Oświadczenie woli

[ktośtam]

Yusti - mózgu się nie przeszczepia.

Ja oczywiscie nie mam nic przeciwko wykorzystaniu mojego ciała po śmierci dla ratowania innych albo szkolenia przyszłych lekarzy. Ale ja nie jestem 5.

[toner]

Ale ja nie jestem 5.

Jakaś transformacja? Widziałem w twoim opisie 5w4.

[yusti]

.

[Ediakar]

Moje ciało po śmierci mogą se wsadzić gdzie chcą bo to nie ja! . Niech potną i rozdadzą potrzebującym , może na tyle się zda.

[Jero]

Nie pałem specjalnym zapałem do bycia fundacją charytatywną, mogą jednak brać. Osoba która dostała by coś ze mnie miałaby niezłego farta..., no z mózgu to akurat niespecjalnie byaby zadowolona:P - ale ten problem jak juz tu napisano, nie istnieje;) To co moje narządy mogą wytrzymać - szczególnie serce - przechodzi pojecie lekarzy . Z tego co widzę to byłaby jedyna dobra rzecz którą po sobie bym zostawił....

[bluemoonka]

A niech biorą co chcą,jeżeli komuś to pomoże.Resztę proszę spalić i spuścić z wodą w klozecie
To moje oświadczenie woli

[Słoniu]

Witam,

A niechaj biorą co im się przyda, byle resztę spalili i rozrzucili na morzu, podczas sztormu

[Kimondo]

ale okazuje się że po przeczepie serca np. Żywy ma zachcianki na to co lubi yusti

To ze wzgledu na hipotetyczna pamieć komorkową. Dlatego np. nagle nie zamienisz sie w obca osobę, ale jest możliwe nabycie pewnych cech.
Kto wie co determinuje nasze zachcianki, mogą to być rownie dobrze potrzeby naszych narzadow wewnetrznych..

[Eruantalon]

To ze wzgledu na hipotetyczna pamieć komorkową. Dlatego np. nagle nie zamienisz sie w obca osobę, ale jest możliwe nabycie pewnych cech.
Kto wie co determinuje nasze zachcianki, mogą to być rownie dobrze potrzeby naszych narzadow wewnetrznych..

JA determinuje moje zachcianki ; ]

[ewutek]

Kto wie co determinuje nasze zachcianki, mogą to być rownie dobrze potrzeby naszych narzadow wewnetrznych..

Pewien szwedzki biolog H. Hyden w l. 60. interesował się "nośnikami wspomnień", a jego badania w tym zakresie okazały się zaskakujące jak na ówczesny stan wiedzy. Dziś już wiadomo, że pod wpływem docierających do mózgu impulsów nerwowych z różnych narządów, zmianie ulega RNA które tworzy białko z zapisem nowej informacji (wspomnienia).

W jednym z artykułów "Wiedzy i Życia" opisano te doświadczenia:

Jeden z niezwykłych eksperymentów z płazińcami. Początkowo robak nie reaguje na światło. Gdy jednak zapaleniu światła towarzyszy podrażnienie prądem, po serii takich prób płaziniec kurczy się na sam sygnał świetlny. Rozcięty na dwie części, zamienia się jak zwykle na dwa normalne robaki. Oba te robaki kurczą się na widok światła. Czyżby sprawiał to RNA, obecny w obu częściach robaka-ojca?

Czyżby kwas rybonukleinowy był rzeczywiście molekułą pamięci? Wskazywały na to inne zdumiewające doświadczenia, przeprowadzone kilka lat temu z robakami płazińcami. Kiedy płazińca wytresować w pewnej prostej czynności, (np. kurczenie się na sygnał świetlny), a potem posiekać i dać do zjedzenia robakowi nietresowanemu, ten ostatni zaczyna reagować na światło tak samo, jak za swego życia reagowal osobnik zjedzony.

Oczywiście konsumpcja RNA posiekanego geniusza nie spowoduje, że posiądziemy jego wiedzę, a to dlatego że kwasy nukleinowe natychmiast się rozpadną w kwaśnym środowisku żołądka. Możnaby próbować aplikować je bezpośrednio do mózgu (tak jak G. Ungar szczurom - ze zdumiewającym skutkiem) i nabyć jakieś określone wspomnienia. A czy prowadzi się takie badania na ludziach? naiwnie odpowiem, że "nie wiem".

[ptaszyna]

hipotetyczna w sensie nikt tego nie udowodnił ?
czy hipotetyczna z nazwy ?

wg.mnie to ashes to ashes skremować i rozrzucić za domem żeby trawa ładnie rosła.

[Eruantalon]

ashes to ashes

"dust to dust
The life clock strikes and You obey
Like a candle light that fades"? ; p

[ptaszyna]

" ashes to ashes
funk to funky "

[bluemoonka]

Jej no mówcie po polskiemu "proch do prochu a uzbiera sie kulka"

[Eruantalon]

" ashes to ashes
funk to funky "

Kazdy ma swoj cytat ; )