co do tej mrówki, to jednak jest różnicaNoMatter pisze:Naukowcy tworzą w tym momencie 'prawdziwą' sztuczną inteligencję. Co z tego że jest to inteligencja takiej na przykład mrówki, ale jest. I to działa(niestety, dla wszystkich sympatyków klubu 'jesteśmy lepsi od zwierząt')
tym, co nas odróżnia od zwierząt - nie wchodząc na grunt religijny - jest świadomość, problem w tym, że nikt nie ma bladego pojęcia, czym ona jest tak 'technicznie'Właśnie, właśnie, to nie odnosi się tylko do jednego typu.Tak jak dopracowywanie wszystkiego do ostatniego szczegółu o Jedynek, Skupianie się na problemach innych u Dwójek, bycie naj u Trójek, nadmierna emocjonalność u Czwórek, potrzeba bycia w grupie u Szóstek, olewanie sobie wszystkiego u Siódemek, świadomość kontroli nad wszystkim u Ósemek i bierność u Dziewiątek.
No tak... To co mowisz moze byc prawda dla wiekszosci ludzi, ale wyjasnij mi jesli mozesz na jakiej podstawie uwazasz ze wszyscy ludzie nie posiadaja swiadomosci i ze nie moze jej posiadac siec neuronowa?NoMatter pisze:-Wszystko- to są mechaniczne reakcje. Zresztą -każda- reakcja człowieka dzieje się tylko dlatego że wcześniej otrzymał takie a nie inne bodźce, czyli mówiąc potocznie 'tak nauczyło go życie'. Przykro mi ranić Was, i Wasze poczucie bycia czymś lepszym od złożonego mechanizmu, organicznego, naturalnego robota, ale niestety jesteśmy tylko(aż?) tym.
Tu właśnie jest problem. Na pewno nie jestem autorytetem w temacie, ale znam się na tyle, że mogę powiedzieć - to nie chodzi o przepaść w złożoności, bo już funkcjonują automaty od muszek znacznie bardziej złożone. Chodzi o to, że chociażby nie wiem jak złożony program napisać, wydaje się, że świadomość, to zagadnienie jakby z innej rzeczywistości, oba tematy wręcz nie korelują.zamyslony pisze:Przyklad sieci neuronowych nic do rozmowy nie wnosi, bo niby dlaczego sieci neuronowe nie moglyby kiedys posiasc swiadomosci?
A czy ja mówię że nie można czegoś zmienić? Wszystko ciągle się zmienia. Twoja 'sieć neuronowa' ciągle ewoluuje bo otrzymuje wciąż nowe bodźce.Wg mnie owszem wiekszosc zachowan ludzkich jest czysto mechaniczna, co wcale nie oznacza ze jest tak samo u wszystkich i wcale nie oznacza ze nie mozna tego zmienic.
Cóż wyjdę może na nierozgarniętego prymitywa ale zadam Ci pewne pytanie. Brzmi ono może nieco na mało wysublimowanie ale nie mogę się powstrzymać. Eeee?Przyklad sieci neuronowych nic do rozmowy nie wnosi, bo niby dlaczego sieci neuronowe nie moglyby kiedys posiasc swiadomosci?
z ust mi to wyjąłeśNoMatter pisze:Cóż wyjdę może na nierozgarniętego prymitywa ale zadam Ci pewne pytanie. Brzmi ono może nieco na mało wysublimowanie ale nie mogę się powstrzymać. Eeee?
tak, to prawda, ale to, że masz świadomość tego, że tu usiadłeś naprawdę nie jest reakcją na bodźce. w tym sęk, nie wiemy czym to jest i tak jak pisałam, złożoność reakcji do niczego nas nie przybliża, bo to dwie różne rzeczy.NoMatter pisze:Czy ja powiedziałem że sieci neuronowe nie posiadają świadomości? Ja napisałem właśnie że taką 'świadomość' da się otrzymać. Każde Twoje zachowanie jest reakcją na wcześniej otrzymane bodźce. To że usiądziesz przy komputerze i przeczytasz ten post jest reakcją na tysiące, jak nie miliony bodźców otrzymanych ostatnio jak i w dalekiej przeszłości.
Wiem, wiem, ale to nie ja się tych sieci uczepiłem. Ja tutaj wspomniałem jako o ciekawostce. Zresztą zabrneliśmy już w głęboki off-topic więc może warto skończyć :P.tak, to prawda, ale to, że masz świadomość tego, że tu usiadłeś naprawdę nie jest reakcją na bodźce. w tym sęk, nie wiemy czym to jest i tak jak pisałam, złożoność reakcji do niczego nas nie przybliża, bo to dwie różne rzeczy.
Czekaj, to ja moze tez zadam glupie pytanie, bo czegos tutaj nie lapie. Chcesz powiedziec ze swiadome dzialanie i mechaniczne reakcje to dokladnie to samo?NoMatter pisze:Czy ja powiedziałem że sieci neuronowe nie posiadają świadomości? Ja napisałem właśnie że taką 'świadomość' da się otrzymać. Każde Twoje zachowanie jest reakcją na wcześniej otrzymane bodźce. To że usiądziesz przy komputerze i przeczytasz ten post jest reakcją na tysiące, jak nie miliony bodźców otrzymanych ostatnio jak i w dalekiej przeszłości.
Popieram przedmówce. W tym temacie chyba miały pisać inne typy, a rozmowa prowadzona przez "nas" rozwineła się tak że aż troszke cięzko się połapać, co raczej zniechęca "innych" do zagladania tu.Zresztą zabrneliśmy już w głęboki off-topic więc może warto skończyć.
