Plany prokreacyjne Trójek

Ile dzieci masz zamiar zmajstrować i wychować?

Chcę mieć wesołą czwóreczkę lub więcej bejbików
3
5%
Chcę mieć trójkę potomków
4
7%
Wystarczą mi dwa szkraby
12
20%
Zadowolę się jedną latoroślą
7
11%
Chcę odwalić kitę bezpotomnie
6
10%
Nie jestem trójką, ale chcę zobaczyć wyniki
29
48%
 
Liczba głosów: 61

Wiadomość
Autor
Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#16 Post autor: Snufkin » sobota, 3 stycznia 2009, 22:58

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:19 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.


5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#17 Post autor: Miltado » sobota, 3 stycznia 2009, 23:01

Tia tylko żeby w tym tresowaniu na 1, nie wyszło przypadkiem 3. :lol:
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#18 Post autor: Perwik » sobota, 3 stycznia 2009, 23:02

widzę, że tylko 4 osoby spośród biorących udział w ankiecie myśli rozsądnie :P

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#19 Post autor: *nadia* » sobota, 3 stycznia 2009, 23:06

Perwik pisze:widzę, że tylko 4 osoby spośród biorących udział w ankiecie myśli rozsądnie :P
te 4, które chcą odwalić kitę bezpotomnie? :P
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#20 Post autor: Miltado » sobota, 3 stycznia 2009, 23:07

*nadia* pisze:
Perwik pisze:widzę, że tylko 4 osoby spośród biorących udział w ankiecie myśli rozsądnie :P
te 4, które chcą odwalić kitę bezpotomnie? :P
Łee nie ma kto się radować z Twojej wygranej, nikt ni będzie o Tobie pamiętał, do kitu z tą kitą :P
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#21 Post autor: MartiniB » sobota, 3 stycznia 2009, 23:11

Snufkin pisze:A i tak według mnie będziesz miał syna 4w5 - fana mangi.
Pojechałeś mi.

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#22 Post autor: *nadia* » sobota, 3 stycznia 2009, 23:14

myślę, że 3 ma szanse wychowac sobie 7 albo 9 ;) bo nie ma tendencji do ograniczania i jest raczej lajtowe. zalezy też z kim się skrzyzuje :P
Ostatnio zmieniony sobota, 3 stycznia 2009, 23:15 przez *nadia*, łącznie zmieniany 1 raz.
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#23 Post autor: Snufkin » sobota, 3 stycznia 2009, 23:15

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:19 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#24 Post autor: *nadia* » sobota, 3 stycznia 2009, 23:19

Snufkin pisze:Żeby zrobić syna 3 trzeba chyba samemu dać przykład jakiś. No i idąc ulicą pokazywać palcem na robotników : "Patrz jak się nie będziesz uczył skończysz jak oni przy łopacie". "Bez studiów będziesz zerem". "Bez pieniędzy żadna panna Cię nie zechce". "Mężczyzna musi mieć pieniądze". "A x się od Ciebie lepiej uczy". "Chcesz do czegoś w życiu dojść czy zostać nieudacznikiem ?". "Nie bądź fajerem". "Ludzie muszą Cię szanować".
hm, Snufkinie, niestety się zgadza.. tyle że nie zawsze jest to w formie zaszczuwania czy coś w tym stylu, tylko raczej wyrabianie ambicji, może chęć żeby dziecko coś osiągnęło w życiu i miało 'lepiej niż rodzice'.. albo żeby w ogóle coś robiło, bo to mu przyniesie jakiś sukces.. coś w tym stylu
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
milamber
Posty: 26
Rejestracja: środa, 31 grudnia 2008, 10:55
Lokalizacja: Bielsko-biała

#25 Post autor: milamber » sobota, 3 stycznia 2009, 23:23

dobrze... wszyscy krytykują jakieś typy. a ktoś wie w swej mądrości jaki typ byłby najkorzystniejszy dla rodzica i dla potomka?
Może jakies rady?
Nie duskutuj z debilem! Najpierw zciagnie Cie do swojego poziomu a później pokona doswiadczeniem:D
3w2 mag-kochanek... moją potęga jest chesed!
trójki wiedzą o czy mowie. :)

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#26 Post autor: *nadia* » sobota, 3 stycznia 2009, 23:27

milamber pisze:dobrze... wszyscy krytykują jakieś typy. a ktoś wie w swej mądrości jaki typ byłby najkorzystniejszy dla rodzica i dla potomka?
Może jakies rady?
każdy zdrowy jest korzystny :) panuje dziwne przekonanie o 'lepszych' i 'gorszych' typach... owszem, sama często wypowiadam się, że jakiś typ jest 'fajny' a jakiś np. nie, ale chodzi mi o wyłącznie moje preferencje, ogólnie każdy typ jest fascynujący i komuś odpowiada :)
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#27 Post autor: Snufkin » sobota, 3 stycznia 2009, 23:28

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:19 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#28 Post autor: boogi » niedziela, 4 stycznia 2009, 08:51

*nadia* pisze:ale kierując się dalej stereotypami, to dziecko 2 byłoby wygodne i wykonywałoby moje polecenia z dobrego serca ;) nie tak źle ;) a z dziecka 4 zrobiłabym jakiegoś muzyka, spełniłoby moje ambicje :P 7 popadłoby mi w nałogi, to nie. mogłoby być 5
Kierując się dalej stereotypami, to:
2 faktycznie byłoby wygodne i wykonywało Twoje polecenia, ale jeżeli byś do niego podchodziła zbyt ostro i wymagająco (Dwójki potrzebują wiele czułości), to wyrosłoby 2w1 i to wcale nie zdrowe, coś o tym wiem ;)
4 wcale nie musiałoby zostać muzykiem, a jeżeli już to nie zrozumianym przez cały świat (a więc przez wszystkich krytykowane - po pewnym czasie zacznie się ciąć), za to bardzo prawdopodobne że to 4 właśnie wpadnie w narkotyki - z rozpaczy
7 jak już popada w nałogi, to z ciekawości; ale narkotyk, jeżeli nie byłby "twardy" (a takich na początku się zwykle nie bierze, chociażby ze względu na cenę), to pewnie by się znudził po jakimś czasie i Siódemka poleciałaby w nową stronę szukać wrażeń; może zostałaby muzykiem?
5 może być, i owszem, dlaczego nie? Tyle jest na tym świecie rzeczy do sprawdzenia i zbadania. Np. taka drobnostka jak to, czemu ludzie tak głęboko weszli w Enneagram, że nie widzą drzew: że potrafią powiedzieć "chcę mieć dziecko-Siódemkę"; jakby nie wiedzieli, że przed (powiedzmy) 16. rokiem życia enneatypu nie da się określić, bo osobowość dziecka jest jeszcze zbyt nieukształtowana, zbyt plastyczna i płynna. I jakby zapomnieli, że to oni ukształtują swoim podejściem charakter dziecka - nie tyle sam enneatyp, ile poziom zdrowia (czy dziecko będzie czuło wsparcie rodziców -> zdrowe, pewne siebie; czy będzie opuszczone i niewspierane -> chore, bez poczucia własnej wartości). Enneatyp nie jest wyznacznikiem osobowości. Ale to dopiero dziecko-Piątka być może będzie w stanie wyrazić się o tym odpowiednio :)
Snufkin pisze:Chcesz mieć syna 1 ? Bardzo proszę. Krytukuj go od małego. Pouczaj. Nieustannie musztruj i wmawiaj swoje życiowe credo. Do 10 roku życia dziecko ufa rodzicom bezgranicznie i wszystko łyka jak leci.
Snufkin, świetna analiza. Zaczynam się mocno zastanawiać, czy jednak nie jestem 1.
Mocne było to z fanem mangi - Obserwatorzy jednak mają bystre oko :D
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

#29 Post autor: Kapar » niedziela, 4 stycznia 2009, 09:39

boogi pisze: Tyle jest na tym świecie rzeczy do sprawdzenia i zbadania. Np. taka drobnostka jak to, czemu ludzie tak głęboko weszli w Enneagram, że nie widzą drzew: że potrafią powiedzieć "chcę mieć dziecko-Siódemkę"; jakby nie wiedzieli, że przed (powiedzmy) 16. rokiem życia enneatypu nie da się określić, bo osobowość dziecka jest jeszcze zbyt nieukształtowana, zbyt plastyczna i płynna. I jakby zapomnieli, że to oni ukształtują swoim podejściem charakter dziecka - nie tyle sam enneatyp, ile poziom zdrowia (czy dziecko będzie czuło wsparcie rodziców -> zdrowe, pewne siebie; czy będzie opuszczone i niewspierane -> chore, bez poczucia własnej wartości). Enneatyp nie jest wyznacznikiem osobowości.
Ciekawe co piszesz ogólnie :)
Ja jak do tej pory miałem inne spojrzenie.
Typ enneagramu, jaki mamy, zależy od strategii jaką przyjmiemy we wczesnym wieku dziecięcym. Strategia jest ściśle związana z instynktami: działaniem, ośrodkiem emocji i intelektu. Balans zaczyna się przesuwać tylko w jednym kierunku w miarę dorastania, równowaga się zatraca i trzeba ją odzyskiwać po wyfrunięciu z gniazdka, i po okresie, kiedy socjalizacja nie odgrywa już takiej roli w kształtowaniu charakteru.

- Tak mi się zdaje ale nie umiem tego poprzeć żadną teorią czy książką.

Ja spotkałem kilka szkrabów 3-5 lat i niektórym dało się powiedzieć już typ. Najłatwiej mi było wyczuć inną Ósemkę. Widze, że dzieciak zachowuje się tak samo, jak ja w jego wieku, ma te same mechanizmy obronne, tak samo traktuje młodsze rodzeństwo, jak ja mając kilka lat swojego młodszego brata. Co do małych ósemek mam 100% pewność :lol: 8)
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Awatar użytkownika
Aleksandrowa
Moderator
Moderator
Posty: 1452
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
Enneatyp: Zdobywca

Re: Plany prokreacyjne Trójek

#30 Post autor: Aleksandrowa » niedziela, 13 grudnia 2009, 17:06

Minimum dwójka. Jeśli nie moglibyśmy mieć dzieci, chciałabym podjąć się adopcji. Nawet myślałam o tym, żeby mieć biologiczne i adoptowane dzieci.
Did you see SEE se?

Trójkowdwójkę

Człowiek rzadko myli się dwa razy – na ogół TRZY lub więcej.

John Perry Barlow

ODPOWIEDZ