Jak otworzyć 3?

[yusti]

.

[Memory]

Dlatego zawsze będziesz samotna.

wywalka wywalka halo halo modzi;p ktoś tu smrodzi z nudów
się kłóci

Też uważam, że przyszedł na Ciebie czas.

[yusti]

.

[Memory]

Złudzenia pomagają.

[Marco]

nie wycofuje się jak tchórz!

a kto to sie ostatnio "wyczłonkowywał" z socjoniki?

[yusti]

.

[Nehem]

złudzenia przeszkadzają w normalnym/racionalnym myśleniu...

[yusti]

.

[Nehem]

imho ważniejsze od myślenia jest szczęście, a złudzenia to dają

ble żyć złudzeniami najgorsza rzecz z możliwych... żyć szczęściem oki ale jak nie ma przez to wielkich minusów (ale zwykle tak nie ma wielkie szczęście = wielkie minusy/wyrzeczenia/wady ), żyć racjonalnie na wszystko patrzysz obojętnie/nieczule/bez emocji robisz to co jest słuszne/zgadza się z twoimi poglądami, nie patrzysz czy owa rzecz jest nie do przyjęcia przez społeczeństwo po prostu tak musi być... (czyż to nie jest piękne ?) ale to ma tez swoje minusy...

nie racjonalizujta jak te durne piątki, tylko żyjta dzieci!

hmm... pierwszy raz zostałem nazwany durną piątką... hmm coś nowego... imo ja tez żyję -to jest tylko odmienny punkt widzenia świata niż Ty, co nie oznacza że Twój sposób jest zły... jest dobry tak jak każdy inny lecz innym łatwiej się żyję jak patrzą na życie neutralnie/bez emocji niż patrząc na życie z emocjami (mniej kłopotów, zmartwień).


pytanie do Ciebie: dla Ciebie szklanka jest do polowy pełna czy pusta?

[yusti]

.

[szisziek]

Jak otworzyć 3?

hm a jeśli ona w jakis sposób sie juz otworzyla ale,druga osoba ją urazi to 3 po dlugich przemysleniach 'zapomnie' ,tak?
w takim razie chcialam zapytac czy jest nadzieja na 2 taka szanse i przywrocenie tego co bylo ?
jeśli sie da to co trzeba robic i jak dzialac ? ( jestem2w3 wiec...;d )

[Yennefer]

To zależy od stopnia urażenia. 3 raczej nie będą okazywać, że są obrażone, ale pamiętają takie rzeczy, więc raczej uważaj na to, co mówisz 3. Z własnego doświadczenia z 2 powiem, że byłoby ciężko się całkiem otworzyć przed 2 z kilku powodów. Najważniejszy to chyba taki, że 2 manipulują jeszcze więcej niż ja. Jak wiedzą coś więcej to zaczynają być nachalne i się wtrącać, chcą mieć wpływ na moje decyzje i to jest denerwujące. Inna sprawa to taka, że 2 podobnie jak ja są bardzo skupione na sobie i często nie dadzą mi nawet powiedzieć wszystkiego co chciałam bo mówią o sobie sobie i o... sobie. Albo o swoich sprawach. Niby są zainteresowane moimi, zadają dużo pytań, ale mam wrażenie, że ich to w rzeczywistości średnio interesuje.

[MartiniB]

Jak otworzyć 3

Bądź słabszy psychicznie, zamanifestuj swoją naiwność i dobroduszność, to że jesteś frajerem z dolnej półki podatku dochodowego od osób fizycznych też pewnie pomoże

To smutne ale prawdziwe. 3 otwierają się przed ludźmi którzy są dla nich zerami, ale "fajnie" się z nimi przebywa. Komuś równemu sobie lub silniejszemu nie da rady wyjawić swoich ułomności.

[szisziek]

Masz racje, ale przecież to głupie, bo i tak predzej czy pozniej cie skrytykują że im 'nie dosiegasz'

[Miltado]

Masz racje, ale przecież to głupie, bo i tak predzej czy pozniej cie skrytykują że im 'nie dosiegasz'

Właśnie chodzi o to, żeby (nawet jeżeli) to tego nie zrozumieli.

Jak otworzyć 3

Bądź słabszy psychicznie, zamanifestuj swoją naiwność i dobroduszność, to że jesteś frajerem z dolnej półki podatku dochodowego od osób fizycznych też pewnie pomoże

To smutne ale prawdziwe. 3 otwierają się przed ludźmi którzy są dla nich zerami, ale "fajnie" się z nimi przebywa. Komuś równemu sobie lub silniejszemu nie da rady wyjawić swoich ułomności.

Co prawda to prawda, a myślałem, że to tylko moja osobista przypadłość. Łączy się to z chęcią szkolenia słabszych osób.