Czwórki a poczucie humoru

Wiadomość
Autor
SeNoViCtOrii
Posty: 13
Rejestracja: środa, 1 listopada 2006, 20:59

Czwórki a poczucie humoru

#1 Post autor: SeNoViCtOrii » środa, 1 listopada 2006, 22:10

Właśnie sie zalogowałem bo jak większość albo i wszyscy niesamowicie zajarałem się trafnością opisu mej osobowości w eneagramie.Jestem 4w5 i jak widze i wiem mamy nie lekko,ogółem niezła sieka we głowie.Czy możecie
podzielić sie ze mną jak jest u was z poczuciem humoru?Jeśli chodzi o mnie mam raczej sarkastyczne,nie za duża jest ma wiedza na temat 4rek i 4w5 ale to może jakiś standard?Wogle miło mi jakoś tu i tak swojsko,witam wszystkich



Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

#2 Post autor: Basketcase » środa, 1 listopada 2006, 22:26

Przede wszystkim niezrozumiałe dla innych. Nie wiem, czy sarkastyczne, tak mi się wydaje, ale inni mogą to widzieć inaczej.

Lubię niepoprawność polityczną i przekraczanie granic. Uważam, że śmiać można się właściwie ze wszystkiego, bo świat jest tak głupi i nieważny, że nic w nim nie jest na tyle wartościowe, żeby było nietykalne.

Przykłady rzeczy, przy których się śmieję: "South Park", "The Daily Show", filmy Todda Solondza (niedawno na ekrany kin weszły jego "Palindromy"), filmy Takashi'ego Miike, "Jabłka Adama", "Arystokraci", metahumor, sick humor, antyhumor (uwielbiam twórczość Andy'ego Kaufmana, genialnego antykomika).

Nie znoszę kabaretów i Jackassa.

Właśćiwie tyle.
Obrazek

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#3 Post autor: Avin » środa, 1 listopada 2006, 22:38

witaj SeNoViCtOrii
swietnie ze wpadles i zalozyles ten teamt, bo mnie wszyscy juz zarzucali zasmiecanie forum niepotrzebnymi tematami, a mialam ochote zalozyc, 'czy potraficie sie smiac i z czego' wiec Twoj temat jest trafiony.
u mnie to tak, ze jak wszyscy sie z czegos smieja, to mi wcale nie jest do smiechu albo nie rozumiem, ostatnio pekam na 'co ludzie powiedza' i pania Bukiet. a z kolei jak inni sie nie smieja, to mi sie chce smiac, wszystko tak jakos na odwrot i czasem mi glupio

ostatnio ucze sie smiac z samej siebie...
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

aisablri
Posty: 4
Rejestracja: środa, 1 listopada 2006, 21:46
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski/Kraków

#4 Post autor: aisablri » środa, 1 listopada 2006, 22:44

Potrafię śmiać się z siebie. Tylko jakoś innym odmawiam prawa do tego... A kiedy próbuję żartować, jakoś nikomu nie jest do śmiechu. Tylko wśród nielicznych śmieję się naprawdę, bo mnie to zwyczajnie bawi.

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#5 Post autor: Szura » środa, 1 listopada 2006, 22:45

Przede wszystkim niezrozumiałe dla innych.
Nie jestem inna... :shock: Stary, zburzyłeś mój światopogląd. ;)
Nie wiem, czy sarkastyczne, tak mi się wydaje, ale inni mogą to widzieć inaczej.
Taaak, sarkastyczne i niesłychanie trafne. Uwielbiam je. :D
Lubię niepoprawność polityczną i przekraczanie granic. Uważam, że śmiać można się właściwie ze wszystkiego, bo świat jest tak głupi i nieważny, że nic w nim nie jest na tyle wartościowe, żeby było nietykalne.
Często lubię humor, który może szokować. Nie ma dla mnie prawie żadnych świętości.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#6 Post autor: Avin » środa, 1 listopada 2006, 22:50

tez lubie sarkazm i ironie, bo w tym wychodzi szydlo z worka i nieraz wiele mozna ukazac
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

SeNoViCtOrii
Posty: 13
Rejestracja: środa, 1 listopada 2006, 20:59

#7 Post autor: SeNoViCtOrii » środa, 1 listopada 2006, 22:51

Mysle ze potrafie smiac sie z siebie i to bardziej pewnie niz z innych przez wzglad na wyjatkowosc a raczej jej poczucie,a moze naprawde potrafie.Mnie smiesza po dzis dzien sami swoi,absurdalny humor cos jak naga bron,no i zdarza sie ze smieje sie z kabaretow wiec z basketcasem do kina sie nie wybiore.

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#8 Post autor: Szura » środa, 1 listopada 2006, 22:52

z basketcasem do kina sie nie wybiore.
Cholera, a była szansa na taką piękną parę... :cry:
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#9 Post autor: Avin » środa, 1 listopada 2006, 22:54

o jakiej parze Ty mowisz?
czyzbym sie mogla domyslac?
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#10 Post autor: Szura » środa, 1 listopada 2006, 22:56

Avin pisze:o jakiej parze Ty mowisz?
czyzbym sie mogla domyslac?
Hmmm... jeśli to dla Ciebie nie za trudne, proszę bardzo. ;) Chociaż wydawało mi się, że sprawa jest jasna. ;)
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#11 Post autor: Avin » środa, 1 listopada 2006, 22:59

basket i Ty? naprawde byc chciala?
co Cie w nim pociaga?
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#12 Post autor: Szura » środa, 1 listopada 2006, 23:01

co?! xDDDDDDDD chyba jednak nie tak jasne, jak myślałam. :lol:

Khem, nie wiem, czy moja dziewczyna byłaby zadowolona... ;)
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Basketcase
Posty: 716
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09

#13 Post autor: Basketcase » środa, 1 listopada 2006, 23:04

Szura lubi pary chłopców, to jej znany fetysz.

Chodziło jej o mnie i SeNoViCtOrii, cały czas próbuje mnie swatać z facetami.

Szura, mogłabyś już przestać, takie ciągłe zmiany partnerów są dla mnie męczące.
basket i Ty? naprawde byc chciala?
co Cie w nim pociaga?
Wielkie dzięki. Teraz mam o wiele więcej pewności siebie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Avin
Posty: 1166
Rejestracja: wtorek, 31 października 2006, 15:02

#14 Post autor: Avin » środa, 1 listopada 2006, 23:05

oj basket, wspolczuje...
a moze zmienisz orentacje?
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi

ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#15 Post autor: Szura » środa, 1 listopada 2006, 23:08

a moze zmienisz orentacje?
To jest myśl! Ale geje nie sypiają z kim popadnie, wbrew stereotypom *niestety...* trzeba Ci będzie stałego partnera znaleźć. :D ;)
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

ODPOWIEDZ