Chciałbym Ci przypomnieć, że Ty zacząłeś argumentacje od kontrargumentu "pacnij się w czoło". Jeśli wystrzeliwujesz z czymś takim, przestają obowiązywać jakiegolowiek reguły. Jeszcze gdybyś argumentował logicznie, ale Ty robisz to w ultra debilny sposób. Co nie zmienia faktu, że nie wiem czemu płaczesz, nie przeprowadziłem jakiegoś giga mega ataku na Twoją osobę. Była ironia, ale istotą było pokazanie Twojego absurdalnego stylu myślenia. Jak zwykle się nie poznałeś.Morgan89 pisze:
NoLeader dziwisz sie ze Ci nie odpowiadam kiedy meritum twojej wypowiedzi jest plytkie Starasz sie osmieszyc i zdyskretowac moja wypowiedz poprzez atak na moja osobe, co daje w Twoim wypadku odwrotny do zamierzonego skutek )
Ale znów pewnie zajebiesz jakiś ogólnik i blablabla, i właśnie taka z Tobą jest dyskusja. Szkoda, rzeczywiście że Yusti odeszła, stanowilibyście niezły team.