Piątki a schizofrenia, psychozy i fobie
Piątki a schizofrenia, psychozy i fobie
Ponoć osobowość piątek sprzyja tego typu chorobom, dwie ze znanych mi piątek cierpią na schizofrenię, zawsze były bardzo zamknięte, małomówne, zdystansowane, jakby z boku, stwarzały wrażenie totalnie zimnych emocjonalnie, jakby bez uczuć, bez przywiązywania się do nikogo i niczego...
-
- Posty: 47
- Rejestracja: niedziela, 1 kwietnia 2007, 16:47
- Lokalizacja: z ciemnej strony Księżyca
nie stwierdzono u mnie psychozy, ale aktywność mojej wyobraźni często powoduje u mnie stany lękowe - wystarczy jedna myśl wywołująca lawinę nieprzyjemnych skojarzeń któryh zwykły śmiertelnik nie miewa (jego szczęście)
przykład: podczas jazdy samochodem potrafię sobie wyobrazić bardzo realistycznie jak ulegam wypadkowi, podczas jednej jazdy w mojej wyobraźni powstają różne wersje i zakończeniatym podobnych tragedii (ginę zgniecionajak sardynka przez tira, po pół godzinie siedzę w szpitalu zagubiona, bo np moja mama zginęła w wypadku a ja nie.. itede itepe)
(ogólnie zwykle pojawiają się u mnie wyobrażenia skrajnie drastyczne i negatywne, pozytywne prawie wcale, ajesli już to zawsze im towarzyszy jakiś negatyw)
przykład: podczas jazdy samochodem potrafię sobie wyobrazić bardzo realistycznie jak ulegam wypadkowi, podczas jednej jazdy w mojej wyobraźni powstają różne wersje i zakończeniatym podobnych tragedii (ginę zgniecionajak sardynka przez tira, po pół godzinie siedzę w szpitalu zagubiona, bo np moja mama zginęła w wypadku a ja nie.. itede itepe)
(ogólnie zwykle pojawiają się u mnie wyobrażenia skrajnie drastyczne i negatywne, pozytywne prawie wcale, ajesli już to zawsze im towarzyszy jakiś negatyw)
5w4 - całkiem nowa i zielona
Stany lękowe to tak mam. I nerwice.
Mam podobnie! Nie akurat w czasie prowadzenia (bo wtedy to skupiam się na drodze ), ale np. idę ulicą i wyobrażam sobie, że potrąci mnie samochód itp.Leila pisze:przykład: podczas jazdy samochodem potrafię sobie wyobrazić bardzo realistycznie jak ulegam wypadkowi, podczas jednej jazdy w mojej wyobraźni powstają różne wersje i zakończeniatym podobnych tragedii (ginę zgniecionajak sardynka przez tira, po pół godzinie siedzę w szpitalu zagubiona, bo np moja mama zginęła w wypadku a ja nie.. itede itepe)
(ogólnie zwykle pojawiają się u mnie wyobrażenia skrajnie drastyczne i negatywne, pozytywne prawie wcale, ajesli już to zawsze im towarzyszy jakiś negatyw)
5w4
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
Lol, Lex. Ja mam manie na temat mojego bezpieczeństwa. PAtrzę często na ludzi czy nie wykonują dziwnych ruchow, i dlatego przeważnie siadam w najkorzystniejszym do obrony czy ucieczki miejscu. A jak ide chodnikiem to rozglądam się czy samochod przypadkiem nie skręca wprost na mnie. JAk przechodze na zielonym świetle to obserwuje stojące przed pasami samochody. JA przecież tylko dbam o moje bezpieczeństwo prawda? Tylko głupiec wchodzi jak krolik do lisiej nory.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
Stany psychotyczne to raczej w osobach zagladających na to forum nie występują. Wykluczają one jakiekolwiek uczenie się. Więc jaki jest sens w leczeniu psychotykow. Zahamowanego rozwoju nie da się z takim pacjentem odetkać. Chyba że pacnąć mu w łeb i amnezje wywołać:)[dygresja tematowa-często tak mam]
Ale zdaję mi się że tu mowa była o psychozie. Fajny film:)
Ale zdaję mi się że tu mowa była o psychozie. Fajny film:)
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
Mówi, że średnio, mi tam się podoba, chciałam jeszcze go podpytać, ale się oddalił, bo mu oko od lalki odpadło.
Dziwnie się zachowujecie, wystarczy, że człowiek kilka postów napisze w innym stylu, a od razu zainteresowanie wzrasta. Nie będę mówić, że to źle, bo jest dobrze, temu drugiemu zresztą też. Nie gadamy z Wami już.
Dziwnie się zachowujecie, wystarczy, że człowiek kilka postów napisze w innym stylu, a od razu zainteresowanie wzrasta. Nie będę mówić, że to źle, bo jest dobrze, temu drugiemu zresztą też. Nie gadamy z Wami już.
Wydaje mi się, że jeśli ktoś jest piątką i ma schizofrenie to ma tą odmiane prostą - czyli najtrudniejszą do wyleczenia. Są różne odmiany schizofrenii i inne typy ennea pretendują pewnie do innych odmian, ja sądze, że np 8 do paranoidalnej, ale to tylko takie powierzchowne gadanie... poresztą schizofrenii jest tyle ile ludzi na nią chorych...