Wyobraźnia, fantazja, pomysły.

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
szyszka
Posty: 44
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2009, 19:45
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pod kocem

#16 Post autor: szyszka » środa, 15 lipca 2009, 19:29

Zarzucisz przykładem?
Jakcię zobaczę na ulicy w trakcie realizacji jakiegoś, to może będę wiedziała, że to ty.


There is nothing more practical than a good theory.

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#17 Post autor: Elkora » czwartek, 16 lipca 2009, 00:03

zniszczy to mi reputacje mrocznej dziewczynki
Obrazek

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#18 Post autor: melonka » czwartek, 16 lipca 2009, 22:49

Mi też się zdarza robić doświadczenia na przechodniach. A to przejdę się boso po mieście (albo wejdę boso na górę, nawet się zdziwiłam, że stopy mnie potem za bardzo nie bolały, bo sporo kamieni było. Chyba już się mi ostro bose stopy zaprawiły), a to sobie zatańczę na ulicy, a to zacznę się nachalnie wgapiać w oczy lub uśmiechać. Jakiś czas temu zbierałam zdjęcia długowłosych facetów, więc podchodziłam do ludzi (na Lednicy, co prawda) z pytaniem "Czy ze względu na Twoje piękne/genialne/śliczne/długie włosy mogę Ci zrobić zdjęcie?". Jeden się zakrył czapką i zwiał :D
Czasem zadam komuś nieznajomemu jakieś niestandardowe pytanie (np. konduktorowi - Skoro pociągi są na prąd i tramwaje też, to dlaczego w tramwajach strzela światło u góry, jak jedzie, a w pociągach nie, a przynajmniej nie zauważyłam? <odp. "Bo tramwaje muszą straszyć ludzi">)

Ale zdarzają się też niepubliczne pomysły, albo po prostu w nieanonimowym gronie. Typu taniec na leżąco (na trzeźwo) na urodzinach przyjaciółki. Albo włam do pokoju w bursie celem zrobienia tam dekoracji.
Różne pomysły krążą po główce. Które uznam za możliwe w realizacji, to realizuję. Niektóre pomysły innych także, jeśli brak im odwagi. A niektórych sama się boję lub są zbyt niedorzeczne.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
Henry Lee
Posty: 28
Rejestracja: piątek, 3 lipca 2009, 01:55

#19 Post autor: Henry Lee » czwartek, 16 lipca 2009, 23:39

Kiedy się bardzo nudzę, wymyślam jakieś opowiadania albo
buduje w głowie alternatywne wersje wydarzeń, które przyszło
mi przeżyć. Poza tym, mam bardzo ogarniczoną wyobraźnię.
Warm beer and cold women

Awatar użytkownika
sUk
Posty: 207
Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 19:47
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#20 Post autor: sUk » piątek, 17 lipca 2009, 00:08

a ja z nudów pisze opowiadanie i pamiętnik :p i lubie jakieś dziwne rzeczy tworzyć z niczego - klocki Lego od dzieciństwa mają plusy :p

Awatar użytkownika
Magiliana
Posty: 173
Rejestracja: wtorek, 2 września 2008, 13:42
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: własny świat

#21 Post autor: Magiliana » sobota, 18 lipca 2009, 10:03

Często aż mnie korci, żeby wprowadzić w życie dziwne pomysły, które akurat nawiedzają moją głowę. Zazwyczaj są to jakieś zachowania, które mogłyby innych wprawić w konsternację albo zaszokować, ale że jestem zbyt nieśmiała, nigdy nie miałam okazji się przekonać, jakby było naprawdę ;).
5w4

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."

Awatar użytkownika
Vatican Assassin
Posty: 608
Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54

Re: Wyobraźnia, fantazja, pomysły.

#22 Post autor: Vatican Assassin » niedziela, 19 lipca 2009, 17:21

Piotr pisze:
Trzeba mieć fantazję, dziadku
Piątki, macie fantazję, jakieś pomysły, którymi wprawiacie innych w zdumienie lub coś w tym stylu?
Tak, już od od dzieciństwa miałem pokręconą wyobraźnie, którą nieskromnie pisząc wyprzedzałem nieco otoczenie z "piaskownicy", wymyślałem rozmaite i rozbudowane gry fabularne/planszowe, paranormalne światy i inne takie - przykład nie pamiętam za cholerę do czego to służyło -.-
Inny przykład, kiedyś mieliśmy karciankę Magic:The Gathering, oczywiście nikt wtedy nie znał angielskiego, więc podjąłem się stworzenia własnej wersji która wyglądała w ten sposób :)

Magic: The Gathering by Vatican Assassin

Choć obecnie jestem już troche starawy i sprawy doczesne przytłumiły dziecięcy autyzm to jednak sporo zostało do dziś. Przykład z ostatnich dni: lokalni kumple dręczą mnie wyciągnięciem na tzw. piwo&ławka w przyszłym tygodniu, więc wymyśliłem w celu pozbycia się rutyny, aby później z latarkami późną nocą wybrać się na wycieczkę do kamieniołomów w pobliżu których mamy takie atrakcje jak opuszczone ruiny nieużytków oraz "dziki cmentarz" (okolice kopca Krakusa) trzeba było się pomęczyć z argumentacją, ale wyszło na moim i nawet ostatecznie spodobało się to cudactwo, najpierw gadamy pierdołach na ławce (zapewne dupy/motoryzacja) a później exploatujemy okolice kopca, ja już się nakręciłem. :D

No koniec dodam, że warto pilnować swojej wyobraźni, którą chyba każdy posiada - przed wpływami wybitnie pozbawionej wyobraźni większości ludzi oraz tej całej "inżynierii społecznej"

bruno dievs
Posty: 796
Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58

#23 Post autor: bruno dievs » poniedziałek, 20 lipca 2009, 19:18

inspiracja dla miłośników ulicznych wygłupów:
Remi Gaillard: Rocky
Remi Gaillard: Gymnastics
Remi Gaillard: Astronaut
sUk pisze:a ja z nudów pisze opowiadanie i pamiętnik :p
hehe, ja piszę dziennik. Zapisałem już prawie 400 stron a4 :P
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8

Awatar użytkownika
elen
Posty: 26
Rejestracja: sobota, 2 maja 2009, 22:21

#24 Post autor: elen » środa, 22 lipca 2009, 10:10

Kiedy wyskakuję z jakimś pomysłem, to ludzie w najlepszym wypadku mówią:
-zaczynam się o Ciebie martwić...
Lepiej swoje myśli zostawić dla siebie:). Przynajmniej na trzeźwo. No chyba że jest impreza, jest wesoło.
5w6

zenek
Posty: 21
Rejestracja: środa, 24 października 2007, 12:22
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Z pod Lublina

#25 Post autor: zenek » środa, 22 lipca 2009, 22:34

Ja mam wyobrażenie typu co by było gdyby...
np. cy by było gdybym zamiast barta miał siostrę
albo co by było gdyby akurat wczoraj poszedł inną ulicą

albo po prostu fantazjuje :D

Ale jak mam jakiś głupi pomysł to raczej go nie próbuje zrealizować gdyż oznaczało by to przykucie uwagi otoczenie czego nie lubię
5w6

Awatar użytkownika
Yumi
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 20:51

#26 Post autor: Yumi » czwartek, 23 lipca 2009, 15:21

...
Ostatnio zmieniony sobota, 12 września 2009, 20:09 przez Yumi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#27 Post autor: Piotr » czwartek, 23 lipca 2009, 15:49

Yumi pisze:I nigdy bym się nie odważyła zrobić jakiegoś doświadczenia na przechodnich bo co by było jak ktoś znajomy by mnie zobaczył :shock:
Ja tam wolę robić doświadczenia na znajomych, zbić ich z tropu jakimś absurdem, pomieszać im szyki, wybić ich ze skostniałych schematów lub coś podobnego. :P

Awatar użytkownika
kazunarii
Posty: 31
Rejestracja: środa, 22 lipca 2009, 23:48

#28 Post autor: kazunarii » piątek, 24 lipca 2009, 00:38

Może nie wprowadzam innych w zdumienie i zachwyt, ale czasem przyjdzie mi jakiś pomysł, który ułatwia oraz poprawia pewną dziedzinę życia przez, co jestem chwalony. Od czasu do czasu jestem nawet proszony, abym coś wymyślił, bo wiedzą znajomi, że nie myślę szablonowo i potrafię zawsze coś niezwykłego wymodzić.

Chinook
Posty: 1122
Rejestracja: sobota, 9 lutego 2008, 23:30

#29 Post autor: Chinook » niedziela, 26 lipca 2009, 00:10

Widzę twarze w różnych dziwnych miejscach. We wzorku na ścianie, lub na gumowej wykładzinie itp :)

Poza tym, jako typowy 5, w dzieciństwie dużo czytałem i potem wyobrażałem sobie alternatywne zakończenia książek. Albo bawiłem się w sceny z powieści, opowiadań, rekonstruując drobne szczegóły. :P

ODPOWIEDZ