No to rzeczywiście lipa. Chociaż może rozwiązaniem byłoby udać się do gabinetu, gdzie panie strzygą w stroju topless, poszukajVatican Assassin pisze:
Po większym ścięciu wyglądam jak spłoszony z Guantanamo - nie każdemu pasują krótkie włosy. Patowa sytuacja, o tyle dobrze, że wystaczy mi raz w miesiącu tam iść.
Czego nie lubicie?
Re: Czego nie lubicie?
- Vatican Assassin
- Posty: 608
- Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54
Re: Czego nie lubicie?
Miałem dopisać we wcześniejszej odpowiedzi, że nawet topless by mnie nie uratował, swoją drogą w takim salonie miałbym poza dyskomfortem, także problemy z wygodnym siedzeniemNoLeader pisze:No to rzeczywiście lipa. Chociaż może rozwiązaniem byłoby udać się do gabinetu, gdzie panie strzygą w stroju topless, poszukajVatican Assassin pisze:
Po większym ścięciu wyglądam jak spłoszony z Guantanamo - nie każdemu pasują krótkie włosy. Patowa sytuacja, o tyle dobrze, że wystaczy mi raz w miesiącu tam iść.
Nvm, ludzie mają poważniejsze problemy od stanów lękowych u fryzjera
Re: Czego nie lubicie?
Vatican Assassin jest świetna metoda na Twój problem...nie obcinaj włosów
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Czego nie lubicie?
nie lubię jak ktoś pyta się mnie: "co będziem robić jutro?"
ale znalazłem na to sposób
odpowiadam: "to samo co zwykle Pinky, będziemy opanowywać świat!"
ale znalazłem na to sposób
odpowiadam: "to samo co zwykle Pinky, będziemy opanowywać świat!"
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
Re: Czego nie lubicie?
Dwóch rzeczy:
Chamstwa i góralskiej muzyki ; d. Całą resztę jestem w stanie przetrawić.
Chamstwa i góralskiej muzyki ; d. Całą resztę jestem w stanie przetrawić.
5w6, i guess ; d
Re: Czego nie lubicie?
Nie lubię jak ktoś mi rozkazuje, mówi jak mam żyć i co mam robić.
- Vatican Assassin
- Posty: 608
- Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54
Re: Czego nie lubicie?
Nadzieja nie umiera nigdymorbus pisze:nadziei
- Fenol
- Posty: 501
- Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: bananolandia
Re: Czego nie lubicie?
Bo nigdy nie wiadomo, która to głowna postaćkama.zielona pisze:Nie lubię:
-niemieckiej wersji Brzyduli
6w5
Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa
Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa
Re: Czego nie lubicie?
morbus pisze:nadziei
Vatican Assassin a nihiliści?
6, ESI-Se (nadal nie wierzę, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?)
Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.
Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.
Re: Czego nie lubicie?
Nadzieja śmierdzi. Można się nadziać.Vatican Assassin pisze:Nadzieja nie umiera nigdymorbus pisze:nadziei
Re: Czego nie lubicie?
staruch! w tramwajach autobusach o każdej porze dnia i nocy z wykrzywionymi ryjami.
plastików różowych farbowanych wytapetowanych, wysolariowanych, co jak sie wypierze to zostanie takie szare ufo średnio kształtna masa pseudoczłowiecza.
kretynów nie majacych pojecia o temacie a uwazajacych sie za mega giga guru profesjonalistów. emo dzieci neo dzieci, dup rozbierających sie na naszej klasie i nie lubie grubych. oni musza być hcorzy albo być debilami. oczywiscie jesli nie chca byc grubi i przeszkadza im to a jednak wpierdalaja na potege i ubieraja sie w za male ciuchy i wystaja im brzuchy i boczki i maja oblesne grube dłonie łasucha:D
plastików różowych farbowanych wytapetowanych, wysolariowanych, co jak sie wypierze to zostanie takie szare ufo średnio kształtna masa pseudoczłowiecza.
kretynów nie majacych pojecia o temacie a uwazajacych sie za mega giga guru profesjonalistów. emo dzieci neo dzieci, dup rozbierających sie na naszej klasie i nie lubie grubych. oni musza być hcorzy albo być debilami. oczywiscie jesli nie chca byc grubi i przeszkadza im to a jednak wpierdalaja na potege i ubieraja sie w za male ciuchy i wystaja im brzuchy i boczki i maja oblesne grube dłonie łasucha:D
5w4
Re: Czego nie lubicie?
Ludzi, którzy potrafią tylko narzekać
Re: Czego nie lubicie?
Ludzi, reprezentujących moralność Kalego.
Krótko mówiąc, Mort należał do takich osób, które są groźniejsze niż worek grzechotników. Chciał mianowicie zrozumieć logikę praw rządzących wszechświatem.