pewnie zaraz mnie ześmietnikują, bo klonuję wątki. Mimo to prosze o wyrozumiałość.Jak zapewne wielu zdążyło zauważyć, jestem siódemką (ten charakterystyczny styl pisania
), ale nie będę opowaidac o sobie (w każdym razie postaram się, doceńcie to). Ostatnio spotykam pewnego pana, którego zachowanie/wygląd/modulacja głosu, no, ogólna aparycja wpływa na mnie jak płachta na byka. Mam ochotę rozszarpać go i zakopać członki w pobliskim nasypie kolejowym, by co pół godziny bezcześciły się ponownie. Z zaskoczeniem odkryłam, że jest 5w4. Dlaczego z zaskoczeniem? Otóż to ten sam numer co moi najlepsi przyjaciele (oboje też 5w4). Żyć bym bez nich nie mogła, rozumieją mnie i temuż podobne, wylewne bla bla.
A ten gość - ugh, wywyższający się, bezczelny, głośny, sarkastyczny. I nie rozumie moich dowcipów o Klingonach.
No zabić i zapomnieć.
Czym to jest spowodowane?
Co zrobić, by go zmienić?
Jaką prędkość osiąga jaskółka bez obciążenia?
