Piątki a nerwica natręctw
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Piątki a nerwica natręctw
Weszłam w ten wątek i kolejny raz poczułam jak silne jest moje powiązanie z 5... Zagadka o pogrzebie - jestem jedyną osobą z kilku(dziesięciu?...) które pytałam po jej poznaniu, która odpowiedziała poprawnie.
xxx xx/xx XXXx
Re: Piątki a nerwica natręctw
Nie wiem... Ja tu widzę bardziej skrzydło 4, bo to takie typowe dla 4 "podniecanie się" swoimi wadami. "O, mam nerwicę, jestem INNY/A!" Ew. "Znerwicowani ludzie to najlepsi artyści" albo jeszcze "Mam nerwicę. Cierpię bardzo."atis pisze:Weszłam w ten wątek i kolejny raz poczułam jak silne jest moje powiązanie z 5...
Re: Piątki a nerwica natręctw
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 października 2010, 19:23 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Re: Piątki a nerwica natręctw
Ty się naprawdę upiłeś. Piszesz od rzeczy.Piotr pisze:Nie wiem... Ja tu widzę bardziej skrzydło 4, bo to takie typowe dla 4 "podniecanie się" swoimi wadami. "O, mam nerwicę, jestem INNY/A!" Ew. "Znerwicowani ludzie to najlepsi artyści" albo jeszcze "Mam nerwicę. Cierpię bardzo."atis pisze:Weszłam w ten wątek i kolejny raz poczułam jak silne jest moje powiązanie z 5...
Sledzu, nerwica jest chorobą. Tyle razy musisz sprawdzać, czy drzwi są zamknięte, by przeszkadzało ci to w normalnym funkcjonowaniu, by wpływało to jakoś na twoje życie. I uczucie wewnętrznego przymusu sprawdzenia tego powinno być tak silne, że aż trudne do opanowania. Obsesja.
Ciekawy artykuł na ten temat:
Charakterystyka i etiologia zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Piątki a nerwica natręctw
no od rzeczy, od rzeczy, bo jakos nigdy nie spotkalam sie z czworka uwazająca ze ma jakakolwiek forme nerwicy. to wcale nie jest 'atrakcyjna choroba' i juz z cala pewnoscia nie pasuje do bujajacego w chmurach melancholika. znaleś kogoś kto faktycznie mial wykrytą nerwice jakiegokolwiek rodzaju i byl na to leczony? bo ja tak i doskonale wiem, jak to wyglada z zewnątrz. i uwierz, akurat TEGO żadna czworka by sobie nie wmawiala.Piotr pisze:Nie wiem... Ja tu widzę bardziej skrzydło 4, bo to takie typowe dla 4 "podniecanie się" swoimi wadami. "O, mam nerwicę, jestem INNY/A!" Ew. "Znerwicowani ludzie to najlepsi artyści" albo jeszcze "Mam nerwicę. Cierpię bardzo."atis pisze:Weszłam w ten wątek i kolejny raz poczułam jak silne jest moje powiązanie z 5...
xxx xx/xx XXXx
Re: Piątki a nerwica natręctw
Całe szczęście, ten temat mnie nie dotyczy
Re: Piątki a nerwica natręctw
.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 marca 2010, 18:04 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Piątki a nerwica natręctw
Też miewałam takie sny
Re: Piątki a nerwica natręctw
Tylko, że te sny mam kilka razy w tygodniu. Jak to potrwa do trzydziestki to chyba pójdę na jakąś psychoterapię
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
-
- Posty: 302
- Rejestracja: niedziela, 8 marca 2009, 13:39
Re: Piątki a nerwica natręctw
Dla mnie jednym z najgorszych snów jest, kiedy wiem, że się spóźnię i nie mogę temu zapobiec
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Piątki a nerwica natręctw
Z tymi snami o spóźnianiu to jest niezła schiza. Jak w realu nigdy mnie za bardzo nie obchodziło czy zdążę na lekcje, to w snach perspektywa spóźnienia się była tragedią
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
-
- Posty: 302
- Rejestracja: niedziela, 8 marca 2009, 13:39
Re: Piątki a nerwica natręctw
W realu też nie lubię się spóźniać, ale nie popadam w panikę, jak we śnie ^^
Swoją drogą, sennik podaje mało fascynującą interpretację :
"Odnosisz wrażenie, że coś w życiu przeoczyłeś, może jakąś ważną znajomość. Niewykluczone, że sen odnosi się do przyszłości i przestrzega cię przed niezauważeniem kolejnej szansy".
Swoją drogą, sennik podaje mało fascynującą interpretację :
"Odnosisz wrażenie, że coś w życiu przeoczyłeś, może jakąś ważną znajomość. Niewykluczone, że sen odnosi się do przyszłości i przestrzega cię przed niezauważeniem kolejnej szansy".
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Piątki a nerwica natręctw
A czasami miałem podobne sny w wyniku stresu przed jakimś ważnym wydarzeniem. Co zabawne, jeśli śniło mi się, że spieprzyłem wszystko co mogłem spieprzyć, to potem w rzeczywistości wszystko chodziło jak w zegarku
U mnie jednym z dziwniejszych i częstszych motywów w snach to wojna jądrowa i koniec świata
U mnie jednym z dziwniejszych i częstszych motywów w snach to wojna jądrowa i koniec świata
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
-
- Posty: 302
- Rejestracja: niedziela, 8 marca 2009, 13:39
Re: Piątki a nerwica natręctw
Ja nigdy nie miałam ani snu proroczego ani odwrotnego
A ostatnio nie miewam żadnych (a w rzeczywistości ich po prostu nie pamiętam^^). Szkoda, bo zawsze lubię sobie poszukać w senniku, co to może symbolizować
A ostatnio nie miewam żadnych (a w rzeczywistości ich po prostu nie pamiętam^^). Szkoda, bo zawsze lubię sobie poszukać w senniku, co to może symbolizować
- kama.zielona
- Posty: 922
- Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
- Enneatyp: Obserwator
Re: Piątki a nerwica natręctw
Hym... moje najgorsze kosmary? Uciekający przede mną Bóg.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.