Autorytety Piątek ;)
Re: Autorytety Piątek ;)
question authority, think for yourself ...
... prying open my third eye
... prying open my third eye
it won't give up it wants me dead goddamn this noise inside my head
Re: Autorytety Piątek ;)
W tak zwanym "prawdziwym życiu" nie zdarzyło mi się mieć autorytetu w ścisłym tego słowa znaczeniu - na to jestem zbyt nieufna i za mocno krytyczna. Jest parę osób, które określiłabym jako kogoś, kto wniósł coś szczególnego do mojego życia czy zmienił sposób patrzenia na świat, ale do idola tym osobom bardzo daleko.
Ogólnie szczególny respekt zdobywają u mnie ludzie, którzy inspirują. Pobudzają mnie intelektualnie. To może być na przykład profesorka z literatury, która nauczyła mnie czytać postmodernistyczną literaturę. Albo nawet muzyk, który swoją twórczością kazał mi zmienić pojęcie o muzyce. Czy nawet pisarz, który swoim stylem pokazał, jak silnym opium potrafi być język czy forma przekazu. Da się zrobić na mnie wrażenie, tylko trzeba się pokazać z odpowiedniej strony.
Ogólnie szczególny respekt zdobywają u mnie ludzie, którzy inspirują. Pobudzają mnie intelektualnie. To może być na przykład profesorka z literatury, która nauczyła mnie czytać postmodernistyczną literaturę. Albo nawet muzyk, który swoją twórczością kazał mi zmienić pojęcie o muzyce. Czy nawet pisarz, który swoim stylem pokazał, jak silnym opium potrafi być język czy forma przekazu. Da się zrobić na mnie wrażenie, tylko trzeba się pokazać z odpowiedniej strony.
Odkryj wszystkie sprzeczności w poniższym zestawieniu:
5w4
MBTI: ENFP
Socjonicznie: Ni-EIE lub Ni-LIE.
5w4
MBTI: ENFP
Socjonicznie: Ni-EIE lub Ni-LIE.
Re: Autorytety Piątek ;)
Kiedyś w późnej podstawówce wychowawca zapytał nas na lekcji, jakie mamy autorytety. Każdy był w stanie podać jakiś, niektórzy bardzo sztuczne, ale jednak. Ja natomiast nie byłem w stanie podać nikogo. Z ulgą przeczytałem, że to piątkowa tendencja, bo bardzo szanowałem mojego wychowawcę, a on twierdził, że każdy młody człowiek powinien mieć autorytet. Bałem się, że jestem jakiś zdegenerowany, bo nigdy nie uważałem się za nieomylnego, a jednak jakoś w głowie mi się nie mieściło, że można przywiązywać znaczącą wagę do autorytetów. No bo nie oszukujmy się: u każdej osoby, którą znałem prywatnie, mogłem doszukać się negatywnych cech i tendencji. Osoby, której nie znałem prywatnie, nie mogłem traktować za autorytet, bo zbyt mało o niej wiedziałem, a branie za autorytet jakiejś postaci fikcyjnej byłoby moim zdaniem zupełnie niedorzeczne. Przynajmniej w moim przypadku.
Re: Autorytety Piątek ;)
Nie wiem co to znaczy autorytet, nigdy nie miałam nakreślonych konkretnych cech, które mój autorytet powinien posiadać. Widać to nie tylko cecha Piątek, połowa znanych mi osób, które bym zapytała o to samo, odpowiedziałyby podobnieAnd pisze:Z ulgą przeczytałem, że to piątkowa tendencja...
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu
Re: Autorytety Piątek ;)
Nie mówię, że to cecha wyłącznie piątkowa, tylko, że dotyka ona większość piątek.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: niedziela, 27 czerwca 2010, 16:46
- Enneatyp: Obserwator
Re: Autorytety Piątek ;)
Autorytetów brak, od zawsze
Zdarzają się najwyżej osoby, które mnie intrygują, inspirują, robią na mnie wrażenie. Są to chyba przeważnie artyści
Ktoś jeszcze chce coś zaproponować?
Nic dodać, nic ująćwujek pisze:Obserwatorzy, to osoby, które polegają raczej na swojej wiedzy i własnych wnioskach jakie wyniosły z życia, a nie idą czyimś śladem.
Zdarzają się najwyżej osoby, które mnie intrygują, inspirują, robią na mnie wrażenie. Są to chyba przeważnie artyści
NijakEradicator pisze:A jak się zapatrujecie na mentora?
Ekhem.. Jestem agnostyczkąChinook pisze:To może chociaż jakiś przywódca religijny?
Ktoś jeszcze chce coś zaproponować?
5w4
Wanting to be someone else is a waste of the person you are
Jakże byłoby to możliwe, żebyśmy to zawsze tylko my mieli słuszność, a inni by nigdy nie mieli racji?
Wanting to be someone else is a waste of the person you are
Jakże byłoby to możliwe, żebyśmy to zawsze tylko my mieli słuszność, a inni by nigdy nie mieli racji?
-
- Posty: 12
- Rejestracja: piątek, 31 grudnia 2010, 09:37
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Autorytety Piątek ;)
Brak jakichkolwiek. Prędzej czy później dochodziłam do wniosku, że XY to taki sam człowiek jak ja, że jest wypadkową swoich wysiłków i zdolności i że podlega tym samym prawom fizyki i fizjologii
5w4
- wtf h4x
- Posty: 30
- Rejestracja: piątek, 3 grudnia 2010, 15:07
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: chora rzeczywistosc
Re: Autorytety Piątek ;)
Nie mam zadnego autorytetu. Co najwyzej sam jestem autorytetem dla siebie