Edgar A. Poe
A nie lepiej po prostu wypożyczyć książki z biblioteki? ;) No chyba, że chcesz coś o Edgarze jako o autorze... to wtedy może w jakichś zbiorach poszukać?... Hm.
Na necie niestety skąpo. Ale da się coś znaleźć (jak tylko znajdę linki z moich "ulubionych", to tu wkleję)...
Czy czytałam? Owszem. I to chyba nawet wszystko co zostało wydane z tłumaczeniem polskim. Zresztą... po angielsku też :) Uwielbiam prozę i poezję (no, może trochę mniej, ale jednak nadal) Poego.
Nawet na maturze z polskiego opisywałam motyw z "Berenice" :lol:
Na necie niestety skąpo. Ale da się coś znaleźć (jak tylko znajdę linki z moich "ulubionych", to tu wkleję)...
Czy czytałam? Owszem. I to chyba nawet wszystko co zostało wydane z tłumaczeniem polskim. Zresztą... po angielsku też :) Uwielbiam prozę i poezję (no, może trochę mniej, ale jednak nadal) Poego.
Nawet na maturze z polskiego opisywałam motyw z "Berenice" :lol:
A gdyby nie był 4w5 to czytałabyś go z przyjemnością?Jadeitea pisze:Poe to 4w5? Ooo, zupełnie jak ja. Już wiem, dlaczego mi się tak przyjemnie go czyta. A tak serio: jego opowiadania przerażają mnie dużo bardziej niż horrory w ciemnym kinie (chociaż ja jestem taki boidudek ), bo pokazuje ciemne strony ludzkiej duszy - czyli, de facto, każdego z nas. I jak tu się nie bać?
4w5
-
- Posty: 42
- Rejestracja: wtorek, 18 września 2007, 23:25
- Lokalizacja: Kraków
Czytało sie trochę Poe'go i przyznaję, że pewne opowiadania mnie zachwyciły, inne zaś znudziły. niemniej twórczość tego pisarza wpłynęła też na styl moich opowiadań (gdyby ktoś chciał przeczytać to proszę pisać na PW )
"Och... Listen to them... The children of the night. What sweet music they make!"
- Grzegorz.C
- Posty: 109
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2008, 16:44
- Lokalizacja: Łódź
Polecam "Malowanego Ptaka" Jerzego Kosińskiego jeśli macie zamiłowanie do przerażającej literatury. Z tym że u pana Kosińskiego niema komfortu psychicznego związanego ze świadomością,że to co czytasz nie może być prawdą(sporo źródeł potwierdza większość wydarzeń z książki). Jestem pewien,że autor był 4. Jeśli lubisz zanurzać się w Piekle,zapraszamy.
Inna świetna realistyczna powieść - "Dolores Claiborne" Stephena Kinga(5w4).Nie tak mocna jak powyższa,ale daje radę.
E.A Poe właściwie nie znam W najbliższym czasie poszukam w bibliotece wojewódzkiej pozostałości po nim
Inna świetna realistyczna powieść - "Dolores Claiborne" Stephena Kinga(5w4).Nie tak mocna jak powyższa,ale daje radę.
E.A Poe właściwie nie znam W najbliższym czasie poszukam w bibliotece wojewódzkiej pozostałości po nim
Jestem głęboko wierzącym ateistą
4w5 / INFp Fe / DDA
4w5 / INFp Fe / DDA
Klimat budował świetnie, ale co z tego, skoro potem rozpieprzał go różowym galaretowatym potworem z czeluści kosmosu?
W związku z tym "Muzyka Ericha Zanna" najbardziej przypadła mi do gustu, kojarzysz pewnie.
Aha. Poe ni wała nie trafił w mój gust, a raczej w gusta, bo próbowałem parokrotnie na przestrzeni lat.
A przemyślenia Coelho bolą...
"Malowany Ptak" - Niemcy litujący się nad żydowskim chłopakiem, Polacy gwałcący w stodole uciekinierkę z transportu do Auschwitz... Sadystyczny ksiądz i cnotliwa Armia Czerwona. Autor dzieła był na tyle uprzejmy, że sam siebie zlikwidował. Trochę zwlekał, ale dobre i to.
W związku z tym "Muzyka Ericha Zanna" najbardziej przypadła mi do gustu, kojarzysz pewnie.
Aha. Poe ni wała nie trafił w mój gust, a raczej w gusta, bo próbowałem parokrotnie na przestrzeni lat.
A przemyślenia Coelho bolą...
"Malowany Ptak" - Niemcy litujący się nad żydowskim chłopakiem, Polacy gwałcący w stodole uciekinierkę z transportu do Auschwitz... Sadystyczny ksiądz i cnotliwa Armia Czerwona. Autor dzieła był na tyle uprzejmy, że sam siebie zlikwidował. Trochę zwlekał, ale dobre i to.
Ja tam bardzo szanuję Poego... Życie wewnętrzne miał chyba tak bogate jak ja =)
Mam cały zbiór jego opowiadań. Jedne czyta się z gęsią skórką, a inne znowu wciągają tak, że człowiek nie może się oderwać, nie skończywaszy. Polowałam kiedyś na jego najdłuższe opowiadanie, ale nigdy mi się nie udało go zdobyć. Chodzi mi o"Opowieść Artura Gordona Pyma z Nantucket". Nie wiem czy znacie.
No cóż, był nieźle zdołowanym gościem. Wszystko jest takie męczące i duszne. Lubię.
Mam cały zbiór jego opowiadań. Jedne czyta się z gęsią skórką, a inne znowu wciągają tak, że człowiek nie może się oderwać, nie skończywaszy. Polowałam kiedyś na jego najdłuższe opowiadanie, ale nigdy mi się nie udało go zdobyć. Chodzi mi o"Opowieść Artura Gordona Pyma z Nantucket". Nie wiem czy znacie.
No cóż, był nieźle zdołowanym gościem. Wszystko jest takie męczące i duszne. Lubię.
4w5
- Zielony smok
- VIP
- Posty: 1855
- Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: następna stacja...
Znajdzie ten kto szuka...
różne przekłady ,,Kruka".....
Allan Edgar Poe - The Raven
Nawet muzycznie
Alan Parsons Project - The Raven
różne przekłady ,,Kruka".....
Allan Edgar Poe - The Raven
Nawet muzycznie
Alan Parsons Project - The Raven
9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
- chottomatte
- Posty: 1012
- Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
- Kontakt:
E.A.Poe Annabel Lee - pamiętam motyw z "Lolity" Nabokova, świetna książka. A w filmie grał mój numer jeden wśród aktorów - Jeremy Irons, stąd sentyment i do filmu. Wiersz jakoś tak zapadł mi w pamięci mimo, że 4 nie jestem. Lubię jak coś pięknie brzmi.
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę
Jak byłam młodsza przeczytałam kilka jego opowiadań, ale niespecjalnie mnie ruszały. Za to wiersze pisał naprawdę świetne. Choć ogólnie rzecz biorąc poezja nigdy nie była moją pasją i zawsze wolałam prozę, to jednak Poe trafia do mnie. Kocham melodyjność, rytmikę jego wierszy Tematykę i mroczną atmosferę, oczywiście, też
"Alone" jest na wskroś czwórkowe. Uwielbiam też "For Annie", "The Conqueror Worm" i "Fairy-Land".
"Alone" jest na wskroś czwórkowe. Uwielbiam też "For Annie", "The Conqueror Worm" i "Fairy-Land".
Całkowicie się zgadzam. Też pamiętam ten wiersz z "Lolity"chottomatte pisze:E.A.Poe Annabel Lee - pamiętam motyw z "Lolity" Nabokova, świetna książka.
. 4w5 . INFp .
"My dreams were all my own;
I accounted for them to nobody;
they were my refuge when annoyed ---
my dearest pleasure when free."
/ Mary Shelley
"My dreams were all my own;
I accounted for them to nobody;
they were my refuge when annoyed ---
my dearest pleasure when free."
/ Mary Shelley
- Zielony smok
- VIP
- Posty: 1855
- Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: następna stacja...
A jakże coś, co Smoki lubią najbardziej, Recytacja ,,Kruka" w celtyckiej aranżacji.Zrobiło na mnie klimatyczne wrażenie.....
Omnia - The Raven
Omnia - The Raven
9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
-
- Posty: 3
- Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 22:16
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Pomorze.
- Kontakt:
Re: Edgar A. Poe
Edgar Allan Poe tworzył wspaniałe opowiadania,pełne grozy i romantyzmu... Tomasz Beksiński, dziennikarz muzyczny, wysoce cenił sobie jego twórczość i nieraz w swoich audycjach nocnych wracał do utworów Poe.