Czy chce Wam się pisać posty?
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 października 2010, 19:34 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: niedziela, 27 czerwca 2010, 16:46
- Enneatyp: Obserwator
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Trafiłam tutaj już jakieś półtora roku temu i od początku wiedziałam, że jeśli się tu zarejestruje, to będe tu siedzieć dzień i noc , a tego chciałam uniknąć ze względu na naukę. Tak więc przez półtora roku siedziałam cicho, że tak powiem, z dobrowolnego przymusu 8). Konto założyłam chyba trochę ponad tydzień temu i na razie się wyżywam, pisze wszędzie, oczywiście pomijając wątki w których jestem pewna, że niczego nowego albo mądrego nie jestem w stanie dodać
Ja mam raczej tak, że przed rozpoczęciem działania oceniam, czy mi się opłaci. Jeśli już zdecydowałabym się zacząć pisać posta i przerwałabym w trakcie, obojętne z jakiego powodu zależnego ode mnie, to traktowałabym to jako swego rodzaju porażkę i byłabym na siebie strasznie zła za marnowanie czasu i energii - a gdybym skończyła i go nie wysłała, to tym bardziejmisiek pisze:Mr.Mey pisze:...lub zaczynam coś pisać i w połowie stwierdzam, że to nie ma sensu.mam dokładnie tak samo... czasami po prostu pisze posta żeby przeczytać swoje myśli i wcale nie potrzebuje się tym dzielić, bo uważam że tak naprawdę nic to nie wniesie... często zdarza mi się że zacznę pisać, coś mi przerwie i później wracając do kompa czasami nie potrafie się spowrotem wczuć w to co piszę i nie wysyłamktośtam pisze:Lubię zastanawiać się nad odpowiedziami i pisać posty, często jednak po napisaniu i odpowiednim przeredagowaniu stwierdzam, że w sumie nie mam potrzeby dzielenia się z nikim tym, co napisałem i go nie wysyłam
5w4
Wanting to be someone else is a waste of the person you are
Jakże byłoby to możliwe, żebyśmy to zawsze tylko my mieli słuszność, a inni by nigdy nie mieli racji?
Wanting to be someone else is a waste of the person you are
Jakże byłoby to możliwe, żebyśmy to zawsze tylko my mieli słuszność, a inni by nigdy nie mieli racji?
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
śledź pisze:Nie za bardzo.
Re:
alonzo pisze:Nie, nie chce mi sie pisac. Dosyc czesto to co mysle i mialbym do powiedzenia jest juz wyslane we wczesniejszych postach.
jw.fuks pisze:Za długo się zastanawiam jak przelać myśli w słowa i przechodzi mi chęć na odpowiedź.
5w4
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Jeju jak wy to strasznie kreatywni jestescie i pokazujecie jacy wy fajni bo wam sie pisac nie chce postow.
Ale generalnie sam tak napisalem
Ale generalnie sam tak napisalem
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Piątki tylko na najwyższych poziomach zdrowia są kreatywne. I wcale nie muszą pisać posta za postem na piątkowym forum, żeby pozostali użytkownicy widzieli, że są "tymi inteligentnymi"
Odkryj wszystkie sprzeczności w poniższym zestawieniu:
5w4
MBTI: ENFP
Socjonicznie: Ni-EIE lub Ni-LIE.
5w4
MBTI: ENFP
Socjonicznie: Ni-EIE lub Ni-LIE.
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Tym bardziej, że tu wszyscy są "inteligentni":) Same piątki, więc rozumie się przez samo się. Nie trzeba nic udowadniać. A odpowiedź na pytanie wątku brzmiąca "nie" jest dowodem największej głębi. Oczywiście piątkowej głębi, której tu nie brakuje. I jak tu być oryginalnym? I po co pisać?
Czasami potrzeba wiele czasu, żeby niczego nie zrozumieć.
5w4
5w4
- Lynx
- Posty: 73
- Rejestracja: niedziela, 28 czerwca 2009, 12:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Kurcze ale filozofujecie - widać, że same piątki.
Zakładajcie nowe wątki i piszcie to się każdej piątce przyda ( trzeba je zmuszać do utrzymywania kontaktów)
Zakładajcie nowe wątki i piszcie to się każdej piątce przyda ( trzeba je zmuszać do utrzymywania kontaktów)
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
tylko nie zmuszać:) Jedynie przekonać drogą merytoryczną
Czasami potrzeba wiele czasu, żeby niczego nie zrozumieć.
5w4
5w4
- Lynx
- Posty: 73
- Rejestracja: niedziela, 28 czerwca 2009, 12:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
No to ja merytorycznie:
Psychoanalityczka Karen Horney wydzieliła trzy grupy ludzi i odpowiadające im trzy "neurotyczne rozwiązania".
Grupa, która obejmuje PIĄTKI, SZÓSTKI i SIÓDEMKI, kieruje się w postępowaniu „głową". Horney ma tu na myśli „ludzi o postawie rezygnacji". Ich wieżą kontrolną jest mózg. Energia głowy jest, według Horney, energią, która odwraca się od innych ludzi. Dlatego..
"Ludzie głowy muszą przede wszystkim uczynić krok wiodący od myślenia do działania i od izolacji do wspólnoty. Do nich odnosi się druga część cytowanych już powyżej słów Bonhoeffera: „Kto nie tkwi we wspólnocie, ten niech się strzeże przed samotnością". Ich zadanie życiowe polega na stworzeniu z wielu wątpliwości i półprawd wiary, która będzie powierzeniem całej osoby, a nie kolejnym zajęciem umysłu.
Czyli piątki do roboty. Pokażcie, że potraficie więcej niż czwórki
Psychoanalityczka Karen Horney wydzieliła trzy grupy ludzi i odpowiadające im trzy "neurotyczne rozwiązania".
Grupa, która obejmuje PIĄTKI, SZÓSTKI i SIÓDEMKI, kieruje się w postępowaniu „głową". Horney ma tu na myśli „ludzi o postawie rezygnacji". Ich wieżą kontrolną jest mózg. Energia głowy jest, według Horney, energią, która odwraca się od innych ludzi. Dlatego..
"Ludzie głowy muszą przede wszystkim uczynić krok wiodący od myślenia do działania i od izolacji do wspólnoty. Do nich odnosi się druga część cytowanych już powyżej słów Bonhoeffera: „Kto nie tkwi we wspólnocie, ten niech się strzeże przed samotnością". Ich zadanie życiowe polega na stworzeniu z wielu wątpliwości i półprawd wiary, która będzie powierzeniem całej osoby, a nie kolejnym zajęciem umysłu.
Czyli piątki do roboty. Pokażcie, że potraficie więcej niż czwórki
- Pędzący Bakłażan
- VIP
- Posty: 2637
- Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Lynx, bardzo mądre słowa. Szczególnie spodobał mi się cytat.
Poniekąd uważam, że piątki są bardzo dobrymi rozmówcami, szczególnie na tematy merytoryczne a forum internetowe jest dla nich jak gdyby idealnym miejscem.
Łatwość wyrażenia swoich poglądów bez potrzeby osobistej konfrontacji jest chyba dla Was bardzo wygodne, hmm?
Jak tak sobie myślę, to siódemki są bardzo podobne do piątek, tylko może jedynie trochę bardziej przebojowe.
Mamy podobne mechanizmy obronne, poznawcze itp.
Różnica jest taka, że Wy bronicie się próbując posiąść wiedzę a my uciekamy gdzie pieprz rośnie. Jednak obu typom zależy na przyswajaniu wiedzy, bo jeżeli jej nie mają czują się zagrożone.
Poniekąd uważam, że piątki są bardzo dobrymi rozmówcami, szczególnie na tematy merytoryczne a forum internetowe jest dla nich jak gdyby idealnym miejscem.
Łatwość wyrażenia swoich poglądów bez potrzeby osobistej konfrontacji jest chyba dla Was bardzo wygodne, hmm?
Jak tak sobie myślę, to siódemki są bardzo podobne do piątek, tylko może jedynie trochę bardziej przebojowe.
Mamy podobne mechanizmy obronne, poznawcze itp.
Różnica jest taka, że Wy bronicie się próbując posiąść wiedzę a my uciekamy gdzie pieprz rośnie. Jednak obu typom zależy na przyswajaniu wiedzy, bo jeżeli jej nie mają czują się zagrożone.
- Lynx
- Posty: 73
- Rejestracja: niedziela, 28 czerwca 2009, 12:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Szczerze mówiąc to chętnie zmieniłabym treść rozmów enneagramowych - już jestem zmęczona przeglądaniem się w "lustrach" enneagramu, numerologii czy astrologii - bardziej interesuje mnie możliwości zmiany mało chwalebnych cech. A piątki jakoś na ten temat nie chcą się wypowiadać
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
Wręcz przeciwnie! Chociaż jestem zdania, że niechęć do pisania postów (poczucie braku sensowności tego działania, chwilowa niepewność związana z angażowaniem się w nowe relacje - nawet na internetowym forum) tkwi głęboko w podświadomości piątki, to taki rdzeń od którego trudno jej się odciąć.
Ciągle doświadczam takich obaw, a chyba należę do tych bardziej "towarzyskich" piątek. Ostatnio miałam okazję poobserwować znajomego przedstawiciela naszego typu (w zupełnie skrajnym wydaniu) w okolicznościach nader dla niego niesprzyjających - na hucznym i głośnym weselu. Jego przemiła wręcz osobowość zupełnie nie potrafi odnaleźć się w takich warunkach. Mówię o tym z pewnym zaciekawieniem, bo kiedyś zachowywałam się identycznie - powiedzenie "dzień dobry" wywoływało intensywną czerwień na moich policzkach, a na zdawkowe "co tam?" reagowałam chwilową wewnętrzną paniką Oczywiście w pewnych towarzyskich kręgach. Ale skoro wspominasz o zmianie cech, których piątki w sobie nie lubią (nawet jeśli same nie chcą się do tego przyznać, wydaje mi się, że wolałyby mieć większe umiejętności socjalne, choćby po to, żeby inni mogli dostrzec jak wiele posiadają zalet;)), to sądzę, że możliwości zawsze są spore. Czasami wystarczy po prostu dorosnąć, parę razy się przełamać, nie próbować zaprzyjaźnić się od razu z całym towarzystwem (które w piątkach właśnie budzi przerazenie), tylko z każdym z osobna - piątki przecież lubią czuć tę wyjątkową nić porozumienia z jedną osobą. Droga wprawdzie długa, ale za to wdzięczna.
Ciągle doświadczam takich obaw, a chyba należę do tych bardziej "towarzyskich" piątek. Ostatnio miałam okazję poobserwować znajomego przedstawiciela naszego typu (w zupełnie skrajnym wydaniu) w okolicznościach nader dla niego niesprzyjających - na hucznym i głośnym weselu. Jego przemiła wręcz osobowość zupełnie nie potrafi odnaleźć się w takich warunkach. Mówię o tym z pewnym zaciekawieniem, bo kiedyś zachowywałam się identycznie - powiedzenie "dzień dobry" wywoływało intensywną czerwień na moich policzkach, a na zdawkowe "co tam?" reagowałam chwilową wewnętrzną paniką Oczywiście w pewnych towarzyskich kręgach. Ale skoro wspominasz o zmianie cech, których piątki w sobie nie lubią (nawet jeśli same nie chcą się do tego przyznać, wydaje mi się, że wolałyby mieć większe umiejętności socjalne, choćby po to, żeby inni mogli dostrzec jak wiele posiadają zalet;)), to sądzę, że możliwości zawsze są spore. Czasami wystarczy po prostu dorosnąć, parę razy się przełamać, nie próbować zaprzyjaźnić się od razu z całym towarzystwem (które w piątkach właśnie budzi przerazenie), tylko z każdym z osobna - piątki przecież lubią czuć tę wyjątkową nić porozumienia z jedną osobą. Droga wprawdzie długa, ale za to wdzięczna.
Czasami potrzeba wiele czasu, żeby niczego nie zrozumieć.
5w4
5w4
- Lynx
- Posty: 73
- Rejestracja: niedziela, 28 czerwca 2009, 12:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: wszechświat
Re: Czy chce Wam się pisać posty?
A może trzeba przestać się zachwycać jakie to jesteśmy mądre i uznać, że inni mają podobnie
A lęk przed ludźmi pokonywać powoli, ale uparcie.
A lęk przed ludźmi pokonywać powoli, ale uparcie.