Tfu, przejęzyczyłem się. Na stopień zachęcenia negatywnie wpływa cena. A co do czynnika losowego, to można dyskutować. Wydaje mi się, że im większa komplikacja, tym wieksze znaczenie ma stopień opanowania zasad przez gracza. I umiejętności wykorzystania tej wiedzy.
Co do stopnia komplikacji.... Szachy nie mają znowu zbyt skomplikowanych reguł, a są naprawdę wciągające. Owszem, wiadomo że bardziej skomplikowane zasady dają większa możliwość różnego typu zagrań, ale w momencie gdy gracze zastanawiają się nad interpretacją reguły z drugiego tomu, 3 rozdziału, piątego paragrafu i 4 podpunktu instrukcji, to całą przyjemność diabli biorą
Umiar we wszystkim.
Co do ceny - zgadzam się. Dlatego proponuję zapoznać się z grą właśnie na cyberboardzie, jak zresztą z kazdą inna dostepną tam strategią. Sam nie mam papierowego egzemplarza "ścieżek", i jedyna niedogodnością z tego powodu jest fakt że nie mogę sobie tego malowniczo rozłożyć na stole
Też jestem informatykiem, i jeżeli widze jakieś rozwiązania na licencji GPL to nie mam nic przeciwko korzystaniu z nich i rozwijaniu tego co już istnieje
Ale to już jak kto woli.
PS. Czy to głównie informatycy grają w planszówki? bo znam jeszcze kilku
Arturoos - Risk to taka dość prosta strategia, powiedziałbym że rodzaj "szachów" w tej branży