Czy ludzie się z Was czasem śmieją?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Komarzyca
Posty: 39
Rejestracja: środa, 15 sierpnia 2007, 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Czy ludzie się z Was czasem śmieją?

#1 Post autor: Komarzyca » niedziela, 19 sierpnia 2007, 15:03

Czy nie macie problemów z tym, że nie radzicie sobie ze sprawami praktycznymi, z którymi byle dziecko by sobie poradziło?
Mimo całej tej niby inteligencji, nie potrafię czasem gdzieś trafić czyli znaleźć adresu, albo zrobić jakiejś prostej rzeczy w komputerze...
Niby ogarniam całość, a dobijają mnie drobiazgi..
Albo zamyślam się, i potem w rozmowie palnę coś zupełnie od czapy, no i wzbudzam śmiech.
Czasem mi to nie przeszkadza, ale jak jestem w słabszej formie, to czasami mnie wkurza, jak ludzie małostkowo wyśmiewają że czegoś małego się nie potrafi, a sami błądzą we mgle..


chyba 5w4, INTJ
Może w życiu chodzi o to żeby czasem być idiotą

Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#2 Post autor: Autsajder » niedziela, 19 sierpnia 2007, 15:42

Z tym adresem to jest tak że nigdy nie ryzykuje i wychodze odpowiednio wcześniej by mieć czas na znalezienie miejsca i dlatego raczej nigdy się nie spóźniam. Z kompem sobie sam radze. Jeśli chodzi o 'małe sprawy' to zdarza się że potrafie zrobić coś głupiego lub zadać jakieś banalne pytanie ale dość szybko się uczę i nigdy dwa razy tego samego błędu nie popełniam. Czasem w towarzystwie potrafie powiedzieć coś banalnego co wzbudza czasem śmiech, ale to przez to że nie jestem towarzyski i brak mi doświadczenia w prowadzeniu rozmów, a czasem poprostu trzeba, gdy ktoś się zaśmieje ze mnie z jakiegoś powodu raczej nie przeszkadza mi to szczególnie że mam duży dystans do siebie i sam z siebie często sie śmieje nawet przy innych nie tylko w duchu. Chyba że jest to złośliwy śmiech to wtedy okazuje swą antypatie do danej osoby.
5w4, LII (INTj)

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#3 Post autor: ktośtam » niedziela, 19 sierpnia 2007, 20:22

Ze mnie ludzie śmieją się często i robili to od kiedy pamiętam. Jednak nie przez problemy z radzeniem sobie przy codziennych, praktycznych rzeczach - tutaj raczej niczym się nie wyróżniam... Za to bardzo często z zamyślenia, małomówności albo ogólnie pojętej "dziwności".
Albo zamyślam się, i potem w rozmowie palnę coś zupełnie od czapy, no i wzbudzam śmiech.
Znam to bardzo dobrze. :wink:

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#4 Post autor: Hydra » niedziela, 19 sierpnia 2007, 20:49

ktośtam pisze:Ze mnie ludzie śmieją się często i robili to od kiedy pamiętam.
A co Ty chrzanisz? Ja się z Ciebie nie śmiałam :?
MY NIE MóWIMY NIC

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#5 Post autor: ktośtam » niedziela, 19 sierpnia 2007, 20:56

Ale ja nie napisałem, że wszyscy ludzie i zawsze. ^^"

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#6 Post autor: melonka » niedziela, 19 sierpnia 2007, 20:57

Też znam to dobrze.
Często jestem też tzw. kozłem ofiarnym - nie żebym była bita, popychana, czy coś takiego (choć to akurat w zerówce się zdarzało :(). Po prostu zadaje się jakieś pytanie, na które trzeba natychmiast odpowiedzieć - i klops. Palnę zawsze coś głupiego i wszyscy się śmieją, a ja wiem, że to było celowe.
Czasem zalega też niezręczna cisza. Ktoś rzuci "No Ewelina, powiedz coś". Przewaznie mówię "coś", ale i tak wychodzę na idiotkę.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
Komarzyca
Posty: 39
Rejestracja: środa, 15 sierpnia 2007, 18:46
Lokalizacja: Warszawa

#7 Post autor: Komarzyca » niedziela, 19 sierpnia 2007, 21:12

Cytat z posta Melonki: Po prostu zadaje się jakieś pytanie, na które trzeba natychmiast odpowiedzieć - i klops. Palnę zawsze coś głupiego i wszyscy się śmieją, a ja wiem, że to było celowe.

U mnie w takiej sytuacji najlepiej działa śmiech :lol: . Jak nie wiem co powiedzieć, to zawsze się śmieję. Jak ktoś się wyzłośliwi, i powinna być z mojej strony cięta riposta (której oczywiście nie mam), to też odpowiadam śmiechem. To wtedy dezorientuje ludzi, i nie wiedzą czy z nich się śmieję, czy coś takiego zabawnego powiedzieli. Jest tylko jeden minus;) Kiedyś koleżanka powiedziala mi, a Ty jak zwykle sie smiejesz. No wtedy nie bylo mi do smiechu, ale wypalilam wlasnie trawkę, wiec i tak sie smiałam :lol:
chyba 5w4, INTJ
Może w życiu chodzi o to żeby czasem być idiotą

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#8 Post autor: melonka » niedziela, 19 sierpnia 2007, 21:31

Ja też zawsze próbuję wszystko neutralizować śmiechem i tak jak tobie koleżanka - mi już parę osób powiedziało, że ciągle się śmieję.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

OtherTruth
Posty: 207
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 19:01

#9 Post autor: OtherTruth » niedziela, 19 sierpnia 2007, 21:54

...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 września 2010, 16:32 przez OtherTruth, łącznie zmieniany 1 raz.
Odrywam się od przeszłości.
Jeżeli chcesz-próbuj szczęścia i napisz do mnie.

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#10 Post autor: melonka » niedziela, 19 sierpnia 2007, 22:20

Mi jest przykro, gdy jakiś za przeproszeniem debil w czasie gonitwy, bijatyki etc. wpadnie na mnie i chcąc się bardziej jeszcze wyładować, zaczyna przeklinać coś do mnie, wyśmiewać itd. Nie potrafię podnieść wtedy środkowego palca, czy rzec chociażby krótkiego, acz stanowczego "spier*****". W takich sytuacjach koleżanki z klasy jednak stoją za mną i potrafią nieźle nawyzywać w moim imieniu. Ale potem pytają, czy zapomniałam języka w gębie...
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#11 Post autor: Raskal » poniedziałek, 20 sierpnia 2007, 00:48

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 22:41 przez Raskal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

Awatar użytkownika
Lallima
Posty: 81
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 11:03

#12 Post autor: Lallima » poniedziałek, 20 sierpnia 2007, 06:50

melonka pisze:"No Ewelina, powiedz coś". Przewaznie mówię "coś", ale i tak wychodzę na idiotkę.
A nie mówią tego przypadkiem jakieś 6, bo wszystkie 6 jakie znam mówią denerwujące "Powiedz coś". Dobija mnie ten tekst.
4w3

Awatar użytkownika
Mr.Mey
Posty: 137
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 10:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#13 Post autor: Mr.Mey » poniedziałek, 20 sierpnia 2007, 08:32

Ja mam dość spory dystans do siebie i większość niepowodzeń (jak wymienione powyżej) zamieniam na ogół w gorzki żart z samego siebie, i na ogół szybko o czymś takim zapominam. To są też te sytuację, kiedy mam okazję pochwalić swoim cynizmem.
Wszystko zależy też od ludzi z jakimi się spotykamy... Zresztą, nie znalazł się jeszcze taki, który radził by się ze wszystkim. Poza MacGyverem i Stevenem Seagallem ;)

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#14 Post autor: melonka » poniedziałek, 20 sierpnia 2007, 13:29

i wiecznie żywym Chuckiem Norrisem :)

Wybaczcie proszę moją ignorację, szczerze mówiąc nie przeczytałam jeszcze wszystkich typów i nie jestem tym szczególnie zainteresowana, więc nie wiem czy to mówią 6 czy inne typy. Jak znajdę chwilkę czasu może bardziej zafascynuje mnie enneagram, na razie, mówiąc egoistycznie interesuję się tylko własnym typem.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#15 Post autor: Mal » wtorek, 21 sierpnia 2007, 14:43

Czy ludzie się ze mnie śmieją? Ostatnimi czasy wręcz przeciwnie. Przestają się śmiać kiedy nadchodzę :P Chyba czują się tak skrępowani jak ja:P
1w9

ODPOWIEDZ