Sztuka, czy 3 są do tego zdolne?

[Miltado]

A ja zauważyłam że Trójki są uznawane za "te złe, puste i dwulicowe" a Czwórki za "te dobre, głębokie i wrażliwe". Przykro mi to stwierdzać, ale to czysta demagogia.

Też to zauważyłem... niestety...

Znalazłem inną stronkę z enneagramem i o dziwo, czytając tam na temat trójek, doszedłem do wniosku, że znajduje się w jakimś trójkowym kryzysie ... W sumie może to i prawda...

[ktośtam]

Też to zauważyłem... niestety...

Niestety pełno jest stereotypów na forum, nie tylko o trójkach. Czwórki nie są uważane za dobre, głębokie i wrażliwe, (same o sobie tak myślą oczywiście ) tylko za dziecinne i słabe psychicznie ofiary losu...

Ale nie należy się przejmować takimi opiniami. Ludzie inteligentni i którzy naprawdę znają enneagram nigdy takimi stereotypami nie będą myśleć.

[Yurico]

Znalazłem inną stronkę z enneagramem i o dziwo, czytając tam na temat trójek, doszedłem do wniosku, że znajduje się w jakimś trójkowym kryzysie ... W sumie może to i prawda...

A na czym ten kryzys polega?

[Miltado]

Kryzys u Trójki

Kryzys u Trójki zaczyna się od przerostu potrzeby zyskiwania podziwu i szacunku otoczenia. Nie szczędzi uporu, aby je zdobyć, prąc nieraz z potężną koncentracją do widocznego sukcesu. Kiedy to się nie udaje, Trójka zaczyna gwałtownie tracić poczucie celu i sensu życia, pogrąża się w analizach, przestaje działać, coraz bardziej wątpi we własne siły i zatraca się w marazmie , przejmując najgorsze cechy Dziewiątki.
Jej bezczynność może przybierać różne postaci: fizyczną, psychiczną, ucieczki (używki), unikanie konfrontacji z własnymi błędami lub ich ignorowanie. Pojawia się poczucie wewnętrznej pustki, a pokłady biernej agresji i niechęci do siebie zaczynają kierować się przeciw otoczeniu. Trójka staje się zgryźliwa i zadziorna, nie widząc szans na udane życie.

Cały artykuł na ten temat. Myślę, że nie tylko ja odczuwam coś podobnego...
Ostatni artykuł jest powalający, ale w moim przypadku prawdziwy

[ivo7er]

O Jezu, jak to brzmi znajomo...

[Snufkin]

.

[*nadia*]

ooo pisanie wierszy albo rysowanie i różne zajęcia plastyczne, to to, czego nie potrafię i kompletnie nie mam do tego cierpliwości..
nie myślałam nigdy o tym pod kątem typu
za to realizuję się w muzyce, więc trójki chyba tak całkiem upośledzone artystycznie nie są

[właśnie zwróciłam uwagę na posty z poprzedniej strony i mam dokładnie tak samo - mogę świetnie odtworzyć, również sparafrazować wiersz, ale nie komponuję ani nie piszę sama z siebie..]

[Miltado]

Nie wiem co jest, ale ostatnio pod wpływem mego towarzystwa, zaczynam się najnormalniej w życiu odchamiać (może z powodu zbyt dużej ilości wolnego czasu ) I nie chodzi o dopasowywanie się do środowiska, ale zacząłem czerpać z tego przyjemność. Jeżeli by nie liczyć wypadów do pubów, bilardów, i temu podobnych rzeczy to bywam również w filharmonii, polubiłem muzykę klasyczną, wzięło mnie na czytanie literatury, zdobyłem wiedzę z zakresu kinematografii, a poza tym planuję wypad do teatru. Parę miesięcy poza forum i proszę

[verona]

a ja jestem muzykiem!- i trójką oczywiscie (ponoć 3w2) i uwazam, ze artystą może być każdy, niezależnie od typu osobowości. Różnica polega tylko na tym, że jednym jest łatwiej, a innym trudniej. Trójki, z racji tego, że nie przepadają za krytyką.. (a w zawodach artystycznych jest ona gwarantowana!) i zawsze chcą wypaść dobrze, odnieść sukces itp sa narazone na dosyc czeste zalamania , w wypadku zawodów muzyka lub aktora. Mogą mieć też problem z otwarciem sie przed publicznościa, bo bycie artystą łączy się bardzo z okazywaniem emocji publicznie... (ale czesto wytworzonych na potrzeby utworu lub roli ) dlatego musza pracowac nad tym bardziej, niż inne typy. Niektóre trójki mogą mieć też problem z tworzeniem, dlatego, że każda twórczość łączy się z otwarciem swego wnętrza, uchyleniem tej skrywanej pod maską tajemnicy...i trójki czują się wtedy słabe, wręcz nagie... dlatego trudno jest.. ale wszystko jest do przejścia "odrobina" pracy nad sobą i załatwione bo moim zdaniem trójki są bardzo twórcze, tylko problem polega na tym, że za dużo duszą w sobie i tak naprawde nie pokazują światu tego, co mają najcenniejsze-czyli swego wnętrza, wg mnie często bogatszego niz w przypadku innych typów... no ale oczywiscie zawody artystyczne wiążą się z dużym ryzykiem...

[Miltado]

Trójki z umiarkowanym, bądź ciężkim skrzydłem 4 mają spore predyspozycje do udzielania się artystycznego. Skrzydło 4 daje to poczucie przelewania w sztukę części siebie, dla tego dla trójek o silnym wpływie tego skrzydła może się to wydać nader atrakcyjne. Często takie trójki pozostają w wewnętrznej sprzeczności ze sobą. (patrz Andy Warchol)

[Matea]

ciekawe...

[Kotka Schroedingera]

Mam podobny problem jak autor wątku (miał, parę lat temu ;]). Stwierdziłam jednak, że nie jest to żaden problem. Mogę sobie dalej tworzyć, choć czasami nie robię tego wcale z potrzeby serca, tylko dla lansu. Bo z jakiej racji sztuka nie może być dla poklasku? Czy to coś złego, że ktoś szuka uznania? Chyba każdy, niezależnie od typu osobowości, raczej tego uznania chce niż nie chce. Jakie to ma znaczenie z punktu widzenia odbiorcy, "co poeta miał na myśli"? Niekoniecznie dzieło musi stanowić odzwierciedlenie emocji autora. A niekiedy właśnie może i to dla Trójki jest idealna okazja do wyrażenia emocji w bezpieczny sposób.