliwie do Boga chrześcijan. Szanując ceremonię, recytując znane słowa i autentycznie wierząc w to co mówię. "Wierzę w Boga, ojca.." Ale rano, widząc ścianę deszczu za oknem jak neopoganin prosiłem burzę, aby ucichła.. oddając cześć wodzie i wiatrowi.. i burza ucichła.. teraz, gdy wróciłem, rozszalała się na nowo.. Uśmiechnąłem się tylko - dziękuję Ci żywiole, to wystarczy. Wracając do domu, napotkałem okazję i jak przykładny satanista - po prostu wziąłem co moje podpierając się czarnym dogmatem. Użyłem ostatnio celtyckich, osobiście rytych runów, do sprawdzenia i wyszukania luk w długodystansowym, kilkukrotnie sprawdzonym rozumem planie. Znalazłem je. Zapisałem je ołówkiem na górze strony razem z kilkoma wywróżonymi wskazówkami, a kiedy przedstawiałem ten plan grupie ateistów (czyli grupie MOCNO WIERZĄCEJ, że żadnego boga nie ma..) - przestałem wierzyć czemukolwiek, poza logiką. Zdania ołówkiem to zwykła opinia niezależnego eksperta - czyż nie?
Dopasowanie do otoczenia to podstawa socjalnej skuteczności. Dopasować można wszystko..
Wiara jest potrzebna. Wiara zaspokaja ważną potrzebę. To Twoja sprawa jak ją zaspokajasz..
Wierzę w siłę dobra, siłę zła i siłę równowagi. Niezależnie od nadanej im nazwy - A Ty jak je nazywasz?
Ja lubię dobro-jasno, zło-ciemno, równowaga-wyraźnie. ..ale wtedy, kiedy wierzę w NLP
Bardzo podoba mi się Huna. Mogę jej zazwyczaj używać wprost, bez specjalnych przeróbek i pasuje do większości zdrowych wierzeń, oraz religii. Mam takie przeczucie, że nowoczesne religie były na niej wzorowane - Jezusa, Buddę, Mojżesza, czy Mahometa z powodzeniem można uznać za szamanów Huny. Stosowali wszystkie zasady. Tylko oni zapoczątkowali kult - kapłanów, księgi i świątynie - zamiast pokazać jak wierzyć, bez tego.
Zdarzyło Ci się choć przez chwilkę zastanawiać jaka byłaby Twoja własna religia, gdyby to od Ciebie zależało jaka będzie? Gdyby móc stworzyć ją od początku?
Szanuję religie. W większości z nich jest wiele prawdy.. Ale nie uznaję już jednej, właściwej - wybieram i teraz wierzę w tą, która mi akurat najbardziej pasuje. Używam ich jak rękawiczek. Wiara jest prosta. I przenosi góry..
Często to samo można ująć na wiele sposobów i dla mnie religia jest po prostu formą jakiej używamy, aby zaspokoić swoje duchowe potrzeby. Pokarmem ducha - a ja lubię różne kuchnie.
Staram się jeść to co je współbiesiadnik i wierzyć w to, w co akurat wierzy mój rozmówca. To tworzy więzi..
Byłem przed chwilą na ślubie znajomego i w świątyni Jezuitów byłem przykładnym chrześcijaninem rzymskokatolickiego obrządku, modląc się żarliwie do Boga chrześcijan. Szanując ceremonię, recytując znane słowa i autentycznie wierząc w to co mówię. "Wierzę w Boga, ojca.." Ale rano, widząc ścianę deszczu za oknem jak neopoganin prosiłem burzę, aby ucichła.. oddając cześć wodzie i wiatrowi.. i burza ucichła.. teraz, gdy wróciłem, rozszalała się na nowo.. Uśmiechnąłem się tylko - dziękuję Ci żywiole, to wystarczy. Wracając do domu, napotkałem okazję i jak przykładny satanista - po prostu wziąłem co moje podpierając się czarnym dogmatem. Użyłem ostatnio celtyckich, osobiście rytych runów, do sprawdzenia i wyszukania luk w długodystansowym, kilkukrotnie sprawdzonym rozumem planie. Znalazłem je. Zapisałem je ołówkiem na górze strony razem z kilkoma wywróżonymi wskazówkami, a kiedy przedstawiałem ten plan grupie ateistów (czyli grupie MOCNO WIERZĄCEJ, że żadnego boga nie ma..) - przestałem wierzyć czemukolwiek, poza logiką. Zdania ołówkiem to zwykła opinia niezależnego eksperta - czyż nie?
Dopasowanie do otoczenia to podstawa socjalnej skuteczności. Dopasować można wszystko..
Wiara jest potrzebna. Wiara zaspokaja ważną potrzebę. To Twoja sprawa jak ją zaspokajasz..
Wierzę w siłę dobra, siłę zła i siłę równowagi. Niezależnie od nadanej im nazwy - A Ty jak je nazywasz?
Ja lubię dobro-jasno, zło-ciemno, równowaga-wyraźnie. ..ale wtedy, kiedy wierzę w NLP
Bardzo podoba mi się Huna. Mogę jej zazwyczaj używać wprost, bez specjalnych przeróbek i pasuje do większości zdrowych wierzeń, oraz religii. Mam takie przeczucie, że nowoczesne religie były na niej wzorowane - Jezusa, Buddę, Mojżesza, czy Mahometa z powodzeniem można uznać za szamanów Huny. Stosowali wszystkie zasady. Tylko oni zapoczątkowali kult - kapłanów, księgi i świątynie - zamiast pokazać jak wierzyć, bez tego.
Zdarzyło Ci się choć przez chwilkę zastanawiać jaka byłaby Twoja własna religia, gdyby to od Ciebie zależało jaka będzie? Gdyby móc stworzyć ją od początku?
Ostatnio zmieniony sobota, 1 maja 2010, 20:33 przez SuperDurson, łącznie zmieniany 1 raz.
- swiatlo
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Na krańcu świata
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
SuperDurson można powiedzieć krótko że wybrałeś własną drogę rozwoju duchowego przechodzisz z religij na religie dobrze robisz bo żadna religia nie daje prawdy absolutnej.Ja od niedługiego czasu interesuje się szamanizmem medytuje szanuje nauki buddyjskie (w buddyźmie jest więcej prawdy niż w innych religiach)Jeśli chodzi o Chrześcijaństwo to modlitwy pierwszych chrześćjan przypominają mi prawo przyciągania tak w nawiasie ale jeśli o chodzi o sektę kk to mam negatywne uczucia bo katolicyzm nie opiera się na biblii.Nie szanuje islamu bo oni mają chore zasady. Interesuje się ezoteryką ale w magie się nie bawię.Wierze w Chrystusa (wiara w niego pomaga) w Boga jako całość i w Anioły.Jeśli chodzi o życie po śmierci to nie mam zdania bo jeszcze nie umarłem A ateizm dla mnie to nauka która opiera się na nie wierze w Boga (tylko darwin pochodzi od małpy)
troll ze schizofrenią
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
wierzę w Boga. nie chodzę do kościoła, bo jak widzę księży do robi mi się nieznośnie i niedobrze. a jak zaczynają pleść swoje głupoty to już w ogóle. hm, bardziej moje modlitwy wyglądają: "Hm, Boże, dzisiejszy dzień był taki i taki, fajnie by było gdyby..." i zaczynam tak streszczać, coś tam mówić. to wygląda dość komicznie, ale... raczej wolę moje własne modlitwy.
w sumie... moje wierzenie jest też trochę niewierzeniem, czyli wychodzę na zero. ale ateistką nie jestem.
tak tylko sobie myślę, że nie boję się śmierci. przyjdzie to przyjdzie - jest to nieunikniona kolej rzeczy. jestem do niej przygotowana. najbardziej boję się stanąć przed Bogiem jeśli jest i rozczarowania, jeśli go nie ma.
w sumie... moje wierzenie jest też trochę niewierzeniem, czyli wychodzę na zero. ale ateistką nie jestem.
tak tylko sobie myślę, że nie boję się śmierci. przyjdzie to przyjdzie - jest to nieunikniona kolej rzeczy. jestem do niej przygotowana. najbardziej boję się stanąć przed Bogiem jeśli jest i rozczarowania, jeśli go nie ma.
"Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć."
sp/so
sp/so
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Mogę zapytać co to znaczy, że interesujesz się szamanizmem?swiatlo pisze:Ja od niedługiego czasu interesuje się szamanizmem
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
- swiatlo
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Na krańcu świata
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Interesuje się wieloma Religiami a jeśli chodzi i szamanizm to za czołem czytać to http://www.szaman.civ.pl/ http://www.taraka.plAbsynt pisze:Mogę zapytać co to znaczy, że interesujesz się szamanizmem?swiatlo pisze:Ja od niedługiego czasu interesuje się szamanizmem
troll ze schizofrenią
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Zacząłem się zastanawiać: czy Twoje czoło czyta przed Tobą?
Zabawę z szamanizmem polecam rozpocząć od przeczytania "Alicji w krainie czarów"..
Zabawę z szamanizmem polecam rozpocząć od przeczytania "Alicji w krainie czarów"..
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
szaman.civ.pl to raczej wikanie, niby na pierwszy rzut oka to samo, a właściwie to zupełnie co innego.swiatlo pisze:Interesuje się wieloma Religiami a jeśli chodzi i szamanizm to za czołem czytać to http://www.szaman.civ.pl/ http://www.taraka.plAbsynt pisze:Mogę zapytać co to znaczy, że interesujesz się szamanizmem?swiatlo pisze:Ja od niedługiego czasu interesuje się szamanizmem
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
- swiatlo
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Na krańcu świata
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
może twoja stara w krainie czarówSuperDurson pisze:Zabawę z szamanizmem polecam rozpocząć od przeczytania "Alicji w krainie czarów"..
troll ze schizofrenią
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Prawdę mówiąc Durson dobrze gada z tą Alicją.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Re: Religia (Wiara) a Lojalista
Nie była szamanką, ale ta powieść jest całkiem udaną metaforą szamańskiej podróży.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.