Psychologia

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ayla
Posty: 51
Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2006, 17:52
Lokalizacja: Warszawa

#16 Post autor: Ayla » piątek, 4 maja 2007, 19:02

ja myślę, że piątki nadają się zwłaszcza na psychoterapeutów, prowadząc terapię trzeba zachować kamienną twarz i spokój w bardzo emocjonalnych momentach czasami. byłabym w tym dobra, szkoda ze to nie jest mi pisane


5w4

Awatar użytkownika
pony
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 15:38

#17 Post autor: pony » poniedziałek, 7 maja 2007, 22:20

Ja chciałabym być psychologiem, ale czuje pewien strach. W końcu ludzie powierzają psychologowi swoje tajemnice, często intymne. Oprócz tego oczekują, że im pomoże. A co jeśli się nie uda? Ja lubie rzeczy robić dobrze, szczególnie jak dotyczą one innego człowieka. No i boję się trochę tej odpowiedzialności. Ale pociągający zawód.
obserwator w pełni

OtherTruth
Posty: 207
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 19:01

#18 Post autor: OtherTruth » wtorek, 15 maja 2007, 18:42

...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 września 2010, 14:53 przez OtherTruth, łącznie zmieniany 1 raz.
Odrywam się od przeszłości.
Jeżeli chcesz-próbuj szczęścia i napisz do mnie.

jsk
Posty: 342
Rejestracja: sobota, 15 września 2007, 15:50
Enneatyp: Zdobywca
Kontakt:

#19 Post autor: jsk » sobota, 15 września 2007, 20:14

Psychologia wymaga komunikatywności, a piątki raczej nie są komunikatywne bo są introwertyczne zamknięte w sobie
same potrzebują pomocy, żeby się przełamać
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 września 2007, 10:06 przez jsk, łącznie zmieniany 2 razy.
Wygrywa ten, któ ma jasno określony cel i pragnienie, aby go osiągnąć.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#20 Post autor: Emjotka » sobota, 15 września 2007, 22:27

jsk pisze:bardziej by pasował ESTp jako psycholog
:shock: Błagam, powiedz, że żartujesz...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Orest Reinn
Posty: 190
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 16:30

#21 Post autor: Orest Reinn » sobota, 15 września 2007, 22:34

Zgadzam się z Emjotką. ESTp to krytykaci - szczerzy i dobitni. Gdyby do takiego psychologa przyszedł ktoś z depresją, wyszedłby z poważnym zamiarem popełnienia samobójstwa.
5w4
XNTp

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#22 Post autor: Emjotka » sobota, 15 września 2007, 22:41

Orest Reinn pisze:ESTp to krytykaci - szczerzy i dobitni. Gdyby do takiego psychologa przyszedł ktoś z depresją, wyszedłby z poważnym zamiarem popełnienia samobójstwa.
Wyszedł? Nie zdziwiłabym się, gdyby już w czasie takiego "leczenia" chwycił pierwszy lepszy ostry przedmiot albo skorzystał z tego, że okno jest otwarte. ESTpy kompletnie nie nadają się do rozmów o uczuciach i emocjach (a na tym przecież w dużej mierze polega praca psychologa), potrafią mocno ranić jednocześnie udając świętych. Nie liczą się z cudzymi odczuciami, choć często twierdzą, że to robią. Idą po trupach do celu. Mogą być naprawdę dobre, ale w czymś, co nie wymaga zajmowania się czyimiś potrzebami i odczuciami. ESTp-psycholog? To tak jak ISFj-matematyk...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

jsk
Posty: 342
Rejestracja: sobota, 15 września 2007, 15:50
Enneatyp: Zdobywca
Kontakt:

#23 Post autor: jsk » sobota, 6 października 2007, 19:00

Psychologia jest ciekawa, przeczytałem nawet kilka książek z tej dziedziny, aczkolwiek bym nie widział się w zawodzie psychologa. przedmioty humanistyczne, nie są moją dziedziną, wole konkrety
Wygrywa ten, któ ma jasno określony cel i pragnienie, aby go osiągnąć.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#24 Post autor: Emjotka » niedziela, 7 października 2007, 10:10

Dzisiejsza psychologia opiera się głównie na naukowych badaniach - konkretach :lol: ...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

jsk
Posty: 342
Rejestracja: sobota, 15 września 2007, 15:50
Enneatyp: Zdobywca
Kontakt:

#25 Post autor: jsk » niedziela, 7 października 2007, 13:57

Że też o tym nie pomyślałem 3 lata temu :(
Wygrywa ten, któ ma jasno określony cel i pragnienie, aby go osiągnąć.

Awatar użytkownika
juzbek
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 24 listopada 2006, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

...

#26 Post autor: juzbek » niedziela, 7 października 2007, 15:00

Emjotka pisze:Dzisiejsza psychologia opiera się głównie na naukowych badaniach - konkretach
Ja bym powiedział: dzisiejsza psychologia próbuje sprawiać przed sobą i innymi wrażenie, że jest nauką ścisłą, opierającą się na konkretach, co niespecjalnie jej wychodzi, a na pewno nie wychodzi na dobre. :P
Matematyka ma oczywiście zastosowanie w psychologii (choć nie wszyscy umieją jej używać) ale elementy filozoficzne uznałbym za równie ważne.

Awatar użytkownika
Zielony smok
VIP
VIP
Posty: 1855
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: następna stacja...

#27 Post autor: Zielony smok » niedziela, 7 października 2007, 15:07

Dzisiejsza psychologia przypomina mi nastolatka, który mocą kilku teoryjek uważa że wie co jest grane w dorosłości. Ale są dziedziny, w których zaczyna troszku, troszku coś kumać na poważne. Jest szansa, że nonszalancka i besserwiserystyczna panna P ....kiedyś mądrze wydorośleje i coś z niej będzie. :lol: :lol: :lol:
9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

Re: ...

#28 Post autor: Emjotka » poniedziałek, 8 października 2007, 09:02

juzbek pisze:Matematyka ma oczywiście zastosowanie w psychologii (choć nie wszyscy umieją jej używać) ale elementy filozoficzne uznałbym za równie ważne.
Matematyka? Nie chcę Cię martwić, ale liczby są abstrakcją... :wink: Znajdź mi na świecie cokolwiek bezsprzecznie konkretnego. Jak znajdziesz, to Ci, nie wiem jak, ale załatwię Nobla. Okej? No, to ja sobie poczekam wieczność. :D
ale elementy filozoficzne uznałbym za równie ważne.
Kto wymyślił wspomnianą matematykę:
a) budowlańcy
b) kucharze
c) filozofowie
d) ksieża ?
/ Odpowiedzi prosimy wysyłać pod numer 666. W treście SMSa proszę wpisać MJK.poprawna odpowiedź, np. MJK.A /

Jedynie jak coś -założymy-, możemy mówić o konkretach. Wtedy dzisiejsza psychologia jest jak najbardziej naukowa - opiera się na naukowej metodzie badań, czerpie z psychiatrii. No ale cóż, jak tu rozmawiać z ludźmi, którzy widzą niezbity konkret w matematyce... Matematyka, filozofia, psychologia to nic innego jak myśl ludzka. A czy jesteśmy w stanie stwierdzić, że jest w 100 % prawdziwa i konkretna? Nie wiem, czy takie stwierdzenie jest bardziej odważne, czy może bardziej głupie...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
juzbek
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 24 listopada 2006, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

...

#29 Post autor: juzbek » poniedziałek, 8 października 2007, 09:34

Och, więc nasze rozumienie tego pojęcia jest aż tak różne... Powiem Ci, że w mojej wizji świata nie jesteśmy w stanie dotrzeć do niczego, co stoi bliżej konkretu niż matematyka. To co, chcesz jeszcze ze mną rozmawiać?:P Konkret i abstrakcja u mnie się nie wykluczają; przez konkret rozumiem coś możliwie skondensowanego, pozbawionego subiektywizmu, uniwersalnego. To oczywiście tylko słowa, których być może używam w błędnym znaczeniu, sorki.

Matematyka i filozofia są oczywiście związane ze sobą historycznie, pod wieloma innymi względami także. Przeciwstawiłem sobie te dyscypliny po to, by podkreślić różnice pomiędzy stowaniem metodologii naukowej, opartej na logice matematycznej, a filozoficzną spekulacją, której nie da się łatwo zweryfikować empirycznymi badaniami.

Masz rację; psychologia próbuje być naukowa, czerpie z psychiatrii, prowadzi badania z których wyciąga wnioski i podpiera się matematyką jako narzędziem, tak jak się to robi w dyscyplinach ścisłych. Rzecz w tym, że ja uważam, że taka naukowość wcale nie wychodzi jej na dobre a do badania ludzkiej "duszy" należy zastosować nieco inne metody. :D

EDIT: Słownik PWN jest po Twojej stronie, Emjotko. :P Używając słów w prawdziwym ich znaczeniu, matematyka konkretem nie jest. No, ale wydaje mi się, że moje zarzuty i rozgoryczenie obecną psychologią wciąż pozostają czytelne. :P

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#30 Post autor: Eruantalon » poniedziałek, 8 października 2007, 13:57

Psychologia interesuje mnie jedynie na tyle, na ile pozwala zrozumiec zachowania ludzi, ktorzy sa dla mnie wazni oraz przewidziec, jakie kmretynizmy w imie swoich dzuiwacznych hierarchii (pseudo)wartosci uczynia inni.

Wzglednie interesujacy jest fakt, na ile sami kontrolujemy wlasne dzialanie, a na ile dzialamy w sposob deterministyczny. Osobiscie jest wielkim krytykiem determinizmu i wierze, ze ten kiedys poniesie totalna kleske rowniez na polu psychologii.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

ODPOWIEDZ