Czym się różnią Piątki od 1w9? (wg Piątek)
Czym się różnią Piątki od 1w9? (wg Piątek)
.
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 października 2010, 19:44 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
yusti odpowiedź jest banalnie prosta, pokaże ci ją na przykładzie. Jeżeli ktoś w temacie "Ulubione/najmniej lubiane typy" napisze że nie lubi piątek, to piątka uśmiechnie sie pod nosem i zleje to kompletnie, gdy ktos napisze że nie lubi jedynek nagle wpadasz ty i zaczynasz pisać posty w stylu "Dlaczego nas nie lubicie?", "My tylko chcemy byc dobrymi ludźmi" i podobne pierdoły. Zbyt opinią innych sie przejmujecie. Nawet kilka razy sama pisałaś że starałaś sie zmienić by cię akceptowali. Ja jakos sobie nie wyobrażam by zmieniać sie dla kogoś. Rozdrabnianie problemu to druga sprawa. Analiza jakiegoś tematu to trzecia, jedynki mają jeden utarty aspekt i nawet jak widza nowe spojrzenie na sprawę to i tak go zleja bo w głowie maja zakodowana juz odpowiedź, piątki wpierw wszystkie przeanalizuja aspekty i dopiero potem wybiorą sobie odpowiedni (lub stworzą swój na bazie innych).
5w4, LII (INTj)
proszę więc powiedz kim jestem...dillinger pisze:misiek, to tą stopke moze sobie usunąć, bo w niej jest zero prawdy..
ja to widzę tak piątki to ludzie którzy potrafią stworzyć sobie w mózgu świat idealny ale nie chce im się walczyć o to aby ten świat powstał...
jedynki to natomiat ci którzy tworząc świat idealny patrzą się co można zmienić w obecnym aby do ideału dążyć i starają się to robić...
piątki uznają że zdanie innych ludzi jest dla nich nie ważne bo "co ja się będę przejmował tym co o mnie sądzą inni skoro oni mnie nie znają"...
w momencie gdy jedynka uzna że w zdaniu innych zapewne może kryć się dużo prawdy
od piątki większość problemów odbija się jak od ściany
gdy w jedynkę wiele problemów wbija się niczym kawałki szkła w skórę...
Chyba trochę jedynkowa ze mnie piątka, bo o ile mam idealny świat w umyśle, o tyle jednak staram się do niego dążyć.misiek pisze:ja to widzę tak piątki to ludzie którzy potrafią stworzyć sobie w mózgu świat idealny ale nie chce im się walczyć o to aby ten świat powstał...
jedynki to natomiat ci którzy tworząc świat idealny patrzą się co można zmienić w obecnym aby do ideału dążyć i starają się to robić...
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?
Kan du talar svenska?
Melonka: bo misiek trochę przesadził w swoim stwierdzeniu. Jedynki chciałyby zmienić świat, tak aby przystawał do ich norm, zasad. Piątki mogą chcieć zmienić w swoim otoczeniu coś żeby żyło im się lepiej. Piątki mogą zmieniać świat na skalę lokalną. Jedynki, szczególnie chore, na skalę globalną.
Opinia innych: Opinia większości jest dla piątki co najwyżej materiałem do stworzenia swojej własnej. Może ona być zgodna z opinią większości, ale nie musi.
Dla jedynek często jest ona wyrocznią
Co do tematu Yusti: Jedynka ma zasady których nie podważa, nie analizuje. Stanowią jej opokę, oparcie. Nie zastanawia się nad nimi.
Piątki analizują wszystko, sprawdzają, rozważają. I zależnie od tego wydają sąd: słuszne, niesłuszne. Decydują co trzeba w nim zmienić, co odrzucić.
Tak bardzo uproszczone: Jedynki znają swoją prawdę, piątki ciągle dążą do niej.
Opinia innych: Opinia większości jest dla piątki co najwyżej materiałem do stworzenia swojej własnej. Może ona być zgodna z opinią większości, ale nie musi.
Dla jedynek często jest ona wyrocznią
Co do tematu Yusti: Jedynka ma zasady których nie podważa, nie analizuje. Stanowią jej opokę, oparcie. Nie zastanawia się nad nimi.
Piątki analizują wszystko, sprawdzają, rozważają. I zależnie od tego wydają sąd: słuszne, niesłuszne. Decydują co trzeba w nim zmienić, co odrzucić.
Tak bardzo uproszczone: Jedynki znają swoją prawdę, piątki ciągle dążą do niej.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
Hmmm, w zasadzie wartosciowe byloby zebranie wielu cytatow, ktore zdaja mi sie (w oparciu o analize wlasnej osoby) trafnym opisem 5'ki i podpisanie je jakims 'to prawda' ; ]
Na przykłąd powyższy post, albo
Na przykłąd powyższy post, albo
Ale to moze byc albo zdrowy objaw 4'kowego skrzydla, albo jednak pewna cecha 5'ek, ktore chcialyby urzeczywistnienia ich abstrrakcyjnych planow.Chyba trochę jedynkowa ze mnie piątka, bo o ile mam idealny świat w umyśle, o tyle jednak staram się do niego dążyć.
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”
...
Patrząc po dotychczasowych odpowiedziach, zadałaś trudne pytanie, Yusti.
Mając w pamięci zanotowane pewne obrazy klasycznych jedynek i piątek, stosunkowo łatwo można intuicyjnie wyłapywać różnice, ale kiedy przychodzi co do czego, trudno je nazwać.
Wciąż można dyskutować, co jest najbardziej podstawowe dla typu enneagramowego, ale dla mnie ostatnio wygodnym punktem wyjścia są reakcje obronne. I tak dla 1:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_upozorowana
Natomiast dla 5:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Izolowanie
Piątkę też zaboli, kiedy ktoś jej powie, że jej nie lubi. Tylko, że uświadomi to sobie dopiero, kiedy wróci do domu i nikt nie będzie widział jej reakcji.
Jeśli chodzi o sferę aktywności, dla piątki ważny jest wewnętrzny krajobraz psychiczny na granicy kontaktów z ludźmi. Ukierunkowanie myślenia na siebie i najbliższe osoby. Z teoretycznych rozważań zgadywałbym, że jedynki będą bardziej ukierunkowane na społeczeństwo, zbiorowość, zasady, jakie w nim panują.
Gdzie jedynka zapyta "Czy to jest dobre?", piątka będzie się zastanawiać "Zaraz, a co to właściwie jest dobro?".
Mając w pamięci zanotowane pewne obrazy klasycznych jedynek i piątek, stosunkowo łatwo można intuicyjnie wyłapywać różnice, ale kiedy przychodzi co do czego, trudno je nazwać.
Wciąż można dyskutować, co jest najbardziej podstawowe dla typu enneagramowego, ale dla mnie ostatnio wygodnym punktem wyjścia są reakcje obronne. I tak dla 1:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_upozorowana
Natomiast dla 5:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Izolowanie
Piątkę też zaboli, kiedy ktoś jej powie, że jej nie lubi. Tylko, że uświadomi to sobie dopiero, kiedy wróci do domu i nikt nie będzie widział jej reakcji.
Jeśli chodzi o sferę aktywności, dla piątki ważny jest wewnętrzny krajobraz psychiczny na granicy kontaktów z ludźmi. Ukierunkowanie myślenia na siebie i najbliższe osoby. Z teoretycznych rozważań zgadywałbym, że jedynki będą bardziej ukierunkowane na społeczeństwo, zbiorowość, zasady, jakie w nim panują.
Gdzie jedynka zapyta "Czy to jest dobre?", piątka będzie się zastanawiać "Zaraz, a co to właściwie jest dobro?".
Yusti piątki nie są niemrawe "Mi się po prostu nigdzie nie śpieszy" jak powiedział żółw do zająca . Często tak mam, że dopiero jak zacznę rozmyślać nad sytuacją i to zaczynają się budzić mocniejsze emocje z nią związane. Nie zawsze, bo nie zawsze, ale często.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak