

ewutek: Nasza praca
Zupełnie nie rozumiem Twojego systemu wartości w tym względzie. Zarabiając te wspomniane 5 tys. zł możesz myślec o samochodzie czy mieszkaniu, ale przeciez nikt Cię do tego nie zmusza. Równie dobrze możesz wydać wszystkie te pieniądze np. na podróże, a dalej mieszkać w wynajmowanym lokum i dojeżdżać do pracy komunikacją publiczną. Kwestia tego, żeby umieć sobie radzić z zarabianymi pieniędzmi.Snufkin pisze:Mogę zarabiać minimalnie bo z każdą zarobioną złotówką wzrastają obciążenia podatkowe i aspiracje materialne. Jak ktoś zarabia 1500 zł. to się może tylko cieszyć albo i nie bo nic za to nie kupi ale jak zarabia już np. 5000 zł. to zaczyna myśleć o nowym samochodzie czy mieszkaniu. I tu zaczynają się schody no bo kto ma ochotę spłacać kredyt przez 50 lat ?