5 a liczba znajomych na naszej-klasie :-)
Konta długo nie chciałam tam zakładać, ale w końcu się złamałam i dołączyłam (wiecie, podjęłam próbę integracji z moją nową, licealną klasą). I jedyne, co w tym portalu widzę sensownego, to forum, które jest niezłym źródłem przydatnych informacji (terminy sprawdzianów, terminy przełożonych sprawdzianów, terminy składek na coś tam), oraz możliwość poznania nowych ludzi ze swojej szkoły (możliwość jest zawsze, no nie?). Zdjęcia, których nie dodałam zbyt wiele, mam od dłuższego czasu zablokowane, a liczba znajomych nie jest specjalnie powalająca XD. Nie zaakceptowałam również żadnego zaproszenia od osoby, której nie znam (nie wspominając o kontach fikcyjnych) i jestem z siebie dumna ! (wielka liczba znajomych, których tak naprawdę się nie zna, wcale nie jest fajna, lecz imho dołująca ;x).
To tyle, jeśli chodzi o moją działalność (a raczej: egzystencję) na tym portalu...
To tyle, jeśli chodzi o moją działalność (a raczej: egzystencję) na tym portalu...
5w4
- agarfieldka
- Posty: 4
- Rejestracja: wtorek, 12 maja 2009, 14:35
- Lokalizacja: Kraków
No proszę, a już się martwiłam, że coś dziwnie mało mam znajomych na nk (obecnie 82). A tu się okazuje, że nie jest ze mną tak źle
Jakichś specjalnych oporów przed wysyłaniem zaproszeń nie miałam, ciekawiło mnie zwłaszcza co robią i jak wyglądają teraz ludzie, z którymi chodziłam do podstawówki. BTW konta na nk używam głównie do podglądania ludzi (w podobnym celu mam też konto na Sympatii).
Programowo nie przyjmuję zaproszeń od kont fikcyjnych i od ludzi, z którymi w życiu nie zamieniłam słowa. Jedną dziewczynę usunęłam z listy znajomych, bo nie pisała bezpośrednio do mnie, tylko coś w stylu: "Cześć, zapraszam do mojej galerii, pozdrawiam".
Jeśli idzie o moje zdjęcia (moje, nie oznacza, że ja na nich jestem!), to nawet się przełamałam i zamieściłam parę. Na szczęście nieliczni znajomi, którzy mnie znają bliżej i mają ochotę wstawić komentarz, mają specyficzne poczucie humoru, więc nie ma obory. Raz mi tylko jedna koleżanka (której jeszcze chyba nie zdążyłam przestraszyć chłodem swoim) wyjechała z komentarzem "Jaki śliczny kiciuś".
W ogóle jak czytam komentarze pod zdjęciami dzieci, gdzie 50 osób pisze na jedno kopyto "Jaka piękna córeczka", "Witaj księżniczko" to aż mnie skręca. Swoją drogą dziecinka na zdjęciu przeciętnej urody, z reguły czymś upaprana na dodatek z mało mądrym wyrazem pyszczka.
Ech, ale na razie likwidować konta nie będę...
Jakichś specjalnych oporów przed wysyłaniem zaproszeń nie miałam, ciekawiło mnie zwłaszcza co robią i jak wyglądają teraz ludzie, z którymi chodziłam do podstawówki. BTW konta na nk używam głównie do podglądania ludzi (w podobnym celu mam też konto na Sympatii).
Programowo nie przyjmuję zaproszeń od kont fikcyjnych i od ludzi, z którymi w życiu nie zamieniłam słowa. Jedną dziewczynę usunęłam z listy znajomych, bo nie pisała bezpośrednio do mnie, tylko coś w stylu: "Cześć, zapraszam do mojej galerii, pozdrawiam".
Jeśli idzie o moje zdjęcia (moje, nie oznacza, że ja na nich jestem!), to nawet się przełamałam i zamieściłam parę. Na szczęście nieliczni znajomi, którzy mnie znają bliżej i mają ochotę wstawić komentarz, mają specyficzne poczucie humoru, więc nie ma obory. Raz mi tylko jedna koleżanka (której jeszcze chyba nie zdążyłam przestraszyć chłodem swoim) wyjechała z komentarzem "Jaki śliczny kiciuś".
W ogóle jak czytam komentarze pod zdjęciami dzieci, gdzie 50 osób pisze na jedno kopyto "Jaka piękna córeczka", "Witaj księżniczko" to aż mnie skręca. Swoją drogą dziecinka na zdjęciu przeciętnej urody, z reguły czymś upaprana na dodatek z mało mądrym wyrazem pyszczka.
Ech, ale na razie likwidować konta nie będę...
5w4
"Rodzisz się oryginalny, nie umieraj jako czyjaś kopia"
"Rodzisz się oryginalny, nie umieraj jako czyjaś kopia"
ja tak jak solan bardzo długo się broniłam przed rejestracja na naszej klasie.. aż w końcu nadeszła sesja i robiłam wszystko, żeby tylko się nie uczyć.. wiec i na naszej klasie sie zarejestrowałam..
nie chciałam się rejestrować bo uznałam, że z osobami z którymi chce mieć kontakt to mam.. a reszta mnie nie interesuje i nie bardzo chce, żeby znajomi np z podstawówki wiedzieli co robie, itd..
znajomych mam 69.. mogłabym mieć więcej, ale raczej sama nikogo nie zapraszam chociaż dość czesto zdarza mi się oglądać profile dawnych znajomych
nie chciałam się rejestrować bo uznałam, że z osobami z którymi chce mieć kontakt to mam.. a reszta mnie nie interesuje i nie bardzo chce, żeby znajomi np z podstawówki wiedzieli co robie, itd..
znajomych mam 69.. mogłabym mieć więcej, ale raczej sama nikogo nie zapraszam chociaż dość czesto zdarza mi się oglądać profile dawnych znajomych
5w4
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czwartek, 21 maja 2009, 14:17
Tak czytam sobie ten temat i pocieszyłem się, że jednak nie jestem sam ze swoją niewielką liczbą znajomych na naszej-klasie. Mam konto od półtora roku, a znajomych uzbierałem ledwie 120. Ale ja dodaję do znajomych, tylko tych ludzi, którzy są realnymi znajomymi, a nie ludzi, którym zdarzyło się pół roku temu na imprezie powiedzieć "Cześć" i na tym "znajomość" się skończyła. Idea tego portalu została już dawno wypaczona i teraz jest to bardziej miejsce w którym każdy może przyjść i pochwalić się przed znajomymi swoim domem/samochodem/dziewczyną/rodziną/zwierzakiem/wczasami (niepotrzebne skreślić) i potem czytając x komentarzy typu "Ach, jak ślicznie!", albo "Pięknie wyglądasz, nic się nie zmieniłaś!" efektywnie podrasować swoje ego. Do tego wielu nabija sobie jak najwięcej znajomych, choć nie bardzo wiadomo po co. Najbardziej poraża ta cała sztuczność i wielkie włazidupstwo tam uprawiane. Jeszcze kiedyś kiedy nie było funkcji informowania o urodzinach znajomych w powiadomieniach, to mało kto pisał życzenia w komentarzach w profilu, ponieważ nikt nie pamiętał o datach urodzin swoich 600 znajomych. Teraz pisanie "serdecznych" i "szczerych" życzeń każdemu komu popadnie jest proste i ułatwione, toteż jeśli właśnie obchodzisz urodziny, nie unikniesz kilkudziesięciu "100 lat!" w swoim profilu. Co z tego, że większość z nich nigdy w życiu nie złożyła by ci życzeń w realu.
5
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Matko..ja mam ze 30 i i tak o kilku za dużo O.o
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
- Aleksandrowa
- Moderator
- Posty: 1452
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 20:01
- Enneatyp: Zdobywca
Miałem konto na nk przez rok - może nawet krócej.
Liczba znajomych oscylowała w okolicach 30, większość były to osoby z 'klasy'.
Później konto leżało odłogiem, aż do czasu kiedy je całkowicie skasowałem.
Nie mogłem znaleźć nawet jednego argumentu przemawiającego za moim dalszym 'przebywaniem' na tym portalu.
Liczba znajomych oscylowała w okolicach 30, większość były to osoby z 'klasy'.
Później konto leżało odłogiem, aż do czasu kiedy je całkowicie skasowałem.
Nie mogłem znaleźć nawet jednego argumentu przemawiającego za moim dalszym 'przebywaniem' na tym portalu.
Człowiek myśli. Koń myśli. Owca myśli. Krowa myśli. Pies myśli. Ryba nie myśli. Ryba jest niema, pozbawiona ekspresji. Ryba nie myśli, ponieważ wie wszystko. Ryba wie wszystko.
5w4, INTj
5w4, INTj
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Mnie się zwyczajnie nie chceNephran pisze: Nie mogłem znaleźć nawet jednego argumentu przemawiającego za moim dalszym 'przebywaniem' na tym portalu.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 października 2010, 19:10 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Modne się zrobiło to narzekanie na nk.
Wielu z opinii przeciw nk nie bardzo rozumiem, bo jakoś do tej pory nie spotkałem się, żeby ktoś uważał się za "fajniejszego" czy "gorszego" ze względu na liczbę znajomych na tym portalu. I wcale nie trzeba tracić przy nim dużo czasu, już fora takie jak to zabierają go więcej. A jeśli komuś nie podoba się podlizywanie i sztuczność w komentarzach, to nikt nikogo nie zmusza ani do ich czytania, ani pisania.
Wielu z opinii przeciw nk nie bardzo rozumiem, bo jakoś do tej pory nie spotkałem się, żeby ktoś uważał się za "fajniejszego" czy "gorszego" ze względu na liczbę znajomych na tym portalu. I wcale nie trzeba tracić przy nim dużo czasu, już fora takie jak to zabierają go więcej. A jeśli komuś nie podoba się podlizywanie i sztuczność w komentarzach, to nikt nikogo nie zmusza ani do ich czytania, ani pisania.
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8