Prezenty

Wiadomość
Autor
milenosss
Posty: 13
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 14:17

Prezenty

#1 Post autor: milenosss » środa, 26 grudnia 2007, 14:23

No właśnie, jak to z Wami jest? Wolicie dawać czy dostawać?
Czy wybór prezentów drugiej osobie sprawia Wam trudność?
Mnie zdecydowanie tak... Rzadko kiedy wiem, co komu mam kupić.. No chyba, że jest to bardzo bliska mi osoba :)

PS.
To mój pierwszy post :D
Witam :)


...Dotknij serce, które drży...

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#2 Post autor: Eruantalon » środa, 26 grudnia 2007, 15:55

Wybor wlasciwego prezentu moze nie zawsze jest prosty, jednak radosc z podarowania go innej osobie jest niesamowita.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Słoniu
Posty: 231
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 20:30
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Wrocław

#3 Post autor: Słoniu » środa, 26 grudnia 2007, 23:06

Nie cierpię dostawać ani kupować prezentów.
ten zwyczaje jest dla mnie kolejną dźwignią ekonomi.
By nie zarzucono mi hipokryzji, kiedy jeszcze dostawałem prezenty
a byłem już tym zirytowany, oddawałem je na następny rok
tym samym osobą w tym samym stanie/zapakowany/zrozumieli....
ISFj/INFp/ISTp/ Trzy światy normalnie...

"Nie zawracajcie mi głowy waszymi pieprzonymi
bredniami, chcę być trzeźwy." J.R

I know how you feel. I'm just too sober to care.

Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#4 Post autor: Yo » czwartek, 27 grudnia 2007, 11:59

Ja nie lubię dostawać prezentów ani ich dawać. Zawsze moze się tak trafić, że ktoś dostanie lepszy, innemu nei bedzie siępodobało, ktoś kupił dorgi, a ktoś tani- goólnie niezręczne i przykre sytuacje.

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#5 Post autor: Eruantalon » czwartek, 27 grudnia 2007, 12:00

ten zwyczaje jest dla mnie kolejną dźwignią ekonomi.
Handlu chyba ; >

Akurat jest to nade wszystko swietna metoda wzmacniania relacyj miedzyludzkich oraz uczenia innych myslenia o Twoich potrzebach ; p A jak mi się przydałą taka lekcja ; )
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#6 Post autor: impos animi » czwartek, 27 grudnia 2007, 12:02

Eee a ja myślałam, że tu chodzi o sam gest i radość z dawania, a prezent jest symboliczny.

Oj, naiwny ze mnie człowiek.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#7 Post autor: melonka » czwartek, 27 grudnia 2007, 12:08

Średnio lubię wymianę prezentami. Wybiorę jakiś prezent, komuś się nie spodoba - pech. Spodoba - fajnie.
Irytuje mnie, że przed świętami pół rodziny mnie się pyta, co chciałabym dostać. Wymienię w końcu. A na święta ani urodziny (blisko świąt) i tak nie dostałam ani jednej z tych rzeczy. To po co się pytają? :roll:
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#8 Post autor: Eruantalon » czwartek, 27 grudnia 2007, 12:32

ee a ja myślałam, że tu chodzi o sam gest i radość z dawania, a prezent jest symboliczny.

Oj, naiwny ze mnie człowiek.
A napisalem cos innego? ; > Rozwinalem jedynie nieco to, co tutaj prezentujesz ; >
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#9 Post autor: impos animi » czwartek, 27 grudnia 2007, 12:33

To było propos posta Yo, tylko nie zauważyłam, że mnie prześcignąłeś o 2 minuty :]
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#10 Post autor: mleczak » czwartek, 27 grudnia 2007, 12:41

Lubię sprawiać prezenty ludziom, ale nie lubię kiedy muszę to robić. Tak bez okazji jest najlepiej. Wybrać coś co pasuję do danej osoby, co wiem że sprawi jej przyjemność, a następnie obserwować jej reakcję, radość.
Dlatego wolę dawać, bo większość ludzi ma niestety problemy z tym co mi kupić. Ale ja ich rozumiem, skoro nie dostają sygnałów co może mi się spodobać, to skąd mają wiedzieć? Denerwuje mnie jedynie, kiedy ktoś kupuje prezent pod kątem siebie a nie drugiej osoby, na zasadzie "mi by się to spodobało".

Najwięcej mam problemów, kiedy dostaję prezent, bo najpierw mogę w ogóle nic nie odczuć, a dopiero potem przychodzi reakcja. A ludziom wydaje się, że prezent nie przypadł mi do gustu i jest im niepotrzebnie smutno.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#11 Post autor: Eruantalon » czwartek, 27 grudnia 2007, 12:45

To było propos posta Yo, tylko nie zauważyłam, że mnie prześcignąłeś o 2 minuty :]
A do tego sam nie wykminilem, ze tam jest wypowiedz Yo ; d
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

#12 Post autor: Yo » czwartek, 27 grudnia 2007, 13:22

mleczak pisze:Lubię sprawiać prezenty ludziom, ale nie lubię kiedy muszę to robić. Tak bez okazji jest najlepiej. Wybrać coś co pasuję do danej osoby, co wiem że sprawi jej przyjemność, a następnie obserwować jej reakcję, radość.
.

tu się zgadza, też nei lubię, jak coś musze. Ale jendak jakbym ja dawał prezenty komuś spontanicznie, a ten ktoś mi nie, to czułbym się wykorzystywany, niekochany, wkurzyłbym się.

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#13 Post autor: mleczak » czwartek, 27 grudnia 2007, 13:30

Yo, jeżeli miałbym ochotę, to czemu miałbym się czuć wykorzystywany? Dopóki ta osoba nie wymusza tego na mnie, ani nie oczekuje że będę jej ciągle dawał prezenty? Spójrzmy na to z drugiej strony: Odczuwam potrzebę dania prezentu drugiej osobie, więc egoistycznie ją spełniam, myśląc tylko o sobie. Teraz ta druga osoba czuje się wobec mnie zobowiązana i na siłę zmuszona do sprawienia mi przyjemności. O wredny ja :wink:
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#14 Post autor: impos animi » czwartek, 27 grudnia 2007, 13:47

Yo, masz obsesje na punkcie tego wykorzystywania, masz jakiś uraz?
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
Słoniu
Posty: 231
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 20:30
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Wrocław

#15 Post autor: Słoniu » czwartek, 27 grudnia 2007, 14:55

Akurat jest to nade wszystko swietna metoda wzmacniania relacyj miedzyludzkich


Te relacje wolę wzmacniać w pubie przy whisky bądź piwie, co do postu jak już dostane prezent to czuję się w obowiązku, sprezentować coś tej osobie nie lubię tego.....
ISFj/INFp/ISTp/ Trzy światy normalnie...

"Nie zawracajcie mi głowy waszymi pieprzonymi
bredniami, chcę być trzeźwy." J.R

I know how you feel. I'm just too sober to care.

ODPOWIEDZ