Filmy/Ksiażki/Poezja/Muzyka/Sztuka

[Intryga]

Czyli chwila przerwy w dyskusjach poważniejszych idąc śladem "Ulubionych tekstów" -> miejsce, gdzie możemy wypisać swoje ulubione filmy, książki, wiersze, piosenki, obrazy, itp. najlepiej z uzasadnieniem, coś, co chcielibyśmy polecić innym.
Ciekawe czy wszystkie 3 mają podobny gust...

Wybaczcie mi te nowe tematy, nie mogłam sie jednak powstrzymać, żeby ich nie dodać ^^

[ivo7er]

W moim przypadku jest tego bardzo dużo, więc może zacznę od książek: polecam twórczośc Deana R. Koontza, amerykańskiego współczesnego pisarza = znajdziecie tam na pewno coś dla siebie:
- akcję, jako że zdobywcy nie lubią siedzieć w miejscu,
- miłość i sex, jako że zdobywcy to zdobywcy,
- trochę wątków dziwnych/paranormalnych/nadzwyczajnych, ale nie fantastycznych - jako że zdobywcy czasem muszą odetchnąć od zdobywania i zainteresować sie czym kompletnie innym,
- swietną prozę, jako że zdobywcy nie zadowalają sie byle czym,
- kilka chwil wzruszenia (nie w każdej powieści), do których oczywiście nigdy sie nikomu nie przyznamy,
a reszta niech pozostanie owiana mgiełką tajemnicy...


Oto niektóre tytuły jego książek:
Cieniste ognie
Drzwi do grudnia
Fałszywa pamięć
Grom
Kątem oka
Korzystaj z nocy
Maska
Mroczne ścieżki serca
Nocne dreszcze
Odwieczny wróg
Opiekunowie
Ostatnie drzwi przed niebem
Przy blasku księżyca

Serdecznie polecam!

[Miltado]

Dla każdej 3 obowiązkowo "Niebezpieczne związki" (Laclos Pierre Choderlos de), przeczytać, 2 główne postacie to 3w2 - Markiza i 3w4 Valmount.

[Intryga]

Dla każdej 3 obowiązkowo "Niebezpieczne związki" (Laclos Pierre Choderlos de), przeczytać, 2 główne postacie to 3w2 - Markiza i 3w4 Valmount.

Po "szkole uwodzenia" miałam zamiar gdzies tą książke kupić, potem zupełnie zapomniałam. Ale jezeli jest podobna do filmu to faktycznie jest dla 3 pozycją obowiązkowa (dobrze ze teraz mam troche czasu, musze jej poszukac )

[Miltado]

Jest trochę inna, bardziej mrocznai bardziej wciągająca, więcej intryg itp. Miłego czytania

[Intryga]

Jest trochę inna, bardziej mrocznai bardziej wciągająca, więcej intryg itp. Miłego czytania

Dzięki
Jak jest jeszcze bardziej wciągajaca to musi byc naprawde świetna

[Miltado]

O ostatnio oglądałem "Królestwo Niebieskie", film wciągnął mnie do glębi, choć bohaterem jest niewątpliwie 5w6 lub 6w5. He he nie ma to jak dobre kino akcji

[ivo7er]

Dla każdej 3 obowiązkowo "Niebezpieczne związki" (Laclos Pierre Choderlos de), przeczytać, 2 główne postacie to 3w2 - Markiza i 3w4 Valmount.

ABSOLUTNIE POPIERAM!!!!!!!
(jakże mogłam o tym nie wspomnieć!)

[Intryga]

film wciągnął mnie do glębi, choć bohaterem jest niewątpliwie 5w6 lub 6w5.

Nie przepadasz za głownymi bohaterami 5w6/6w5? dlaczego?

[Miltado]

6 za bardzo się boją i wycofują, nieraz bohater przyprawił mnie o nie smak, ale trzeba przynzać pozostał nieskazitelnym i nie sięgnął po władzę, co 3 pewnie by uczyniła Ogólnie film, jak i postać główna przypadla mi do gustu.

[Intryga]

A co z muzyką? czy wszystkie 3 lubią podobną muzykę?

Jeżeli chodzi o mnie to uwielbiam piosenki, które maja w sobie "to coś", gatunek w zasadzie prawie obojętny, niektóre piosenki poporstu mnie przyciągają i moge je sluchać całymi daniami bez przerwy, na inne wręcz mam uczulenie.
Jednak najabrdziej uwielbiam Placebo odkryłam przy okazji ogladania Cruel Intentions ("Every me, every you" ) i od tej pory nie moge sie uwolnić. Zdecydowanie najcudowniejsza muzyka pod slońcem, jak dla mnie. Jedna z niewielu rzeczy, która wyzwala u mnie emocje. ("Without you I'm nothing" ^^)
Dodatkowo jeszcze Katie Melua - coś dla zrelaksowania się

[Miltado]

No to mamy ten sam gust, placebo-świetne, ale znudzi Ci się gdzieś tak mniej więcej po tygodniu ten utwór. Słucham dosłownie wszystkiego, ważne żeby miało to coś co pobudza emocje, coś co ma w sobie to coś, coś 3. Polecam "Nirvana-Smells like teens spiryt" powinno Ci się spodobać. Jeżeli miałbym wybierać gatunek to niewątpliwie byłby nim hardrock, pankrock i rock, ale nie ma tu ścisłych granic i w zasadzie lubię posłuchać także mettalici itd.

[Intryga]

placebo-świetne, ale znudzi Ci się gdzieś tak mniej więcej po tygodniu ten utwór.

Znudził mi sie po miesiącu choć po przerwie chetnie do niego wracam.

Polecam "Nirvana-Smells like teens spiryt" powinno Ci się spodobać.

Podoba sie, nawet bardzo ogolnie Nirvane lubię, choć nie każdą piosenkę.

w zasadzie lubię posłuchać także mettalici itd.

Ja też choć musze posłuchac ich piosenek tak z kilka razy, bo na poczatku jakos do mnie nie trafiają. Po kilku razach je uwielbiam
(a'propos, znalazłam sobie "One", której tekst wkleiłes do "ulubionych tekstów". Jej tekst mnie zaciekawił i sciagnełam sobie tez klip- masz racje, piosenka jeszcze razem z z nim jest troche... poruszająca. Ale bardzo mi sie podoba.)

EDIT: widziałam Cruel Intentions 3. W sumie to jestem pozytywnie zaskoczona zwłaszcza po tej drugiej części. Ale oczywiscie nie dorowna świetniej 1 zaczełam tez czytac Niebezpieczne Związki, narazie bardzo mi sie podoba, jest nawet lepsza od filmu i faktycznie to chyba Biblia dla 3

[Kotka Schroedingera]

Odkopię temat!
Nie wiem, co Wy widzicie w tych "Niebezpiecznych związkach". Książki wprawdzie nie przeczytałam do końca, bo mnie zmęczyła, ale oglądałam dwie ekranizacje. Bardzo dobry był film z Glenn Close i Johnem Malkovichem, ale sama w sobie historia -
Ludzie z nudów zabierający się za jakieś intrygi zamiast zrobić coś pożytecznego. Może jestem mało trójkowa, ale mnie nie kręcą takie gierki, zwłaszcza gdy grający niszczy życie innym (i przy okazji sobie).
A czemu markiza 3w2, a hrabia 3w4?

No ale zgoda, książka może się kojarzyć z Trójkami, tylko czemu zaraz miałaby to być ich Biblia. o_O A z filmów to jeszcze wydają się trójkowate "Prestiż" i "Aż poleje się krew", polecam, bo świetne.

[Grin_land]

może przez różne metody intrygowania? Markiza zawsze próbowała być tą cudowną usłużną ciocią, hrabia..no zwykle po prostu zwracał uwagę na siebie.
Ale nie wiem czy tak koniecznie przypisywałabym im obydwojgu nr 3. 3jkowa była ich rola w społeczeństwie, ale czy aby na pewno główna motywacja? Pomyślę o tym, na pewno nie rzuciło mi się to w oczy.

a folm IMO był dobry- w końcu pokazywał wartość dobra i jego zwycięstwo i że każdy musi ponieść swą karę- nawet jeśli w ogólnym rozrachunku bęzie nam go szkoda

No i był świetną rozrywką do której nie trzeba było odstawiać myślenia na bok.

"Aż poleje się krew" było cudowne, nie mnei rozpatrywać jednak jego 3jkowość, ale nie wiem czy ktoś już pisał o Julianie z "czerwone i czarne"?

Zastanawiam mnie czy to 3w4 czy 4w3, aczkolwiek postawiłabym na 3w4.