Strona 2 z 4

: wtorek, 7 października 2008, 22:26
autor: impos animi
A no co do instynktu to zgadza się, a co do typowania, to nie robię tego tylko na podstawie filmów, tylko sprawdzam generalnie z forum szóstek czy pod tymi wypowiedziami mogłabym się podpisać.

: piątek, 10 października 2008, 14:32
autor: Absynt
Kompania Braci mnie rozwala :F. 2 i 3 odcinek i zaczyna sie akcja. Niektore cytaty powoduja to -> :shock:. Blithe, biedny fobijny Szostek :P.

: piątek, 10 października 2008, 21:26
autor: Kemal
Absynt pisze:Kompania Braci mnie rozwala :F. 2 i 3 odcinek i zaczyna sie akcja. Niektore cytaty powoduja to -> :shock:. Blithe, biedny fobijny Szostek :P.
O co chodzi dokładnie z tymi cytatami ? :wink: Ja to bardzo lubię ten serial.

: piątek, 10 października 2008, 23:47
autor: Absynt
- Nie rozumieja jakie to proste...
- Proste? Co?
- Trzeba robic swoje
- Jak pan w dniu inwazji? (porucznik zabil jencow)
- ...
- Poruczniku... Po skoku, kiedy wyladowalem, bylem sam. Zasnalem. To przez pigulki na chorobe lokomocyjna. Kiedy sie obudzilem, nie probowalem odnalezc oddzialu... Walczyc. Ja... sie schowalem.
- Nazwisko?
- Albert Blithe
- Wiesz czemu sie schowales?
- Balem sie.
- Wszyscy sie balismy.
- Schowales sie, bo wierzysz, ze jest nadzieja. Musisz sie pogodzic z faktem, ze juz nie zyjesz. Im szybciej sie to stanie, tym szybciej bedziesz mogl walczyc. Znikna litosc, wspolczucie, wyrzuty sumienia. Tak jest na kazdej wojnie.

: sobota, 11 października 2008, 00:09
autor: Kemal
Mądry ten drugi cytat. Zdaje się, że czytałem już coś podobnego :roll: Chyba w "Na Zachodzie bez zmian", ale nie pamiętam...

: sobota, 11 października 2008, 00:18
autor: Absynt
To ta sama rozmowa... Porucznik sie odwracal na piecie po tym jak Blithe zadal mu niewygodne pytanie ;).

: wtorek, 14 października 2008, 02:12
autor: Absynt
Zeitgeist kurka...
Ale od tego mi sie w bance przewraca :P.

: niedziela, 19 października 2008, 00:27
autor: Absynt
No i sie poryczalem przy 9. odcinku - wyzwalaniu obozu... Krew mnie zalewala. Odczuwalem jakas ochote zemsty na niemiaszkach... ech...

: niedziela, 19 października 2008, 01:16
autor: Kemal
Absynt pisze:No i sie poryczalem przy 9. odcinku - wyzwalaniu obozu... Krew mnie zalewala. Odczuwalem jakas ochote zemsty na niemiaszkach... ech...
Hehe, nawet napisałem tu wcześniej posta na temat tego odcinka, ale w końcu usunąłem. Na mnie też zrobił duże wrażenie.

: niedziela, 19 października 2008, 01:23
autor: Absynt
Pamietam ;].

Nie lkalem, ale lez nie powstrzymalem...
Ide ogladac koncowke serii. Piekna rzecz IMO... generalnie. Powinno przypasc do gustu niemal kazdej meskiej szostce :).

: niedziela, 29 marca 2009, 18:12
autor: Kemal
Obrazek

Dzisiaj humor poprawiła mi "Maska" z Carey'em w roli głównej. Uwielbiam ten film i nikt mi nie powie, że nie jest szóstkowy :mrgreen:

Czadu :mrgreen:

: niedziela, 29 marca 2009, 18:33
autor: boogi
Kemal Pasza pisze:Dzisiaj humor poprawiła mi "Maska" z Carey'em w roli głównej. Uwielbiam ten film i nikt mi nie powie, że nie jest szóstkowy
Powiedz, dlaczego jest szóstkowy?

: niedziela, 29 marca 2009, 20:08
autor: Kemal
Powiedz, dlaczego jest szóstkowy?

Osobowość szóstki jest bardzo rozległa, od bycia zamkniętym w sobie i nieśmiałym do bycia towarzyskim i otwartym.


Gdy są zdrowi, często są bardzo odważni, oddani i szczęśliwi. Lecz gdy są nie zdrowi, są często tchórzliwi i popadający w paranoję. Osoby z tym typem są szczególnie wyczulone na problemy życia i ostrożne w sprawach, które mogą pociągać za sobą jakiekolwiek niebezpieczeństwo. Sposób reagowania na problemy jest u szóstek tak różny, że mogą być często brane za inne typy enneagram

Bardzo niezdrowe fobiczne szóstki, są przesiąknięte strachem i otwarcie zależne od innych. Mogą poświęcać swoje życie, pracy, stając się "niewolnikiem" swojej pracy lub szefa. Mogą zachowywać się jak słabi, bezsilni przegrani, żądający od przyjaciół ciągłego pocieszania, terroryzując innych swoją bezilnością, wyznaczając bardzo wąske granice tego co mogą robić i w czym ryzykować.

Zdrowe antyfobiczne szóstki są bardzo odważne, ciągle chcą chwytać "tygrysa za ogon". Potrafią być chętne przygód, bardzo uzdolnione i posiadać zapał do życia


Dla mnie Stanley to fobiczna szóstka, która pod wpływem maski zmienia się w antyfobiczną szóstkę, albo jak kto woli w Siódemkę :mrgreen:

: niedziela, 29 marca 2009, 20:38
autor: SuperDurson
Trafnie Kemal. Maska wyciąga ze każdego na wierzch głęboko skrywaną dodatkowo superenergetyczną osobowość, najskrytsze marzenie swojego przeciwieństwa.. :mrgreen:

Stanley z panicznie fobicznego 6 staje się oszałamiająco antyfobicznym 6 z wielką mocą, a Mailo byłby pewnie zdrową przyjacielską 2, która zmienia się po wpływem maski w niezdrowe, zabójcze 8 :twisted:
Szara myszka z biura obok staje się seksbombą, a Ty? przecież Maska Cię Zmienia.. WOW!


Film jest świetny!

: czwartek, 13 sierpnia 2009, 18:38
autor: Kemal
Ogląda/oglądał ktoś serial "Lie to me"? W ogóle ciekawy serial dla Szóstki, a w ostatnim odcinku jaki oglądałem (piątym z serii) był wątek można powiedzieć nawiązujący do Lojalisty.