Piątka a zakupy

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Agaton
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 26 czerwca 2008, 01:44
Lokalizacja: Poznań

#46 Post autor: Agaton » czwartek, 24 lipca 2008, 21:51

zakupy muszą być u mnie robione spontanicznie. inaczej jest pewn, że wróce z nich bez nczego.czasami na samą myśł o zakupach jestem chora. poza tym chodzenie po sklepach szybko mnie nudzi. nie jestem wstanie chodzić godzinami i przyglądać się i przymierzać a na końcu i tak nic nie kupić.


5w4

Sabra
Posty: 46
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 12:18

#47 Post autor: Sabra » sobota, 26 lipca 2008, 02:02

5w4 z którym jestem pół pokoju obstawił mi podręcznikami do gier fabularnych. Kupuje prawie wszystkie, które mają w sobie cokolwiek ciekawego, nawet te, które w ostatecznym rozliczeniu uważa za średnie. Z pdf'ami włącznie. Ba! On je kupuje nawet, jeśli wie, że nie będziemy w nie grać. On lubi wszystkie zakupy związane z jakimś jego zainteresowaniem i chodzi po księgarniach i sklepach z podręcznikami do rpg i planszówkami nawet, jeśli nie ma w planach kupienia niczego konkretnego.

Dla odmiany ubrania dla niego najlepiej żeby same się kupowały ;-)

Nie ma jednak - dziwna jak dla mnie cecha u faceta - nic przeciwko chodzeniu ze mną po mieście, jeśli przykładowo chcę sobie kupić buty i nawet jest obrażony kiedy mówię, że lepiej będzie jeśli pójdę sama, bo zanudzi się na śmierć na tych zakupach. Jego cierpliwość w kwestii chodzenia po sklepach jest godna podziwu.

Lilianna
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 22 lipca 2008, 17:59
Lokalizacja: Lublin

#48 Post autor: Lilianna » poniedziałek, 28 lipca 2008, 22:49

Wprost nienawidzę zakupów. Jestem strasznie wybredna, więc żeby coś kupić musze się naprawdę nałazić. Jak już muszę coś nabyć (chociaż i tak zazwyczaj posiadam dwie pary spodni) to jak pójdę po bluzkę, wracam z kurtką albo czymś równie innym od tego, co zamierzałam kupić. Nienawidze przymierzania, szukania rozmiarów... Chyba nie jestem kobietą. ;P
5w4, ISTJ, fanka Grabaża

Awatar użytkownika
KrzychoX
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 31 lipca 2008, 22:09
Lokalizacja: Cieszyn

#49 Post autor: KrzychoX » sobota, 2 sierpnia 2008, 22:24

zakupy z reguły muszą być zaplanowane i konkretne. kupuję tylko to co jest mi potrzebne - to co chcę kupić z jakiegoś powodu.
częściej jestem "nosicielem" zakupionych towarów bądź też "kierowcą" koszyka i wtedy nie obchodzi mnie specjalnie co rodzice do niego wkładają - nie moja kasa :wink: przez takie podejście nie mam zbytnio negatywnych odczuć co do zakupów, jeżdżę/chodzę po sklepie i patrze co tam jest ciekawego..
..aha - nie na widzę bezcelowego przymierzania ubrań, które sam widzę na oko, że nie pasują..
>>- 5w6 -<< jakieś 94% ;] r1991
"Jestem roztańczonym pyłem tego świata"

Awatar użytkownika
Tinktura
Posty: 22
Rejestracja: wtorek, 29 kwietnia 2008, 17:55

#50 Post autor: Tinktura » niedziela, 3 sierpnia 2008, 19:00

Jestem szopoholikiem. Kupowanie mnie odstresowuje. Sprawia mi radochę. Wchodzę do sklepu i wpadam w trans (chodzi o sklepy z ciuchami itp, a nie np. rybny;P). Pieniądze wydaję do ostatniego grosza... I nawet się z tym walczyc nie da! (próbowałam) Eh, no cóż poradzic... Taka natura...;) Ps. Witam wszystkich po dłuuugiej przerwie:)
Przyznaję że chcę mieć skrzydła
a także pragnę zwariować
Przyznaję że już zapomniałam po co
dlaczego skrzydła dlaczego zwariować

5w4. Czasem 4w5.

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#51 Post autor: Eruantalon » niedziela, 3 sierpnia 2008, 19:24

Bardzo długiej, pamiętam tylko Twojego nicka ; >
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
mona_lisa
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 16:16
Enneatyp: Obserwator

#52 Post autor: mona_lisa » czwartek, 14 sierpnia 2008, 01:54

Ja lubię zakupy, ale nie bezsensowne. Jeśli już muszę coś kupic to wybieram się do wielkiego centrum, żeby nie musiec pół godziny tłumaczyc sprzedawczyni w sklepiku, że chce np. czerwone masło, a nie zielone. Wchodzę do sklepu, idę do odpowiedzniego działu, biorę produkt, który kupuję zawsze, a jeśli go nie ma to poruwnuję kilka innych i wybieram najlepszy, idę do kasy i już mnie nie ma. Z ubraniami, książkami, kosmetykami itp. jest mniej więcej tak samo. Nienawidzę plątania się po sklepach, wybierania, przebierania itd. Zakupy robię szybko i konkretnie :D
"Tańczył, nie wiedział co czyni"

głowa do wycierania
Posty: 19
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 16:42

#53 Post autor: głowa do wycierania » sobota, 6 września 2008, 19:09

Nie lubię zakupów, robie kiedy muszę, robie szybką akcję wchodzę, namierzam, kupuje wychodzę. Natomiast dużo kupuje przez internet
"kochanie dzięki tobie stałem się lepszym człowiekiem, dlatego muszę poszukać sobie kogoś innego"

5w4

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#54 Post autor: SuperDurson » niedziela, 7 września 2008, 12:32

Hehehe. Generalnie zakupy mnie nie ruszają. W dużym sklepie koncentruję się na liście zakupów, obieram trasę, ułożenie przedmiotów w koszyku, zawczasu obserwuję które kasjerki pracują sprawniej. Gdy kupuję produkty spożywcze to jeszcze zanim wyjdę z domu wiem dokładnie co kupię. Sprawdzam datę ważności. Zawsze.
W przypadku innych produktów pytam: "Czy jest mi to potrzebne?", "Jeśli kupię to jak często będę tego używał?", "Jaki osiągnę efekt kupując to i czy mogę go osiągnąć w prostszy sposób?". Sprawdzam stosunek cena/jakość i podejmuję decyzję o kupnie lub odejściu.

Tak. Jestem wybredny. :twisted:

Ubrania "zajeżdżam" do końca. Gdy mam je kupować to najczęściej oceniam wzrokowo z daleka i jeżeli jakąś rzecz już przymierzę to najprawdopodobniej ją kupię bo podoba mi się i pasuje.

Książki kupuję nałogowo. Zawsze tylko jedną naraz. Jeżeli mam do wyboru kilka kupuję tańszą. Pierwsze kilkanaście/kilkadziesiąt stron doczytuję zanim dojdę do domu 8)
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Vatican Assassin
Posty: 608
Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54

#55 Post autor: Vatican Assassin » niedziela, 7 września 2008, 14:31

Lubie tylko zakupy podczas których kupuję jakieś bezużyteczne badziewie/starocie/antyki, uwielbiam stragany/sklepy z takimi bzdetami, oczywiście mnóstwo tego to chłam, ale można znaleść wśród tego sporo skarbów, oczywiście dla ludzi których kręcą takie nietypowe przedmioty.

Eternium
Posty: 59
Rejestracja: niedziela, 26 października 2008, 22:51

#56 Post autor: Eternium » poniedziałek, 10 listopada 2008, 16:34

Ostatnio zmieniony niedziela, 25 października 2009, 10:07 przez Eternium, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Magiliana
Posty: 173
Rejestracja: wtorek, 2 września 2008, 13:42
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: własny świat

#57 Post autor: Magiliana » czwartek, 13 listopada 2008, 21:29

Nienawidzę kupować ciuchów, za to uwielbiam sklepy z książkami :). Lubię też łazić po sklepach z różnymi drobiazgami, bo zawsze znajdę coś fajnego. Coś, co potem zazwyczaj leży na półce i się kurzy, ale jest fajne :lol: .
5w4

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."

panCzekoladka
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 2 grudnia 2008, 18:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

oj

#58 Post autor: panCzekoladka » wtorek, 2 grudnia 2008, 18:38

lubię kupować
ale boję się wchodzić do sklepów, restauracji etc....
zostaje tylko net

ale ktoś musi odebrać paczkę xD

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#59 Post autor: Gudrun » niedziela, 7 grudnia 2008, 11:55

Oj jak ja nie lubię zakupów. Gdyby się dało całkowicie ich uniknąć...ale nie ma tak dobrze hehe. Dlatego preferuje metodę "wejść, wybrać szybko co jest potrzebne i uciekać" :wink: Nie lubię chodzić po sklepie, między ludźmi, długo coś oglądać, a już najbardziej denerwują mnie łażące za ludźmi ekspedientki, patrzące na ręce i mówiące "podać coś?", "pomóc w czymś?" grrrr :wink:

arcana85
Posty: 18
Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 21:43

#60 Post autor: arcana85 » sobota, 13 grudnia 2008, 22:37

Nie lubię zakupów - zwlaszcza ubrania i butów i zwłaszcza w towarzystwie kobiet :D
Omijam szerokim łukiem hipermarkety.
Jesli idę kupiowac spożywkę to tylko z listą w ręce. Każda nadprogramowa minuta spędzona w sklepie to czas stracony.
Jedynymi sklepami w których moge zapomniec o czasie to sklepy z książkami i papiernicze.
5w4

ODPOWIEDZ