Aha, i jak ktoś się drze podczas kichania. Irytuje mnie takie pozerstwo i brak profesjonalizmu.

I jeszcze chaotycznej gadaniny (zwłaszcza jeżeli to ja byłem głównym mówiącym - skręca mnie na wspomnienie takiego badziewia).
zdrowiej i przyjemniej podejść jeden przystanek.Kemal Pasza pisze:LOL. Masz problemy.kama.zielona pisze:Najbardziej nienawidze, gdy idę do supermarketu, chcę kupić jeden napój,a one są zapakowane po 6 i muszę się męczyć 15 minut z tą folią.
Nienawidzę jak ludzie walczą o miejsca w autobusie, tudzież o dopchanie się do wejścia. Czasami tak mnie to wkurza, że postanawiam czekać 15 minut na następny.