Film, książka, sztuka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
john_doe
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 21:30
Lokalizacja: z miasta

#46 Post autor: john_doe » środa, 4 kwietnia 2007, 07:49

Jak dla mnie lektura absolutnie obowiązkowa: "Sto lat somotności" Marqueza. Genialna książka. Nie wiem co o niej napisać, bo chyba jakbym się rozpisał to trochę by tego wyszło :). Po prostu trzeba przeczytać.
Dalej, może "Zbrodnia i kara", "Wywiad z wampirem"
Z filmów: "Matrix" - cała trylogia + Animatrix (wiem, shit i tak dalej, chyba jestem jedynym, który dostrzega jakąś głębię w matrixie), Fight Club (jak najbardziej czwórkowy), Człowiek z marmuru, Człowiek z żelaza (jako klasyka), Pulp Fiction.


4w5

Awatar użytkownika
beperfect
Posty: 86
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:12
Lokalizacja: z mętnych otchłani deperesji

#47 Post autor: beperfect » środa, 4 kwietnia 2007, 19:48

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 kwietnia 2007, 15:13 przez beperfect, łącznie zmieniany 1 raz.
lepiej mnie zabij
wyrzuć z pamięci
nie dawaj kolejnej szansy

co z tego, że Cie kocham? (4)

Awatar użytkownika
john_doe
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 21:30
Lokalizacja: z miasta

#48 Post autor: john_doe » środa, 4 kwietnia 2007, 20:07

Ksiązką która mną zawładnęła była "Lalka". Rewelacyjne wcielenie się w bohatera, poza tym, sporo przemysleń Wokulskiego, to moje prywatne.
To samo. W końcu Wokulski był tragicznym romantykiem, czyli 4w5 :). Wspólnota odczuć z bohaterem czyni tę książkę wyjątkową
4w5

Awatar użytkownika
beperfect
Posty: 86
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:12
Lokalizacja: z mętnych otchłani deperesji

#49 Post autor: beperfect » środa, 4 kwietnia 2007, 20:17

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 kwietnia 2007, 15:12 przez beperfect, łącznie zmieniany 1 raz.
lepiej mnie zabij
wyrzuć z pamięci
nie dawaj kolejnej szansy

co z tego, że Cie kocham? (4)

Awatar użytkownika
john_doe
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 21:30
Lokalizacja: z miasta

#50 Post autor: john_doe » środa, 4 kwietnia 2007, 21:59

Nigdy bym nie podejrzewała, że mężczyzna może myśleć w taki sposób.
A jednak :). Sama zobacz, ilu na tym forum znajdziesz mężczyzn 4w5
4w5

Awatar użytkownika
beperfect
Posty: 86
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:12
Lokalizacja: z mętnych otchłani deperesji

#51 Post autor: beperfect » środa, 4 kwietnia 2007, 22:58

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 kwietnia 2007, 15:11 przez beperfect, łącznie zmieniany 1 raz.
lepiej mnie zabij
wyrzuć z pamięci
nie dawaj kolejnej szansy

co z tego, że Cie kocham? (4)

Awatar użytkownika
A_B
Posty: 17
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 23:06

#52 Post autor: A_B » piątek, 6 kwietnia 2007, 12:42

Z filmów "American Psycho" , "Efekt Motyla" , " Dzień Świra", "Requiem for a dream" , "Hero" , "Experyment"
A jeśli chodzi o książki, to chłonę tylko fantastykę :)
4w5


'Nigdy nie przerywaj swojemu wrogowi, kiedy popełnia błędy"

Awatar użytkownika
john_doe
Posty: 33
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 21:30
Lokalizacja: z miasta

#53 Post autor: john_doe » piątek, 6 kwietnia 2007, 13:42

a propos fantastyki, nic ambitnego, ale do poczytania dla rozluźnienia mogę polecić
"Wiedźmina" Sapkowskiego
całą serię o Jakubie Wędrowyczu Andrzeja Pilipiuka
4w5

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#54 Post autor: Marek » piątek, 9 stycznia 2009, 23:13

Haruki Murakami to autor w sam raz dla czwórki. Jego bohaterowie to przeżywający wewnętrzne rozterki samotnicy , marzyciele, piotrusie pany itd. Utożsamiam się z większością z nich, polecam szczerze lekturę książek tego człowieka.

Awatar użytkownika
Wookie
Posty: 163
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2009, 15:28
Kontakt:

#55 Post autor: Wookie » sobota, 10 stycznia 2009, 00:53

no brzmi fajnie, a ma jakiś tytuł, który byś szczególnie polecał? :wink:
4w5
!

Awatar użytkownika
Szopa
Posty: 644
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 21:13
Lokalizacja: Zewsząd. Jesteście otoczeni.

#56 Post autor: Szopa » sobota, 10 stycznia 2009, 01:22

A ja wam powiem - Obejrzyjcie to:
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=29047
Obrazek

ferment
Posty: 31
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 20:20
Lokalizacja: Szczecin

#57 Post autor: ferment » sobota, 10 stycznia 2009, 11:49

Donnie Darko - jak najbardziej czwórkowy film, do tego kazdy moze zrozumiec go inaczej.


Co do wokulskiego - to nie jest bohater romantyczny, on jest pomiedzy romantykami a pozytywistami.

Awatar użytkownika
skylines
Posty: 109
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2008, 15:12

#58 Post autor: skylines » sobota, 10 stycznia 2009, 11:56

ferment pisze:Donnie Darko - jak najbardziej czwórkowy film, do tego kazdy moze zrozumiec go inaczej.
Nie wiem czy film jest "najbardziej czwórkowy" (nie oglądałam go po "odkryciu" Enneagramu, więc pod tym kątem go nie analizowałam), ale całkowicie zgadzam się, że jest naprawdę niesamowity :D Za każdym razem jak go oglądam dostrzegam nowe rzeczy, nasuwają mi się nowe myśli. A do tego, tak jak powiedziałeś, każdy może znaleźć w nim własne znaczenie.

Kocham filmy, które nie dają jednaj, jasnej odpowiedzi, ale zostawiają miejsce do własnej interpretacji, prowokują do przemyśleń i poszukiwań. "Donnie Darko" to właśnie taki film :)
. 4w5 . INFp .

"My dreams were all my own;
I accounted for them to nobody;
they were my refuge when annoyed ---
my dearest pleasure when free."
/ Mary Shelley

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#59 Post autor: Marek » sobota, 10 stycznia 2009, 15:11

Wookie pisze:no brzmi fajnie, a ma jakiś tytuł, który byś szczególnie polecał? :wink:
Ja jak dotąd przeczytałem "Norwegian Wood" i "Wszystkie Boże Dzieci Tańczą" (zbiór opowiadań), ale myślę, że jest to autor w przypadku którego można wybierać w ciemno ;)

Co do filmów - "Marzyciel" z Johnem Deppem - każda czwórka powinna znaleźć coś dla siebie w tej pięknej opowieści.

bíumbíumbambaló
Posty: 882
Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

#60 Post autor: bíumbíumbambaló » sobota, 10 stycznia 2009, 15:33

Montgomery, Kuczok, Vonnegut, Musierowicz, Exupery, Schulz, Szymborska, Leśmian, plus ciężkie podręczniki psychiatrii klinicznej i dwa ulubione blogi.

Czyli jak widać pomieszanie z poplątaniem. Nigdy nie wyleczę sie z powieści dla dziewcząt i będę ja naprzemiennie czytać z ambitniejszymi dziełami. Ostatnio zaś utkwiłam na Akademii Pana Kleksa.

Z filmów? Nieśmiertelna Amelia, Pachnidło, Fortepian.

Malarstwo? Rousseau, Makowski, Beksiński.

Ale przyznam szczerze, że nadal uważam, że wiem i czytam zdecydowanie za mało. Wolę tracic czas na to kochane forum i własnego bloga. :]

ODPOWIEDZ