Strona 4 z 4

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: wtorek, 2 marca 2010, 19:29
autor: Mandala
Tutaj są bardzo słuszne uwagi. Jako że 6, to Adwokat Diabła, to żeby się zbliżyć do kogoś o tym typie nie wystarczy wykazać się cechami interesującymi daną osobę, należy też unikać poważnych błędów, bo 6 się ich będzie doszukiwać, analizować, szczególnie w bliższej relacji. To, na co zwrócił uwagę Kemal, wydaje się dość uniwersalne, ponieważ odnosi się bezpośrednio do szóstkowej natury. Dla każdego co innego będzie miało większe znaczenie, ale ważne jest chyba dla wszystkich 6-tek. Trudniej podać uniwersalną zasadę, czym 6-tki zainteresować. To już bardzo indywidualna kwestia.

Postawiłabym na:
- Coś, co, co wzbudzi szacunek - będzie to co innego w zależności od zainteresowań i systemu wartości 6, jednak działania do podziwiania powinny być poparte wytrwałością i kreatywnością. I żeby nie było - nie chodzi o to, by wzbudzać szacunek w stylu 3 - 6 sama zauważy, jeśli ktoś będzie umiał się czemuś oddać, wykaże się swoimi talentami, przy tym nie może czuć się gorsza, chce być doceniana za swoje osiągnięcie, za to, jaka jest. Każdy, kto mnie interesował, czymś się pozytywnie wyróżniał z tłumu - osobiście uwielbiam ludzi z pasją.
- Zrozumienie, wspólny język, wspólne działanie, dążenie do wspólnych celów, szczere rozmowy, wspólne rozwiązywanie problemów.
Kemal pisze:Szóstka jest typem, który "żyje we własnej głowie". Ciężko jej się rozluźnić gdyż żyje w stanie ciągłego napięcia. Dlatego niezwykle ceni osoby, które pozwalają jej "wyjść na zewnątrz" i po prostu cieszyć się życiem.
Osoba, z którą 6 może tworzyć udaną relację, to taka, która potrafi to osiągnąć i to nie tylko raz, ale dzięki rzeczom, które wymieniłam powyżej, stworzyć atmosferę bliskości, gdzie 6 częściej może się rozluźniać i w tej atmosferze razem się bawić, robić rzeczy wyjątkowe. Nie wiem, której Szóstki nie ujmuje taka bliskość w połączeniu z odrobiną magii. Wspaniały jest otwarty umysł, który potrafi wysłuchać 6, korzystać razem z nią z jej pomysłów, pasji i dzielić się własnymi.
- Zaangażowanie. 6 potrzebuje wiedzieć, że jest ważna, widzieć to w czynach. Tutaj ma znaczenie konsekwencja. Pewna regularność, wspólne zwyczaje, jak sms na dobranoc, wyjście do parku w każdą środę, czy choćby włączenie tej samej audycji w tym samym czasie w radiu i krótki telefon w tym czasie bardzo zbliżają. Stałość + robienie czegoś razem. To jak z oswajaniem lisa przez Małego Księcia. Tylko trzeba pamiętać, że takich zwyczajów nie można zmienić gwałtownie, bez wyjaśnienia, bo wzbudzi to momentalny niepokój i podejrzenia. Istotna jest rozmowa, otwartość, szczerość. Pokazywanie, jak ważna jest Szóstka, nawet, kiedy trzeba zwiększyć dystans. Przykładowo jeśli ktoś ma dużo pracy i musi zmniejszyć częstotliwość spotkań, jest chory, albo cokolwiek, to zwykły telefon w czasie przerwy, sms co jakiś czas, krótka relacja, ciepłe słowo i zainteresowanie mają ogromne znaczenie. Takie drobne gesty, jak napisanie od kolegi, kiedy popsuje się komórka, by dać znać, że się myśli. Informacje i podtrzymanie kontaktu mają duże znaczenie. Jeśli 6 wie, co przeżywa druga osoba, co się z nią dzieje, co nią kieruje, jest dużo spokojniejsza i wiele potrafi zrozumieć - i złe nastroje, i wyjście ze znajomymi czy sprawy rodzinne, i brak czasu z powodu pilnych zajęć.
- Cierpliwość i wyrozumiałość. To zabawne, ale czasem potrzebowałam, by ktoś mi powiedział, że mam prawo czuć się źle, być smutna, zła, z czymś zawalić. Mnie się włączał wewnętrzny krytyk i tylko nakręcał negatywny mechanizm. Zbawienne okazało się, gdy ktoś nie reagował negatywnie na moje nastroje, a umiał je zrozumieć, zaakceptować. I wtedy mijały. 6 czasem potrafi być sarkastyczne, czasem wyniosłe, obrażać się, zamykać w sobie, przesadnie się czymś przejmować. Wiele osób traktuje to osobiście i stąd mogę się rodzić konflikty i nieporozumienia. Od odpowiedzenia tym samym Szóstce, gorsza może być chyba tylko litość. Jeśli zamiast tego okaże się Szóstce ciepło, zwróci uwagę na to, co się kryje za postawą (zazwyczaj jakaś bolesna rana, silny lęk czy inna negatywna emocja, z którą 6 nie potrafi sobie sama poradzić) zrozumie i potraktuje to, jako coś normalnego, mającego swoje uzasadnienie (nie musi być bezpośrednie, tak, jak z tym bitym psem) i wesprze ją, może ona poczuć się pewniej i wykazać się swoimi najlepszymi cechami, siłą, odwagą, determinacją i jest to prosta droga ku wzajemności w zaangażowaniu i lojalności 6-tki.

Co mnie, jako Szóstkę, ujmuje u mężczyzny, czym może mnie zdobyć? Inteligencją, poczuciem humoru, pasją, wyrozumiałością, umiejętnością w odpowiednich chwilach wykazania się zarówno siłą, jak delikatnością, wzajemnym szacunkiem i ciechanem miodowym. ;-)

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: sobota, 17 kwietnia 2010, 16:03
autor: Minka
napisz do niej. niespodziewanie, pewnego wieczora. ale przedtem zapoznaj się z nią na żywo, pokaż swoją obecność. i napisz za kilka dni. żeby szóstka miała czas na zgromadzenie o Tobie, jak najwięcej informacji. później codziennie o tej samej porze pisz do niej, żeby miała wrażenie, że uwielbia z Tobą rozmawiać, że jesteś w jednej chwili tylko dla niej, tylko na wyłączność. pozwól jej też, od czasu do czasu, napisać samej. ale daj jej znać jakoś inaczej, jeśli nie będzie Cię w czasoprzestrzeni na jakiś czas, żeby mogła się wyciszyć. i - jeśli wiesz od razu, że szukasz dziewczyny na chwilę, na pięć sekund, jeśli nie podołasz trudnym doznaniom szóstki (a ma takie zapewne z czasów dzieciństwa) i jej ciągłym brakom zaufania i różnym takim - nie rozmawiaj z nią. nie zachęcaj jej. nie przywiązuj jej do siebie. nie pisz. nie rozmawiaj tak bardzo. pokaż, że jesteś tylko na chwilę i przechodniem w jej życiu.

to tyle (;

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: sobota, 17 kwietnia 2010, 23:25
autor: SuperDurson
Uniwersalne.

"Bądź szczery."
"Oferuj uwagę." :wink:

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: czwartek, 15 lipca 2010, 10:18
autor: co jest
ja się poddaje, 6 są dla mnie za twarde

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: czwartek, 15 lipca 2010, 12:00
autor: Rinn
Ha! 8)

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: czwartek, 15 lipca 2010, 14:29
autor: Absynt
Hahahaha :mrgreen:

Rinn!! :)

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: piątek, 16 lipca 2010, 03:02
autor: Rinn
Absynt!! :)

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: piątek, 16 lipca 2010, 12:36
autor: co jest
no dobra żartowałam:D

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: niedziela, 18 lipca 2010, 03:05
autor: Kemal
Co to za offtopowanie co :?: :mrgreen:

Rinn, czy Ty czasem nie masz moderatora. Wstyd :mrgreen:

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: sobota, 18 września 2010, 17:14
autor: subtlepleasure
- bądź inteligentny i błyskotliwy
- bądź racjonalny
- bądź zaangażowany
- wierz we mnie tak samo, jak wierzysz w siebie
- nie bądź hipokrytą - oceniaj uczciwie, mając przeświadczenie, że nikt nie jest doskonały (nawet Ty)
- zaczaruj mnie swym poczuciem humoru
- nie lekceważ mnie
- pomagaj mi, gdy tego potrzebuję
- nie kłam
- bądź bezpośredni
- słuchaj, nie mów tylko o sobie
- nie manipuluj mną
- doceniaj życie, chwytaj je pełnymi garściami
- nie marudź, bo ja mam czasem takie skłonności i oczekuję przeciwwagi samej siebie

Eh, gdyby życie było takie proste. :)

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: sobota, 18 września 2010, 18:04
autor: Absynt
Sama je sobie utrudniasz :P.

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: sobota, 18 września 2010, 18:06
autor: subtlepleasure
Bo!?: D
Pomarzyć zawsze warto, nie ściągaj mnie teraz na ziemię : D

I Twoja kolej, mądralo! 8)

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: sobota, 18 września 2010, 21:28
autor: Absynt
Hmmm... nie wiem. Chyba najważniejsze jest by była zdrowa ;]. A jak mnie sobą zainteresować? Przede wszystkim mieć sobą coś do zaoferowania (zainteresowania i pasje), czyli to też można zaliczyć pod bycie zdrowym no i zainteresować się mną ;).
Dla mnie przyjaźń jest ważniejsza niż pożądanie.

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: wtorek, 3 maja 2011, 15:20
autor: Minka
ja jeszcze lubię, jak partner potrafi coś, czego ja nie. wtedy czuję się dumna i robię wszystko, żeby też to umieć ]:->
cholera, to bardzo trudne postawić taką opinię: "zrób to i to". moim zdaniem, trzeba po prostu być sobą i UDERZYĆ, żeby postawić szóstkę pod ścianą; to utrudni jej myślenie, analizowanie i postawi ją w sytuacji: "wóz albo przewóz". co prawda, ona najprawdopodobniej poda Ci milion przeciw i milion za, ale TY masz pokazać inicjatywę i to, że się nie poddajesz. szóstka najprawdopodobniej Cię sprawdza.

Re: Jak zainteresować sobą 6?

: niedziela, 15 maja 2011, 03:41
autor: insanive
Mnie ciągnie do osób wszechstronnych i nieograniczających samych siebie. Do takich, z którymi mogę jednocześnie wyskoczyć na niezapomnianą imprezę, ale także spędzić błogi wieczór na rozmowie przy świetle księżyca. Do osób, które mają mi wiele do powiedzenia, ale tylko, jeśli jednocześnie będą w stanie rozważyć moją opinię i punkt widzenia na dany temat. Na dodatek cholernie przyciągają mnie osoby nieszablonowe. trudne do przewidzenia - nie raz łapię się na tym, że dedukuję czego konkretnie chce ode mnie osoba dopiero idąca w moją stronę. Więc wiedz jedno - zaskocz mnie.