Strona 4 z 4

Re: Autorytety Piątek ;)

: czwartek, 10 czerwca 2010, 23:07
autor: mogwai
question authority, think for yourself ...

... prying open my third eye :wink:

Re: Autorytety Piątek ;)

: niedziela, 13 czerwca 2010, 09:43
autor: runeii
W tak zwanym "prawdziwym życiu" nie zdarzyło mi się mieć autorytetu w ścisłym tego słowa znaczeniu - na to jestem zbyt nieufna i za mocno krytyczna. Jest parę osób, które określiłabym jako kogoś, kto wniósł coś szczególnego do mojego życia czy zmienił sposób patrzenia na świat, ale do idola tym osobom bardzo daleko.

Ogólnie szczególny respekt zdobywają u mnie ludzie, którzy inspirują. Pobudzają mnie intelektualnie. To może być na przykład profesorka z literatury, która nauczyła mnie czytać postmodernistyczną literaturę. Albo nawet muzyk, który swoją twórczością kazał mi zmienić pojęcie o muzyce. Czy nawet pisarz, który swoim stylem pokazał, jak silnym opium potrafi być język czy forma przekazu. Da się zrobić na mnie wrażenie, tylko trzeba się pokazać z odpowiedniej strony. :P

Re: Autorytety Piątek ;)

: piątek, 9 lipca 2010, 21:17
autor: And
Kiedyś w późnej podstawówce wychowawca zapytał nas na lekcji, jakie mamy autorytety. Każdy był w stanie podać jakiś, niektórzy bardzo sztuczne, ale jednak. Ja natomiast nie byłem w stanie podać nikogo. Z ulgą przeczytałem, że to piątkowa tendencja, bo bardzo szanowałem mojego wychowawcę, a on twierdził, że każdy młody człowiek powinien mieć autorytet. Bałem się, że jestem jakiś zdegenerowany, bo nigdy nie uważałem się za nieomylnego, a jednak jakoś w głowie mi się nie mieściło, że można przywiązywać znaczącą wagę do autorytetów. No bo nie oszukujmy się: u każdej osoby, którą znałem prywatnie, mogłem doszukać się negatywnych cech i tendencji. Osoby, której nie znałem prywatnie, nie mogłem traktować za autorytet, bo zbyt mało o niej wiedziałem, a branie za autorytet jakiejś postaci fikcyjnej byłoby moim zdaniem zupełnie niedorzeczne. Przynajmniej w moim przypadku. :)

Re: Autorytety Piątek ;)

: piątek, 9 lipca 2010, 21:42
autor: jouziou
And pisze:Z ulgą przeczytałem, że to piątkowa tendencja...
Nie wiem co to znaczy autorytet, nigdy nie miałam nakreślonych konkretnych cech, które mój autorytet powinien posiadać. Widać to nie tylko cecha Piątek, połowa znanych mi osób, które bym zapytała o to samo, odpowiedziałyby podobnie :wink:

Re: Autorytety Piątek ;)

: sobota, 10 lipca 2010, 12:14
autor: And
Nie mówię, że to cecha wyłącznie piątkowa, tylko, że dotyka ona większość piątek. :)

Re: Autorytety Piątek ;)

: sobota, 10 lipca 2010, 12:17
autor: Taka Jedna
Autorytetów brak, od zawsze
wujek pisze:Obserwatorzy, to osoby, które polegają raczej na swojej wiedzy i własnych wnioskach jakie wyniosły z życia, a nie idą czyimś śladem.
Nic dodać, nic ująć
Zdarzają się najwyżej osoby, które mnie intrygują, inspirują, robią na mnie wrażenie. Są to chyba przeważnie artyści
Eradicator pisze:A jak się zapatrujecie na mentora?
Nijak :P
Chinook pisze:To może chociaż jakiś przywódca religijny? :mrgreen:
Ekhem.. Jestem agnostyczką :lol:

Ktoś jeszcze chce coś zaproponować? :twisted: :lol:

Re: Autorytety Piątek ;)

: niedziela, 9 stycznia 2011, 21:34
autor: Merril
Brak jakichkolwiek. Prędzej czy później dochodziłam do wniosku, że XY to taki sam człowiek jak ja, że jest wypadkową swoich wysiłków i zdolności i że podlega tym samym prawom fizyki i fizjologii ;)

Re: Autorytety Piątek ;)

: sobota, 15 stycznia 2011, 14:28
autor: wtf h4x
Nie mam zadnego autorytetu. Co najwyzej sam jestem autorytetem dla siebie :)