Nie będę oryginalna jeżeli napiszę, że mogę podpisać się pod poprzednimi postami :] O tyle o ile przez rodzinną wigilię jestem w stanie przeboleć, o tyle klasowa wigilia to masakra... Ok. 25 osób i wszystkie tylko patrzą jak Cię dorwać :/
A co do urodzin... Co roku obawiam się jakiegoś sztywnego siedzenia w saloniku i staram się czegoś takiego unikać. Aczkolwiek muszę przyznać, że na ostatnie urodziny przyjaciółki wraz z dobrymi znajomymi zorganizowali mi przyjęcie - niespodziankę. Było spokojnie, kameralnie... Coś w sam raz dla Piątki ^^
Życzenia, toasty i inne zaklęcia
Re: Życzenia, toasty i inne zaklęcia
O! I wnerwiające jest pisanie dedykacji komuś, kogo się nie zna i to właściwie nie w swoim tomiku, a w marnej antologii. Głowisz się, troisz, zastanawiasz... Żeby było poetyckie, żeby było mądre, żeby... E, mam to gdzieś! Imię, nazwisko i komu. Na prawdziwą dedykację trzeba sobie zasłużyć (obie strony! - pisać dedykację pod 3 utworami, gdzie książka ma 100 stron ).
6, ESI-Se (nadal nie wierzę, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?)
Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.
Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.
-
- Posty: 302
- Rejestracja: niedziela, 8 marca 2009, 13:39
Re: Życzenia, toasty i inne zaklęcia
Nienawidzę składać życzeń! Czy to Wigilia czy to urodziny, czuję się zawsze idiotycznie mówiąc w kółko to samo: "zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń". Nie wymagam tego także od innych (ale to taka oklepana "tradycja", że tylko z przyjaciółką tego nie praktykujemy). Chcę jedynie wiedzieć, że ktoś pamiętał o mnie, a do szczęścia nie jest mi potrzebna wyklepana regułka; wystarczy od razu podarować mi prezent
Re: Życzenia, toasty i inne zaklęcia
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 października 2010, 19:21 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Re: Życzenia, toasty i inne zaklęcia
ogólnie nie przepadam za składaniem życzeń, zwłaszcza rodzinie. nigdy nie wiem czego im mogę życzyć. trochę inaczej sprawa wygląda ze znajomymi, ale też nie przepadam.