Strona 1 z 3

Umiecie przegrywać?

: czwartek, 18 czerwca 2009, 17:07
autor: Zły
Krótko: 5, umiecie przegrywać?

: czwartek, 18 czerwca 2009, 17:44
autor: sUk
Pewnie, to część życia - trzeba umieć wygrywać, ale i przegrywać i wyciągać z tego wnioski.

: czwartek, 18 czerwca 2009, 17:57
autor: Chinook
Umiemy.

: czwartek, 18 czerwca 2009, 18:25
autor: Fenol
ja w życiu nie przegrywam, ja zyskuję nowe doświadczenia :twisted:

: czwartek, 18 czerwca 2009, 18:29
autor: Kimondo
NA razie każdą porażkę w życiu brałem jako cos okropnego i krytykowąłem siebie za błedy. Teraz próbuję jednak nauczyc sie przegrywać, krok po kroku buduję pewnosc siebie i swiadomosc ze człowiek sie uczy na porazkach ze to nic tak złego jak sądziłem.

: czwartek, 18 czerwca 2009, 18:55
autor: Solan
Umiem, tak sądzę. Po każdym kopie od życia uczę się podnosić swój tyłek z podłogi, co wychodzi mi coraz lepiej i sprawniej; nie dążę jednak w tej dziedzinie do perfekcji, by się zanadto nie znieczulić.

: czwartek, 18 czerwca 2009, 21:13
autor: Yumi
sUk pisze: i przegrywać i wyciągać z tego wnioski.
Nauczyłam się przegrywać i jak napisał sUk wyciągać z tego wnioski

: czwartek, 18 czerwca 2009, 21:17
autor: Gudrun
Umiem przegrywać i tak jak większość wypowiadających się, wyciągam z tego wnioski i czegoś się przy tym uczę.

: czwartek, 18 czerwca 2009, 21:20
autor: sUk
gorzej jak Piątki zamiast wyciągać wniosków jeszcze gorzej pogłębią swoje przekonanie, że są beznadziejne i totalnie stracą wiare w siebie :/ wtedy może się to całkiem nieciekawie skończyć

: czwartek, 18 czerwca 2009, 21:23
autor: Lifelover

: czwartek, 18 czerwca 2009, 22:52
autor: Zły
Doszedłem do wniosku że jako autor tematu powinienem też się wypowiedzieć. U mnie wygląda to tak, że to zależy. Kiedy byłem mały i zdarzało mi się przegrywać na przykład w głupią grę, gdzie wszystko zależy od fuksa ( np. wojna w karty, albo jakiś chińczyk itd.) kilka ładnych razy pod rząd, naprawdę mocno to na mnie wpływało i nie potrafiłem przegrywać. Po prostu mocno się wku*wiałem, ale jak to 5 nie mogłem je*nąć planszą i pójść do domu. Powiem że nie jestem zaskoczony dotychczasowymi odpowiedziami bo z tego co wiem 5 bardzo cenią samorozwój. Ja także. Dlatego zawsze wyciągam wnioski i pracuję nad sobą. Jednak czasami zdarzają się sytuacje kiedy tych wniosków nie mogę wyciągnąć, mam za mało informacji, po prostu nie wiem, dlaczego stało się tak a nie inaczej, bo nie powinno. Wtedy nie potrafię znieść porażki. Czy też czujecie się bezsilni wobec braku takiej informacji zwrotnej?

: piątek, 19 czerwca 2009, 11:37
autor: Yumi
Ja się czuje bez silna ja 4 przejmuje władzę i się rozczulam, znieść tego nie mogę. :evil:

: piątek, 19 czerwca 2009, 17:21
autor: Abaddon-chan
wszystko zależy od sytuacji, z przegranej też można czerpać korzyści, a czasem i warto przegrać żeby ktoś inny się mógł cieszyć, ogólnie powinien się liczyć sam fakt udziału albo może mam po prostu za dobry humor :<

: piątek, 19 czerwca 2009, 20:05
autor: szyszka
Solan pisze: nie dążę jednak w tej dziedzinie do perfekcji, by się zanadto nie znieczulić.
Nie jestem perfekcjonistką w tej dziedzinie, a i tak się znieczuliłam.

: niedziela, 21 czerwca 2009, 00:54
autor: qos
doświadczenie jest sumą prób.