Strona 13 z 14
Re: Czego nie lubicie?
: sobota, 10 października 2009, 11:21
autor: Piotr
Nie lubię takiego rodzaju ludzi, którzy nic w ogóle nie rozumieją i nie wiedzą na czym świat stoi. Takich, którzy przy tym śmieją negować sens niezliczonej ilości rzeczy, zamiast się zastanowić czemu co służy.
Re: Czego nie lubicie?
: sobota, 10 października 2009, 11:39
autor: sUk
widze nikt mojego nienawidzącego poczucia humoru nie rozumie :p
Re: Czego nie lubicie?
: sobota, 10 października 2009, 11:42
autor: chottomatte
sUk, gdybyś polał trochę czerwonej farby na książkę, to byś wyglądał jak zastrzelony
Re: Czego nie lubicie?
: sobota, 10 października 2009, 11:47
autor: sUk
czemu ostatnimi czasy chce mnie widzieć martwego :p ? nosz już któraś osoba z rzędzu widzi mnie martwego ;d
Re: Czego nie lubicie?
: sobota, 10 października 2009, 15:43
autor: wiewiórka
Nie lubię ludzi, którym się wydaje, że wszystko wiedzą najlepiej, że są najmądrzejsi na świecie.
Nie znoszę długo na coś czekać, zwłaszcza na autobus na przystanku. No i w szkole przeraźliwie nie lubiłam interpretować wierszy, brrr, nigdy nie wiedziałam jak się do tego zabrać.
Re: Czego nie lubicie?
: wtorek, 20 października 2009, 11:11
autor: ejsz
nie lubię gdy ktoś dotyka mnie w tramwaju/autobusie/kolejce.
Re: Czego nie lubicie?
: wtorek, 20 października 2009, 18:04
autor: Gudrun
Tego to chyba nikt nie lubi...brrrr
Re: Czego nie lubicie?
: wtorek, 20 października 2009, 18:09
autor: BialyMag
Gudrun pisze:Tego to chyba nikt nie lubi...brrrr
Zdarzyło mi się kilka razy cieszyć z tłoku w autobusie
, ale zazwyczaj, to tez .... brrrrr
Re: Czego nie lubicie?
: wtorek, 20 października 2009, 18:34
autor: kama.zielona
A gdyby to był klon Brada Pitta? No która by się wtedy nie cieszyła?
Re: Czego nie lubicie?
: wtorek, 20 października 2009, 22:37
autor: Gudrun
Ja
Re: Czego nie lubicie?
: środa, 21 października 2009, 15:51
autor: Vatican Assassin
Nie znoszę łazić do fryzjera, siedząc w tam biernie podczas obróbki mechanicznej włosów, towarzyszy mi pełna bezradność i skołowanie. Zapewe większość ludzi nie widzi nic ciekawego w strzyżeniu włosów, ale u mnie ma to postać totalną, jak wybieram się tam to czuję się jak dziecko we mgle, odliczam do końca i ogólnie level zdrowia na kilka godzin mi spada :/
Re: Czego nie lubicie?
: środa, 21 października 2009, 23:14
autor: NoLeader
Kup sobie maszynkę do golenia i problem się rozwiązuje. Jeśli oczywiście nie masz jakiś wymagań w stylu: Pani mi tu podetnie 3cm, a tu 2, a tu postawić, a tu żelikiem
Re: Czego nie lubicie?
: środa, 21 października 2009, 23:17
autor: Piotr
My mamy w domu maszynkę. Mówię: "Mamo, przystrzyż mnie na pizdę" i jest OK.
A ja nie lubię jak mam za dużo zadań na głowie. Ilość mnie przytłacza i wykonuję ich mniej niż w rzeczywistości bym mógł. I chociaż znam ten mechanizm to trudno się z niego uwolnić.
Re: Czego nie lubicie?
: środa, 21 października 2009, 23:28
autor: Vatican Assassin
NoLeader pisze:Kup sobie maszynkę do golenia i problem się rozwiązuje. Jeśli oczywiście nie masz jakiś wymagań w stylu: Pani mi tu podetnie 3cm, a tu 2, a tu postawić, a tu żelikiem
Po większym ścięciu wyglądam jak spłoszony z Guantanamo - nie każdemu pasują krótkie włosy. Patowa sytuacja, o tyle dobrze, że wystaczy mi raz w miesiącu tam iść.
Piotr pisze:My mamy w domu maszynkę. Mówię: "Mamo, przystrzyż mnie na pizdę" i jest OK.
Hyhy
Re: Czego nie lubicie?
: środa, 21 października 2009, 23:32
autor: Piotr
Mnie chyba najbardziej pasują takie dłuższe niż od maszynki, ale nie za długie. Ale nigdy nie byłem w u prawdziwego fryzjera i jakoś tak wychodzi na to, że wolę osiągać odpowiednią długość włosów, przekraczać ją i z powrotem zaczynać od tych 2 cm...
Nie no, kiedyś się przełamię i zobaczę jak to jest. : )